Wizyta na Cmentarzu Orląt Lwowskich i owacja dla prezydenta Andrzeja Dudy. "Była dla Polaków, nie dla mnie"

PAD twitter
Prezydent Duda otrzymał we Lwowie owacje
Źródło: Twitter/@JakubKumoch

To była owacja dla całego naszego społeczeństwa za serce, za otwartość - mówił w środę prezydent Andrzej Duda, komentując swoje spotkanie z mieszkańcami Lwowa i gromkie okrzyki oraz podziękowania, które od nich otrzymał. Jak mówił Duda, mimo kryzysu i wielu trosk Polacy niosą pomoc Ukraińcom. - Nasi sąsiedzi Ukraińcy to widzą i wiedzą to - podkreślił. Nawiązał również do wizyty na Cmentarzu Orląt Lwowskich, nazywając ją symboliczną. - Na tym cmentarzu pogrzebani są obrońcy Rzeczypospolitej, obrońcy Lwowa przed sowiecką agresją - przypominał.

Przywódcy Polski, Ukrainy i Litwy spotkali się w środę we Lwowie na szczycie prezydentów Trójkąta Lubelskiego. Tam Andrzej Duda, Wołodymyr Zełenski i Gitanas Nauseda podpisali wspólną deklarację, w której potwierdzili między innymi niezbywalne prawo Ukrainy do obrony swojej suwerenności i integralności terytorialnej. Podkreślili również wolę współpracy w procesie odbudowy Ukrainy po zakończeniu konfliktu. 

Wizyta na Cmentarzu Orląt Lwowskich i owacje dla prezydenta Dudy

Po południu Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski złożyli kwiaty na Cmentarzu Orląt Lwowskich. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch przekazał, że przywódcy upamiętnili również Ukraińców poległych w walkach o Lwów 1918 roku, odwiedzili też część cmentarza, gdzie spoczywają ukraińscy żołnierze polegli w wojnie z Rosją.

Wieczorem Kumoch opublikował na Twitterze nagranie, na którym lwowianie reagują owacjami na pojawienie się prezydenta Andrzeja Dudy. Ukraińcy wymieniają z nim uściski dłoni, w tłumie słychać okrzyki "dziękujemy" czy "sława Ukrainie".

"To była owacja dla Polaków, nie dla mnie"

Duda podczas konferencji prasowej po powrocie do kraju został zapytany o spotkanie z mieszkańcami Lwowa, którzy żegnali go owacjami. Prezydent odpowiedział, że to poparcie jest dla niego ważne, gdyż jest prezydentem wybranym przez naród i reprezentuje Polaków. - To była owacja dla Polaków, nie dla mnie. To była owacja dla całego naszego społeczeństwa za serce, za otwartość - podkreślił na konferencji na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce na Podkarpaciu.

Prezydent Duda: to była owacja dla Polaków, nie dla mnie
Prezydent Duda: to była owacja dla Polaków, nie dla mnie
Źródło: TVN24

Jak mówił, Polacy mimo kryzysu i wielu trosk niosą pomoc Ukraińcom. - Nasi sąsiedzi Ukraińcy to widzą i wiedzą to. Ta serdeczność wobec prezydenta Polski, który - rozumiem - w ich oczach reprezentuje Polaków, jest tego mam nadzieję dla wszystkich moich rodaków bardzo wzruszającym wyrazem - dodał prezydent.

Duda o dwóch symbolicznych elementach wizyty w Ukrainie

Jak mówił, wizyta we Lwowie miała elementy symboliczne. Jednym z nich - jak wskazał - było podpisanie przez trzech prezydentów wspólnej deklaracji. - W tej wspólnej deklaracji jest powiedziane, że nasze trzy narody w historii stawiały czoła agresji ze wschodu, że stawaliśmy wobec zła, które nadchodziło do nas ze wschodu i chciało nas zmiażdżyć. Tak nasze trzy narody stawały w powstaniu styczniowym - powiedział.

Podkreślił, że drugim symbolicznym elementem była wizyta na Cmentarzu Orląt we Lwowie. - Na tym cmentarzu pogrzebani są obrońcy Rzeczypospolitej, obrońcy Lwowa przed sowiecką agresją, Orlęta Lwowskie. Tam razem oddaliśmy hołd poległym polskim żołnierzom, oddaliśmy także hołd żołnierzom ukraińskim, którzy zginęli w obronie Ukrainy od 2014 roku i tym którzy także i wcześniej, ramię w ramię z polskimi żołnierzami, bronili Rzeczypospolitej - przypomniał.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: