Opera Leśna jest piękna, festiwal sopocki jest piękny, ale w czasach, kiedy jeszcze najważniejszą częścią tego festiwalu były konkursy, to nie był szczęśliwym miejscem dla mnie. Dwukrotnie brałam udział w konkursie - w 1976 roku i 1980. Wróciłam z Sopotu bez nagrody, ale już po latach miałam okazję odebrać Bursztynowego Słowika za całokształt - wspominała Alicja Majewska w TVN24. Artystka wystąpi podczas Top of the Top Sopot Festival podczas wyjątkowego koncertu "Legendy polskiej piosenki".
Podczas tegorocznego Top of the Top Sopot Festival usłyszeć będzie można dziesiątki polskich wykonawców, w tym tych najbardziej cenionych. Impreza potrwa cztery dni - od poniedziałku, 19 sierpnia do czwartku, 22 sierpnia. Na żywo śledzić ją będzie można w sopockiej Operze Leśnej. Przebieg festiwalu będzie również transmitowany na antenie stacji TVN.
22 sierpnia o godzinie 19.30 w Operze Leśnej odbędzie się wyjątkowy koncert "Legendy polskiej muzyki". Wystąpią na nim Ewa Bem, Krystyna Prońko, Halina Frąckowiak, Grażyna Łobaszewska, Andrzej Rybiński, Wojciech Gąssowski, Andrzej Rybiński i Alicja Majewska, która gościła w niedzielę w studiu TVN24.
Majewska: Opera Leśna jest piękna, festiwal sopocki jest piękny
- Opera Leśna jest piękna, festiwal sopocki jest piękny, ale w czasach, kiedy jeszcze najważniejszą częścią tego festiwalu były konkursy, to nie był szczęśliwym miejscem dla mnie. Dwukrotnie brałam udział w konkursie - w 1976 roku i 1980. Wróciłam z Sopotu bez nagrody, ale już po latach miałam okazję odebrać Bursztynowego Słowika za całokształt - wspominała piosenkarka.
Majewska przyznała, że na pewno występ dostarczy jej wiele radości, także dlatego, że spotka takich artystów jak Halina Frąckowiak czy Ewa Bem, ale teraz odczuwa stres. - Na razie mam stres, jak ten "Żagiel" (piosenka "Jeszcze się tam żagiel bieli" - red.) śpiewany tysięczny raz w Sopocie wypadnie. Wspominałam o piosenkarkach, które miały przerwę w śpiewaniu. Ja, dzięki Bogu, aż takiej niepewności nie mam, bo ciągle śpiewam - mówiła.
- W przyszłym roku będziemy obchodzić z Włodzimierzem Korczem pięćdziesięciolecie naszej współpracy na estradzie. Kto by to pomyślał? Właśnie... Być legendą, być legendą... - powiedziała Alicja Majewska, parafrazując tytuł swojego przeboju "Być kobietą, być kobietą".
Źródło: TVN24