"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że prezydent Andrzej Duda poleci w piątek do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Donaldem Trumpem. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak powiedział jednak później w rozmowie z Polsat News, że "nie ma żadnych planów wylotu dzisiaj".
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA, pokonując kandydatkę demokratów i obecną wiceprezydentkę Kamalę Harris. 20 stycznia zostanie zaprzysiężony i wróci do Białego Domu.
"Gazeta Wyborcza" informowała w piątek, że tego dnia późnym wieczorem polski prezydent Andrzej Duda poleci do Stanów Zjednoczonych. Wylot - według gazety - zaplanowano na godzinę 22.
"Wyborcza" napisała, że celem podróży prezydenta Dudy będzie posiadłość Donalda Trumpa w Mar-a-Lago na Florydzie. Tam - według informacji "GW" - ma się odbyć "impreza prezydencka Trumpa", gdzie gościć ma też premier Węgier Viktor Orban.
O te doniesienia został zapytany przez Polsat News szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Mieszko Pawlak. Prezydencki minister przekazał, że "nie ma żadnych planów wylotu dzisiaj".
Duda do Trumpa: gratulacje, dokonałeś tego
Prezydent Duda pogratulował Trumpowi w środę rano, kiedy wszystko wskazywało już na zwycięstwo republikanina. "Gratulacje, panie prezydencie Donaldzie Trumpie. Dokonałeś tego" - napisał na platformie X.
Źródło: "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, Polsat News
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP