Afera mailowa. Były prezes PKO BP miał pisać do Dworczyka w sprawie anglojęzycznego serwisu PAP. "Odmaszerować!"

Źródło:
tvn24.pl
Biernacki o aferze mailowej: nie robi tego żadna ze służb rosyjskich, bo nie odsłoniłaby swojej wiedzy, która jest bardzo korzystna na przyszłość
Biernacki o aferze mailowej: nie robi tego żadna ze służb rosyjskich, bo nie odsłoniłaby swojej wiedzy, która jest bardzo korzystna na przyszłość TVN24
wideo 2/21
Biernacki o aferze mailowej: nie robi tego żadna ze służb rosyjskich, bo nie odsłoniłaby swojej wiedzy, która jest bardzo korzystna na przyszłość TVN24

Były już prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło miał w 2018 roku pisać do szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka w sprawie stworzenia anglojęzycznego serwisu PAP - wynika z treści kolejnej domniemanej korespondencji, która wyciekła w ramach afery mailowej. W tę sprawę miał zaangażować się także premier Mateusz Morawiecki.

W środę wyciekły kolejne domniemane maile, które mają pochodzić ze skrzynki Michała Dworczyka, szefa kancelarii premiera. To korespondencja, która miała być prowadzona w lutym i marcu 2018 roku między Dworczykiem a premierem Mateuszem Morawieckim oraz Dworczykiem a Zbigniewem Jagiełłą, ówczesnym prezesem PKO BP. Autorem jednego z maili do Dworczyka i Jagiełły ma być też prezes zarządu Polskiej Agencji Prasowej Wojciech Surmacz.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Budowa anglojęzycznego portalu PAP. Zbigniew Jagiełło miał instruować Michała Dworczyka

Domniemana korespondencja dotyczy tworzenia anglojęzycznego serwisu PAP. Pojawiła się tam wiadomość z 18 lutego 2018 roku z godziny 16.12 o tytule "Dalsze kroki", która miała zostać wysłana przez Zbigniewa Jagiełłę do Michała Dworczyka. Ten mail pojawia się wśród domniemanych wiadomości, które wyciekły dwukrotnie. Raz w całości, a raz jedynie jego początkowy fragment.

"Michał, Mam pomysł i prośbę do Ciebie o dalsze kroki w sprawie tworzenia anglojęzycznej wersji PAP. Załączam kosztorys od Wojciecha Surmacza. To wymaga jeszcze dalszych prac. Będę nad nim pracował. Otrzymałem to opracowanie od T.Przybka, dotyczące połączenia z PAP (od Ciebie). Dalej proszę Cię, abyś wspierał mnie, aby zmuszać to towarzystwo do dobrej drogi [pisownia oryginalna - przyp. red.]" - czytamy.

"Odmaszerować!"

W dalszej części maila, który miał być wysłany do szefa KPRM, Jagiełło miał instruować ministra, co powinien zrobić. "1) wzywasz pilnie W. Surmacza i T. Przybka - jako zarząd PAP. Przedstawiasz im ogólna sytuacje międzynarodowa i to wstyd, ze nie mamy anglojęzycznego serwisu PAP [pisownia oryginalna - przyp. red.]" - miał pisać ówczesny prezes PKO BP.

"Pytasz się czy PAP ma korespondentow w Tel Aviw, Berlinie, Brukseli, Paryżu, Londynie i Waszyngtonie (w tel aviw - nie ma to wiem a gdzie tam są wakaty). Ubolewasz nad ich odpowiedzią i pytasz się kiedy naprawia te błędy [pisownia oryginalna - przyp. red.]" - miał wymagać od Dworczyka Jagiełło.

Dalej prezes banku miał pisać: "Mówisz ze polska racja stanu wymaga, aby skupili się na projekcie serwisu anglojęzycznego i pieniądze maja pochodzić z przyłączenia tej PW Rzeczpospolita (prawdopodobnie chodzi o Przedsiębiorstwo Wydawnicze Rzeczpospolita - przyp. red.]. 1 marca maja Ci przedstawić aktualny stan realizacji tego projektu [pisownia oryginalna - przyp. red.]". W kolejnym akapicie znalazło się słowo "Odmaszerować ! ! !".

"Pomysl, czy przy okazji Twojej rozmowy z JK – nie powiedzieć jemu, ze wpływasz na zarząd PAP"

Według treści domniemanego maila Zbigniew Jagiełło miał dalej pisać w nim: "K.Czabanski [prawdopodobnie chodzi o Krzysztofa Czabańskiego, przewodniczącego Rady Mediów Narodowych - przyp. red.] z niezrozumiałych dla mnie względów, przy pomocy T.Przybka (i jakiś innych interesariuszy) wymyślił sobie budowę jakiś nieruchomości, a najważniejszym zadaniem dla Polski przy użyciu PAP jest zbudowanie profesjonalnego serwisu anglojęzycznego. Zobaczymy co się wydarzy po Twoim spotkaniu [pisownia oryginalna - przyp. red.]".

"Pomysl, czy przy okazji Twojej rozmowy z JK – nie powiedzieć jemu, ze wpływasz na zarząd PAP aby się to stało, jako Twoje zadanie po spotkaniu PMM z wicepremierem Glinskim, przewodniczącym Czabanskim, prezesem Surmaczem [pisownia oryginalna - przyp. red.]" - miał napisać Jagiełło. "Bardzo proszę Cię o wsparcie" - czytamy w domniemanej korespondencji.

Mail miał zawierać dwa załączniki - wstępny kosztorys TFN oraz wycenę kosztową produkcji i utrzymania TFN (The First News to nazwa anglojęzycznego portalu PAP).

Kosztorys

Z domniemanego wstępnego kosztorysu ma wynikać, że "koszt stworzenia projektu The First News w pierwszych dwunastu miesiącach funkcjonowania" to 9 963 109 złotych. Koszty osobowe redakcji miały wynieść 3 840 000 złotych. "To dwudziestu dedykowanych osób (dziennikarzy,moderatorów,zarządzających projektem) x średnie wynagrodzenie 16 000 PLN brutto x 12 miesięcy. W tę kwotę wliczamy także honoraria dla współpracowników" - czytamy w domniemanym kosztorysie, przygotowanym przez prezesa Agencji.

W zestawieniu miały znaleźć się również inne koszty, między innymi na pozyskanie treści multimedialnych czy PR i promocję.

Seria domniemanych maili do Dworczyka od Jagiełły

Kolejny ujawniony domniemany mail od Jagiełły do Dworczyka ma pochodzić z 20 lutego 2018 roku z godziny 7.21 - jak wynika z informacji w jego treści. Ma być on kontynuacją wątku z pierwszego z maili do ministra, które wyciekły - mailem z 18 lutego. Choć treść wiadomości wskazuje na datę 20 lutego, to przy mailu jest ramka również z inną - 22 lutego 2018 roku, godzina 14.23.

"Tak jak rozmawialiśmy pieniądze są w PW Rzeczpospolita. Aby od razy trafiły do PAP wystarczy jak PW Rzeczpospolita udzieli PAP pożyczki (np. 3 mln złotych) – która zostanie umorzona po połączeniu obu firm bo będą już jedna firma, firma PAP (a nie można pożyczyć samemu sobie). Proszę o wsparcie na tym odcinku PAP [pisownia oryginalna - przyp. red.]" - miał pisać ówczesny prezes banku.

Inna wiadomość z domniemanej korespondencji miała pochodzić z 20 lutego z godziny 21.52. Tu jednak także widoczna jest ramka także z inną datą - 22 lutego, godzina 14.23. "Michał, Jutro organizuje spotkanie z W Surmaczem – organizuje mu wsparcie IT i merytoryczne. Potrzebne Twoje wsparcie aby zapewnić to finansowanie z PW Rzeczpospolita [pisownia oryginalna - przyp. red.]" - czytamy w domniemanym mailu Jagiełły do Dworczyka.

Przy kolejnym ujawnionym mailu, który miał pochodzić od Zbigniewa Jagiełły i być częścią tego wątku, brakuje daty. Dalej obecna jest jednak ramka z datą 22 lutego, godzina 14.23. "Michał, Potrzebne jest tak jak pisałem Twoje spotkanie z zarządem PAP. Surmacz i Przybek. Zgodnie z tym co napisałem w pierwotnym mailu. PW Rzeczpospolita udziela obecnie pożyczki PAP w wysokości 4 mln złotych, PAP robi portal anglojęzyczny. Start 1 maja. Połączenie spółek 30.06.2018 Umorzenie pożyczki po połączeniu w lipcu 2018 [pisownia oryginalna - przyp. red.]" - czytamy w domniemanym mailu.

Jagiełło miał w nim dodać, że "Polska racja stanu wymaga posiadania tego portalu PAP".

Afera mailowa. "Presja pls"

W kontekście budowy anglojęzycznego portalu PAP korespondencję mieli prowadzić również premier Mateusz Morawiecki i szef jego kancelarii minister Dworczyk.

Szef rządu miał napisać do ministra 22 lutego o godzinie 14.54 wiadomość o treści: "Michal Prośba o wparcie procesu na styku polskie agencji prasowej i tego, biorstwa państwowego rzeczpospolita – tam są pewne Aktywa do szybkiego uruchomienia. Jeśli mógłbym tutaj coś pomóc albo przyspieszyć procedurę z mojej strony to daj znać bo chciałbym żeby chłopaki ultra pilnie działali. Akurat Pan Surmacz zaczyna mi się podobać i wiedzę że potrafi działać w pewnym przyzwoitym tempie [pisownia oryginalna - przyp. red.]".

Dworczyk natomiast - według korespondencji - miał odpisać premierowi 23 lutego 2028 roku o godzinie 10.00. "Ok, działam w tej sprawie ze Zbyszkiem J. Ostatnio ściągnąłem od nich dokumenty dot. harmonogramu łączenia ale oczywiście zwiększę presję na przyspieszenie. Michał [pisownia oryginalna - przyp. red.]" - czytamy w domniemanym mailu ministra.

"Presja pls" - miał odpisać na to Morawiecki. Przy tej domniemanej wiadomości pojawia się data mogąca sugerować, że została wysłana tego samego dnia o 10.15.

CZYTAJ TAKŻE: Premier miał pisać do prezesa PAP w sprawie wywiadu z prezydentem. "Narracja jest gotowa, tylko trzeba ładnie to wszystko ująć"

"Na wzór Russia Today"

Wśród opublikowanych maili pojawiła się też wiadomość mająca pochodzić od Wojciecha Surmacza i być skierowana do Michała Dworczyka. Załączony do niej jako adresat miał być też Zbigniew Jagiełło.

"Panie Ministrze, wczoraj (po interwencji PMM) zostałem wezwany na spotkanie do MKiDN z ministrem Glińskim i jego zastępcą [Pawłem - przyp. red.] Lewandowskim. Obiecali PAP pieniądze na portal anglojęzyczny (10 mln) ale dopiero w okolicach września po nowelizacji budżetu. Przy czym nie mieli pomysłu jak te pieniądze przekazać, żeby nie były uznane przez KE za pomoc publiczną. Lewandowski wymyślił, żeby to zrobić przez Instytut A. Mickiewicza, co wydaje mi się dość karkołomne [pisownia oryginalna - przyp. red.]" - czytamy w domniemanym mailu.

Dalej prezes PAP miał napisać: "Panowie w ogóle nie poruszali tematu pożyczki z PW Rzeczpospolita, bo Lewandowski z Czabańskim wciąż są zafiksowani na inwestycję w 'Centrum finansowo-konferencyjne' przy Mińskiej 65 (Kompleks nieruchomości dawnej Drukarni Naukowo-Technicznej należący do PAP) i starują Tomaszem Przybkiem, członkiem zarządu PAP, którego przerzucili z PW Rzeczpospolita do przeprowadzenia połączenia i przepompowania kasy (i nieruchomości) z PW Rzeczpospolita na Mińską. Przybek, choć otrzymał od Pana wyraźne wytyczne, nie realizuje ich, a ja mam związane ręce, bo… Czabański i Lewandowski [pisownia oryginalna - przyp. red.]". "Opisałem tę sytuację również PMM, bo czasu coraz mniej a ja nie mogę ruszyć z rekrutacją ludzi do portalu, nie mając dla nich pieniędzy" - miał dodać Surmacz.

"Co do samego portalu to równolegle toczą się prace w PAP i Wirtualnej Polsce. Powstają de facto dwa portale, oczywiście tym docelowym jest projekt WP (według harmonogramu prac ma być gotowy w połowie kwietnia i dostępny w domenie publicznej 1 maja). Drugi portal – równolegle i z podobnym deadlinem – tworzą programiści PAP. Ten będzie z założenia gorszy. Ale po pierwsze, jest to forma backupu. Po drugie, dobry pretekst do restrukturyzacji informatycznych struktur PAP (są tutaj dwa działy IT, zatrudniające w sumie 30 bezproduktywnych programistów)" - miał napisać.

W kolejnym akapicie wiadomości czytamy: "Z wczorajszego spotkania w MKiDN wnoszę też, że Gliński i Lewandowski będą jutro dążyli z uporem maniaka do stworzenia spółki celowej i odpalenia w ramach tej spółki telewizyjnego kanału anglojęzycznego na wzór Russia Today".

Z treści wiadomości wynika, że Surmacz miał spotkać się z kierownictwem resortu kultury 5 marca 2018 roku.

Na wiadomość tę miał zareagować Jagiełło, odpowiadając w domniemanym mailu jedynie Dworczykowi. "Wszystkie pieniądze Min Kul, PAP, PW Rzeczpospolita należą do Rzeczpospolitej – budowa portalu anglojęzycznego PAP jest polska racja stanu, wiec potrzebujemy tych kilku milionów złotych na zatrudnienie ludzi i start portalu nie jesienią tylko teraz. Stad pożyczka z PW Rzeczpospolita [pisownia oryginalna - przyp. red.]" - miał napisać ówczesny prezes banku.

Anglojęzyczny portal Polskiej Agencji Prasował zaczął działać 3 maja 2018 roku.

Odpowiedź Wojciecha Surmacza, prezesa PAP

Wysłaliśmy do PAP pytania dotyczące kwestii ujawnionych w domniemanych mailach. Na wiadomość odpowiedział nam Wojciech Surmacz. Oto mail, który otrzymaliśmy:

"Z uwagi na fakt, że mamy do czynienia z anonimowym źródłem, udostępniającym zmanipulowane informacje, których pochodzenie wynika z przestępstwa, w dalszym ciągu powstrzymuję się od jakichkolwiek komentarzy i udzielania odpowiedzi. Dzisiaj w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście złożyłem wniosek o ściganie wraz zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez anonimowego sprawcę, polegającego m.in. na kierowaniu gróźb karalnych, wywoływania poczucia zagrożenia, podżegania do nienawiści i agresji wobec mnie oraz Polskiej Agencji Prasowej. Bardzo dziękuję platformie Facebook (FB) za to, że anonimowy portal dezinformacyjny, na który się Pani powołuje, został uznany za naruszający zasady społeczności, dzięki czemu użytkownikom FB zablokowano dostęp do tego portalu z poziomu urządzeń stacjonarnych. Pozdrawiam, Wojciech Surmacz".

Afera mailowa

Zarówno członkowie rządu, jak i sam Dworczyk uchylają się od odpowiedzi na pytania, które dotyczą spraw przedstawionych w ujawnionych mailach. Centrum Informacyjne Rządu wielokrotnie podkreślało, że "Polska doświadczyła ataku cybernetycznego i dezinformacyjnego prowadzonego z terenu Federacji Rosyjskiej", w związku z czym "Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie będzie komentować treści materiałów".

W lipcu na konferencji prasowej Michał Dworczyk mówił: "Jeśli chodzi o konkretne pytania dotyczące materiałów publikowanych na rosyjskiej platformie Telegram (komunikator, gdzie początkowo ujawniano domniemane maile - red.) konsekwentnie tutaj podtrzymujemy, że nie będziemy odnosić się do pojedynczych materiałów. Bo to jest właśnie jeden z celów atakującego – wprowadzanie dyskusji słowo przeciwko słowu, tłumaczenia, co jest prawdziwe, co jest zmanipulowane, co jest całkowicie fałszywe. W związku z tym do tego nie będziemy się odnosić".

Autorka/Autor:akr

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVP

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN