Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Pekinie z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Po rozmowach przekazał, że podjęto porozumienia dotyczące współpracy w dziedzinie technologii, nauki, rolnictwa czy eksportu polskiej żywności. - Podpisana została umowa na stworzenie wielkiego słownika polsko-chińskiego i chińsko-polskiego. Nie było tego jeszcze do tej pory - powiedział. Prezydent odbył też szereg spotkań z innymi politykami.
Prezydent Andrzej Duda składa wizytę w Chinach. W poniedziałek w Pekinie w Wielkim Pałacu Ludowym spotkał się z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. Przed wejściem odbyła się oficjalna ceremonia powitania pary prezydenckiej.
Andrzej Duda: omówiliśmy wszystkie najważniejsze zagadnienia
Kiedy rozmowy się zakończyły, polski prezydent podsumował je na konferencji. Przekazał, że spośród szeregu spotkań tego dnia, z jego perspektywy najważniejsze było "spotkanie z panem prezydentem w cztery oczy, które trwało prawie godzinę".
- Omówiliśmy dzisiaj wszystkie najważniejsze zagadnienia - przekonywał. Poinformował, że porozumienia, które dzisiaj zawarli, dotyczą współpracy w dziedzinie technologii, rolnictwa, eksportu polskiej żywności do Chin. Przekazał też, że Chiny znoszą wizy krótkookresowe dla Polaków.
TU PRZECZYTASZ WIĘCEJ NA TEMAT ZNIESIENIA WIZ >>>
Duda oświadczył też, że "do końca roku będziemy mieli tak zwaną regionalizację, jeżeli chodzi o możliwość sprzedaży drobiu w Chinach".
- Dla naszych producentów drobiu - a jesteśmy potęgą drobiarską w skali Europy - to jest informacja niezwykle ważna. Do końca roku wszystkie związane z tym kwestie będą na pewno domknięte i ta regionalizacja sprzedaży drobiu będzie załatwiona - mówił, wskazując, że "będziemy czwartym krajem na świecie, który tę regionalizację będzie miał, więc to jest wyjątkowa pozycja".
- Także jeżeli chodzi o współpracę naukową, podpisana została umowa na stworzenie wielkiego słownika polsko-chińskiego i chińsko-polskiego. To też w dziedzinie tych relacji międzyludzkich przełomowe wydarzenie. Nie było tego jeszcze do tej pory - powiedział.
"Bardzo dobry dzień w Pekinie"
Prezydent przekazał, że mówiono też o rosyjskiej inwazji na Ukrainę i "o problemach, jakie dzisiaj na naszej granicy stwarza presja realizowana przez władze białoruskie".
- Wszystkie te kwestie szczegółowo przedstawiłem panu przewodniczącemu (parlamentu), panu prezydentowi Xi Jinpingowi. Omawialiśmy te szczegóły zarówno w czasie obrad plenarnych, jak również i w czasie rozmowy w cztery oczy przedstawiłem panu prezydentowi nasze spojrzenie na sytuację bezpieczeństwa dzisiaj w Europie i na świecie, ale przede wszystkim w naszej części Europy - mówił dalej.
Wyraził nadzieję, że Chiny, jako światowe mocarstwo i członek Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, "będą wspierały to, aby dążyć do pokojowego zakończenia wojny rozpoczętej przez Rosję na Ukrainie".
- Ale przede wszystkim takiego zakończenia, ja bardzo na to liczę, które będzie zgodne z zasadami prawa międzynarodowego, bo to ma znaczenie absolutnie fundamentalne. Kilkakrotnie akcentowałem tutaj dzisiaj, że my absolutnie stoimy na stanowisku niezmieniania granic, tego, że granice nie mogą być siłą zmieniane ani w Europie, ani w żadnych innych miejscach na świecie, tego, że musi być szanowana suwerenność i niepodległość państw i tego, że absolutny prymat prawa międzynarodowego musi być szanowany i musi być przywracany wszędzie tam, gdzie prawo międzynarodowe jest łamane - oświadczył.
- Mówiliśmy o zbliżającej się naszej prezydencji w Unii Europejskiej i o szeroko zakrojonej współpracy międzynarodowej - dodał. Zaznaczył, że rozmowa z Xi w formie delegacji trwała cztery godziny, a później odbyła się godzinna część w cztery oczy.
- Z punktu widzenia Polskiego z całą pewnością jest to bardzo dobry dzień w Pekinie, zwłaszcza jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa i kwestie gospodarcze. Bo jestem przekonany, że w wyniku tych dzisiaj zawartych porozumień i tych rozmów, które były prowadzone, będzie ta zmiana przede wszystkim dla polskich przedsiębiorców bardzo odczuwalna - ocenił.
Stosunek Chin do wojny w Ukrainie
Duda pytany, co usłyszał od Xi Jinpinga, jeżeli chodzi o jego spojrzenie na wojnę w Ukrainie, odpowiedział, że chiński przywódca "kilkakrotnie podkreślał dzisiaj, że Chiny chcą pokoju, bo są państwem, które chce pokojowego rozwoju".
- Ja przedstawiłem w szczegółach naszą sytuację, nasz punkt widzenia i mogę powiedzieć tak, że zostaliśmy wysłuchani. Nie chcę mówić tutaj o szczegółach naszej rozmowy w cztery oczy, bo jak państwo rozumiecie, nawet nie wypada o tym mówić, jakie kwestie poruszaliśmy szczegółowo za zamkniętymi drzwiami - dodał.
Na pytanie, czy Pekin włączy się w procesy pokojowe, wskazywał, że "Chiny działają po swojemu" i, jak każde mocarstwo, mają "swoje interesy".
Prezydent mówił też, że poinformował Xi o śmierci polskiego żołnierza ugodzonego nożem na granicy polsko-białoruskiej przez kogoś z grupy migrantów i "o tym, jak głęboki wstrząs to wywołało w polskim społeczeństwie".
"Druga wizyta w Chinach jest niezmiernie ważna"
Wcześniej, gdy rozpoczęło się spotkanie z Xi, Duda mówił, że "druga wizyta w Chinach jest niezmiernie ważna z kilku przyczyn". - W znaczeniu symbolicznym to ważne, jeśli chodzi o budowanie wzajemnych polsko-chińskich relacji, więzi międzyludzkich. To ostatni rok mojej drugiej kadencji. Mam nadzieję, że nasze polsko-chińskie relacje będą zawsze bardzo dobre - powiedział.
- Cieszę się, że mogę przyczyniać się do budowania polsko-chińskich relacji. To ważne, że współpracujemy ze sobą na wielu forach. (...) Wierzę, że nasze działania w ramach sprawowania prezydencji w Unii Europejskiej będą mogły przyczynić się do budowania naszych wzajemnych relacji. Mam nadzieję, że pan prezydent przyjmie nasze zaproszenie do Polski - zwrócił się do chińskiego przywódcy.
Jak mówił prezydent, Polskę z Chinami łączą "dobre relacje dyplomatyczne, dobre relacje polityczne, dobre relacje międzyludzkie oparte na wzajemnym szacunku". - One zawsze takie były, są i mam nadzieję, że takie zawsze będą w przyszłości - powiedział prezydent.
- Cieszę się ogromnie, że także i dzięki temu - co jest dla mnie ogromnym zaszczytem - że pan prezydent nazywa mnie przyjacielem, mogę się przyczyniać do budowania tych relacji razem z panem prezydentem - zaznaczył Duda, zwracając się do Xi Jinpinga.
Duda spotkał się też z chińskim premierem
Wcześniej w poniedziałek Duda spotkał się z premierem Li Qiangiem. Podczas rozmowy przypomniał, że po objęciu urzędu prezydenta, w jedną z pierwszych wizyt zagranicznych udał się do Chin.
Duda podkreślił, że relacje między oboma państwami opierają się na szacunku oraz uznaniu i liczy, że pozostaną takie na zawsze. - Rozpoczynam ostatni rok mojego urzędowania, ostatni rok drugiej kadencji prezydenckiej i cieszę się, że również ta podróż tutaj ma miejsce, bo dla mnie to jest element domknięcia procesu budowania współpracy pomiędzy naszymi państwami - oświadczył Duda.
Zwrócił uwagę, że w tym roku obchodzimy 75. rocznicę ustanowienia relacji dyplomatycznych między Polską a Chinami. Jak ocenił, przez cały ten okres były one bardzo dobre.
- Niezależnie od wszystkich wydarzeń i wichrów, które wiały na świecie, różnych zmian - także i zmian ustrojowych, chociażby w Polsce - relacje polsko-chińskie opierały się zawsze na wzajemnym szacunku i wzajemnym uznaniu, co dla mnie jest bardzo ważne. Chciałbym, żeby zawsze takie pozostawały - powiedział Duda.
Prezydent podkreślił też, że Polska jest państwem leżącym w miejscu, gdzie spotykają się szlaki ze Wschodu na Zachód. - Dzisiaj dla mnie ten właśnie element ma ogromne znaczenie, biorąc pod uwagę wyzwania współczesnego świata, w szczególności te gospodarcze - dodał.
- Zależy mi ogromnie na tym, żeby wichry historyczne i wszystkie trudne dla nas w Europie sytuacje wojenne, które mają dzisiaj miejsce, aby one nie zaburzyły idei współpracy gospodarczej pomiędzy Polską a Chinami i uczestnictwa Polski w eksporcie chińskich produktów w kierunku Europy, ale także eksporcie polskich i europejskich produktów do Chin - oświadczył Duda.
"Będziemy rozwijać naszą przyjaźń, zwiększać zaufanie polityczne"
Premier Li oświadczył, że pomimo odległości geograficznej Chiny i Polska cieszą się przyjaźnią. - Już 75 lat temu ustanowiliśmy relacje dyplomatyczne i cały czas pogłębiamy nasze zaufanie, cieszymy się produktywną współpracą i mamy dobre relacje międzyludzkie - powiedział.
Przypomniał, że w 2016 roku Polska i Chiny ustanowiły partnerstwo strategiczne. Jak wskazał, w 2023 r. wymiana handlowa wyniosła 42 miliardy dolarów. - To dwukrotne zwiększenie w porównaniu do tego, co było osiem lat temu - zauważył Li.
- Chiny będą kierowały się strategicznymi wytycznymi naszego prezydenta w rozwijaniu relacji z Polską. Będziemy rozwijać naszą przyjaźń, zwiększać zaufanie polityczne, wzmacniać współpracę gospodarczą. Będziemy szukać też postępu w naszym strategicznym partnerstwie, by nasza współpraca przyniosła jeszcze więcej rezultatów - zapewnił premier Chin.
Podpisane porozumienia
W obecności obydwu prezydentów podpisano pięć porozumień: w sprawie promowania dwustronnej współpracy w handlu, promowania dwukierunkowej współpracy inwestycyjnej, planu pracy w zakresie wyznaczania stref i regionalizacji w odniesieniu do HPAI (grypy ptaków), wymagań w zakresie inspekcji i kwarantanny fasoli eksportowanej z Polski do Chin, a także w sprawie opracowania słownika chińsko-polskiego i polsko-chińskiego.
Za szczególnie ważne uważa się uznanie przez władze w Pekinie regionalizacji w odniesieniu do występowania ognisk HPAI. Obecnie wystąpienie choroby w dowolnym regionie kraju skutkuje zakazem eksportu produktów drobiarskich z całej Polski.
Zakażenia wirusami HPAI najczęściej występują w okresie od jesieni do wiosny, co w głównej mierze pokrywa się z sezonem migracji dzikich ptaków, na których trasie leży Polska. Do zakażenia ptactwa hodowlanego dochodzi przez kontakt z odchodami chorego osobnika.
Żeby utrzymać status kraju wolnego od tej choroby, od ostatniego zachorowania muszą upłynąć trzy miesiące.
Dzięki podpisanej umowie zakazy handlu związane z występowaniem HPAI będą miały zastosowanie tylko do regionów, w których potwierdzono zachorowania u drobiu. W ten sposób producenci unikną potencjalnych strat ekonomicznych związanych z występowaniem tej choroby.
Autorka/Autor: ads, akr//mrz
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka