Nagroda na giełdzie, gale z politykami. "Państwo jako całokształt nawaliło"

[object Object]
Co państwo zrobiło w sprawie spółki GetBack?tvn24
wideo 2/16

Jak to możliwe, że do afery GetBack w ogóle doszło i to krótko po Amber Gold - aferze, która obnażyła zaniechania różnych instytucji państwowych? - Państwo jako całokształt nawaliło - ocenił jeden z poszkodowanych. Reporter "Czarno na białym" pyta, gdzie tym razem było państwo, gdy niedługo przed krachem GetBack dostawał jeszcze nagrodę na giełdzie i sponsorował gale z udziałem rządzących.

Fundusze inwestycyjne, banki, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, ale przede wszystkim zwykli ludzie - właściciele obligacji GetBack wszędzie, gdzie mogą, szukają szansy na odzyskanie pieniędzy.

- Państwo jako całokształt nawaliło. Nie zadziałał tutaj we właściwy sposób KNF [Komisja Nadzoru Finansowego - przyp. red.], nie zadziałała firma audytorska. Służby specjalne też nie zadziałały właściwie - wymieniał w rozmowie z "Czarno na białym" mężczyzna, który stracił majątek na obligacjach GetBack.

- Mam żal przede wszystkim do organów państwa, które jak gdyby dopuszczając tę spółkę na giełdę, zaczęły ją uwiarygadniać - dodał kolejny z pokrzywdzonych.

NIK i UOKiK

- Są pewne sygnały, które mogą wskazywać na nieprawidłowości. Na pewno będziemy badać całokształt tego, co dzieje się na nadzorowanym rynku - zapewnia Ksenia Maćczak, rzeczniczka prasowa Najwyższej Izby Kontroli pytana o sprawę GetBacku.

Okazuje się, że wokół spółki było wiele instytucji, nie tylko państwowych, które mogły zauważyć lub nawet zauważyły pewne nieprawidłowości, ale nie powstrzymało to wybuchu afery i nie uchroniło ludzi przed utratą majątku. Reporter "Czarno na białym" zapytał ich o to, co zrobili w sprawie spółki GetBack.

Zacznijmy od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który spółką zaczyna się interesować już w listopadzie 2016 roku, wszczynając pierwsze postępowanie. - Ale ono dotyczy sytuacji nie tej, o której dzisiaj rozmawiamy - tłumaczy Małgorzata Cieloch, rzeczniczka prasowa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

GetBack zarabiała na ściganiu dłużników, ale według urzędu spółka zachowywała się nieetycznie. UOKiK zauważał, że windykatorzy działający w jej imieniu informowali o kłopotach dłużnika rodzinę oraz sąsiadów.

Spółka - ustami ówczesnego prezesa - chwaliła się, że ściąga najwięcej długów na rynku. Ale urząd tego nie sprawdził. UOKIK interesowały tylko prawa konsumenta.

- Spółka nie jest w przedmiocie zainteresowania urzędu, tylko w sytuacji dłużnik-wierzyciel lub w przypadku podejrzenia stosowania nieetycznych zachowań - dodała Cieloch.

Spółka puka do drzwi Komisji Nadzoru Finansowego

GetBack ścigał dłużników, ale sam też się zadłużał. W marcu 2017 roku spółka zapukała do Komisji Nadzoru Finansowego. Potrzebowała zgody Komisji na emisję obligacji - publiczną, jawną.

- GetBack mógł wyemitować pulę obligacji, która została z mocy komisji zatwierdzona - wyjaśniał Jacek Barszczewski, rzecznik prasowy Komisji Nadzoru Finansowego. - Oferta publiczna do kwoty 300 milionów złotych - dodał, pytany o kwotę.

Oprócz tego, równocześnie, GetBack emitował obligacje prywatne, które nie podlegały kontroli, na kwotę prawie dwóch miliardów.

Ludzie, którzy zaufali spółce, uznali, że wszystko odbyło się pod kontrolą Komisji Nadzoru Finansowego. - Komisja nie sprawuje nadzoru nad emisjami prywatnymi i nie ma prawa żądać od spółki takich informacji - wyjaśniał Barszczewski.

Zadłużenie spółki błyskawicznie rosło

Tymczasem praktycznie codziennie GetBack emitował kolejne serie prywatnych emisji na kwotę pięć razy większą od emisji publicznej. Zadłużenie spółki błyskawicznie rosło.

- To, że spółka się zadłużała, nie jest samo w sobie żadnym powodem do tego, aby wzbudzało podejrzenia - stwierdził rzecznik KNF. Rzecznik Finansowy, który teraz przyjmuje skargi poszkodowanych, ma inne zdanie. Mogło dojść do złamania prawa i KNF powinna to zauważyć.

- Te 1,3 miliarda wyemitowanych obligacji w ciągu pierwszych trzech kwartałów rodzi pytanie, jaki to był tryb i czy nie dochodziło do omijania ustawy o ofercie publicznej - podkreślała Agnieszka Wachnicka z biura Rzecznika Finansowego.

Rzecznik Finansowy w listopadzie 2017 roku ostrzegał, publikując na stronach internetowych analizę "Inwestycje w obligacje nie zawsze bezpieczne". Informował też o ryzyku zamiany czy też "konwersji" oszczędności, lokat bankowych, na obligacje, choć w całym dokumencie nie padała nazwa GetBack. Sprzedaż obligacji rosła.

- Szczyt dystrybucji przypada na początek roku 2018, czyli właściwie nasz komunikat i nasza próba uświadomienia klientom z czym to się wiąże, spełzła na niczym - oceniła Wachnicka.

Internet przez cały 2017 rok zalewają prezentacje spółki, w których ówczesny prezes, obecnie aresztowany, obiecywał zyski. Agencje ratingowe dawały im wysokie noty.

Audyt spółki

Ale warto się cofnąć. Kluczowy był audyt spółki, która zapowiadała wejście na giełdę i międzynarodowy audytor z tak zwanej wielkiej czwórki - spółka Deloitte. W marcu po kontroli, a właściwie po rewizji finansowej poprzedniego roku, wystawiła spółce pozytywną opinię. W maju, kontrolując pierwszy kwartał 2017 roku, pojawiła się również dobra ocena. We wrześniu po kontroli raportu półrocznego Deloitte napisała: "nic nie zwróciło naszej uwagi".

Rzecznik prasowy KNF pytany, czy Komisja dostrzegła błędy w działaniu spółki audytującej GetBack, odparł: - Tak, my przyznawaliśmy, że jeżeli chodzi o jakość audytu w Polsce, jest tutaj pewien problem.

Spółka Deloitte odmówiła nagrania przed kamerą, zasłaniając się klauzulą poufności. Przysłała tylko krótkie oświadczenie, że w 2018 roku, kiedy już doszło do wybuchu afery, spółka "wydała raport audytora z badania" z "odmową wyrażenia opinii". Powodem miał być brak danych z 2017 roku i - jak napisała Deloitte - "dowodów" do "wyrażenia opinii audytora".

- Jest to o tyle zaskakujące, że po pierwsze, audytor badał sprawozdanie finansowe za rok 2016, na podstawie którego dochodziło do emisji publicznej obligacji, w związku z czym nie jest tak, że on wszedł do tej spółki po raz pierwszy i nie posiadał pewnych danych. Miał już pewną wiedzę historyczną co do tego, jak to wygląda. A po drugie, kilka miesięcy wcześniej był w stanie zatwierdzać takie raporty - wskazywała Agnieszka Wachnicka z biura Rzecznika Finansowego.

GetBack na giełdzie

W połowie 2017 roku GetBack wszedł na Giełdę Papierów Wartościowych. Emitował akcje, a za pomocą rynku Catalyst emitował na giełdzie obligacje.

Rzecznik Giełdy Papierów Wartościowych Paweł Lasiuk na uwagę reportera "Czarno na białym", że osoba poszkodowana może powiedzieć, że giełda uwiarygodniła spółkę GetBack, bo pozwoliła jej na debiut, odparł: - Traktujemy wszystkie spółki równo.

- Jeśli GetBack, czy też jakakolwiek inna spółka, spełni wymagania opisane w regulaminie giełdy, wymagania dotyczące debiutu na giełdzie, może wtedy zostać dopuszczona do obrotu - tłumaczył.

Giełda przerzucała kamyczek do ogródka Komisji Nadzoru Finansowego, bo to komisja sprawdzała GetBack przed debiutem. Tyle że na polskiej giełdzie w ciągu ostatnich kilku lat upadło kilka spółek, które nadmiernie, bez kontroli, zadłużały się w obligacjach.

- Kluczem, według nas, jest skupienie się na egzekwowaniu obecnych przepisów - podkreślał rzecznik Giełdy Papierów Wartościowych.

Giełda stała się przepustką do prestiżu. GetBack dostawał nagrody, a ówczesny prezes Konrad Kąkolewski chwalił się wynikami spółki. - Mamy bardzo dobry proces produkcyjny, dużo bardziej efektywny niż średnia rynkowa, co państwo widzicie z naszych wyników, wyniki są audytowane - mówił w 2017 roku.

Prezes wszędzie podpierał się audytem, rankingami i zaprzeczał wszelkim negatywnym sygnałom.

GetBack blisko polityki

W połowie 2017 roku GetBack i jego prezes zbliżyli się polityki. W prawicowej prasie zamieszczali całostronicowe reklamy, sponsorowali też projekty prawicowego Instytutu Wolności.

W grudniu 2017 roku anonimowy sygnalista zawiadomił kilka instytucji, w tym Komisję Nadzoru Finansowego, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Giełdę Papierów Wartościowych. Zawiadomienie miało zawierać informacje, ze GetBack przypomina piramidę finansową.

- To musi być sprawdzona informacja. Tylko na takiej możemy bazować, nie na opiniach czy pogłoskach rynkowych - stwierdził rzecznik Giełdy Papierów Wartościowych.

- Ono (zawiadomienie - red.) dotyczy części finansowych, których UOKiK nie ma szans, żeby z którejś strony złapać - mówiła rzeczniczka prasowa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Z kolei rzecznik prasowy Komisji Nadzoru Finansowego przyznał, że KNF weszła do spółki, "żeby zobaczyć, co tam się dzieje".

Komisja Nadzoru Finansowego zaczyna kontrole

Komisja Nadzoru Finansowego przyglądała się spółce od grudnia, kontrole zaczęła w lutym tego roku. - W lutym zaczyna się ta kontrola, ale w tym okresie w dalszym ciągu nie było podstaw, by stwierdzić, że w spółce są nieprawidłowości, że spółka przekazuje nierzetelne informacje na rynek - podkreślał Barszczewski.

Na początku roku interes jeszcze się kręcił. Reklamy - o czym informował sam prezes Kąkolewski - wypełniały głównie prawicowe media.

GetBack zainwestował w długi zwykłych obywateli ponad dwa miliardy złotych, ale wolno je ściągał. Jednocześnie spółka sama się zadłużała. Jej dług zaczął przewyższać wartość majątku.

Gale z udziałem rządzących

GetBack stał się mecenasem prawicowych gali. W lutym na 25-leciu "Gazety Polskiej" Konrad Kąkolewski siedział w otoczeniu polityków Prawa i Sprawiedliwości i osób kierujących najważniejszymi instytucjami w państwie. Tydzień później, kiedy wręczano tytuł Człowieka Wolności, GetBack był partnerem strategicznym kolejnej gali. Prezes ewidentnie chciał dotrzeć do polityków władzy. I dotarł.

Kornel Morawiecki przyznał, że w sprawie GetBack dzwonił do swojego syna, premiera. Jak mówił, syn mu powiedział, żeby "się nie interesował".

Prezes GetBack napisał do premiera listy z prośbą o pomoc. Grozi, że utrata płynności spółki skończy się "piramidą finansową PiS", przez to, że spółka "aktywnie wspierała obóz wolnościowy". Wymienił organizacje i wspierane przez spółkę media. Pojawiając się w otoczeniu polityków partii rządzącej, prezes GetBacku bez wątpienia budował zaufanie do spółki.

W lutym tego roku Giełda Papierów Wartościowych wręczyła spółce nagrodę za "optymalne wykorzystanie możliwości rynków".

Do spółki wchodzą wszystkie służby

W kwietniu 2018 do spółki weszły już wszystkie służby. GetBack informował, że szuka pieniędzy i prowadzi rozmowy z Polskim Funduszem Rozwoju oraz PKO BP. Informacja jednak mijała się z prawdą. Kłamstwo to skończyło się interwencją Komisji Nadzoru Finansowego i zawieszeniem obrotu na giełdzie. Wkrótce też prezes spółki został aresztowany.

- GetBack to jest jednostkowy przypadek, oczywiście bolesny, ale przypadek, na podstawie którego apelujemy, aby nie oceniać całego rynku kapitałowego - podkreślał rzecznik Giełdy Papierów Wartościowych.

W ministerstwie finansów trwają prace nad nowym prawem. Instytucje przyjmują skargi od poszkodowanych i znów - jak wcześniej, zanim wybuchła afera - mają problemy z przekazywaniem sobie informacji. - Ja się z tym zgadzam, że czasami ta komunikacja pomiędzy organami jest długotrwała - przyznała Agnieszka Wachnicka z biura Rzecznika Finansowego.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapewnił, że każda z instytucji chce pomóc na tym polu, na którym może. Ale wyników tej pomocy poszkodowani na razie nie widzą.

Autor: kb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W niedzielę odbyły się przedterminowe wybory do niemieckiego Bundestagu. Pod wieloma względami są historyczne. Ich zwycięzcą został konserwatywny blok CDU/CSU. Lider ugrupowania Friedrich Merz pretenduje do stanowiska kanclerza federalnego. Wyniki wskazują na najwyższą od kilkudziesięciu lat frekwencję, na sukces skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec AfD i najsłabszy w powojennych Niemczech wynik socjaldemokratów. Oto co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech.

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Niemczech odbyły się przedterminowe wybory do Bundestagu. W poniedziałek mijają trzy lata od rosyjskiego ataku na Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że "jest gotowy odejść" dla pokoju w Ukrainie lub przyjęcia jej do NATO. Stan papieża Franciszka nadal jest krytyczny. Donald Trump chwali Andrzeja Dudę po ich spotkaniu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć 24 lutego.

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Źródło:
tvn24.pl

Przywódca niemieckiej FDP Christian Lindner ogłosił zakończenie kariery politycznej. "Teraz wycofuję się z aktywnej polityki" - poinformował Lindner na platformie X po tym, jak jego partia - według wstępnych wyników - nie przekroczyła pięcioprocentowego progu w niedzielnych wyborach do Bundestagu.

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

Źródło:
PAP

To było okropne. Był w najgorszym stanie, w jakim go kiedykolwiek widziałem - mówił były asystent księcia Williama Jason Knauf. W zeszłym roku podano do wiadomości publicznej, że z chorobą nowotworową zmagają się żona księcia Walii, księżna Kate i jego ojciec, król Karol III.

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Źródło:
BBC

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Na okupowanym Zachodnim Brzegu od ponad miesiąca trwa intensywna operacja antyterrorystyczna Izraela. Minister obrony Israel Kac ogłosił w niedzielę, że z objętych działaniami terenów przesiedlono już 40 tysięcy Palestyńczyków. Armia potwierdziła, że po raz pierwszy od 2002 roku skierowała tam czołgi.

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Źródło:
PAP

Samolot z Nowego Jorku do Nowego Delhi wylądował na lotnisku w Rzymie z powodu alarmu bombowego. Po kilku godzinach sprawdzania maszyny stwierdzono, że alarm był fałszywy. Na pokładzie samolotu było 199 osób.

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Źródło:
PAP

Dokładnie dziś mijają trzy lata od ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę. Od początku wojny zginęło niemal 15 tysięcy cywilów, a prawie siedem milionów Ukraińców zostało zmuszonych do opuszczenia swojego kraju. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że jest gotowy ustąpić ze stanowiska, jeśli to zagwarantuje Ukrainie pokój albo członkostwo w NATO.

Trzecią rocznicę wojny poprzedził brutalny atak

Trzecią rocznicę wojny poprzedził brutalny atak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,6 procent poparcia - podała agencja DPA, powołując się na wstępne oficjalne dane opublikowane w nocy z niedzieli na poniedziałek przez Federalną Komisję Wyborczą. Partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), określana jako populistyczna i skrajnie prawicowa, zajęła drugie miejsce z poparciem 20,8 procent. W porównaniu z wyborami 2021 roku jest to dwukrotny wzrost.

Niemcy zagłosowali. Są wstępne wyniki

Niemcy zagłosowali. Są wstępne wyniki

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), według wstępnych wyników, uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 20,8 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory, według tych wstępnych danych, wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Drogowcy z powiatu radomskiego w ostatnich tygodniach zebrali blisko 200 starych opon porzuconych w rowach wzdłuż dróg powiatowych. Podejrzewają, że prawdopodobnie pozbywają się ich w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy, chcący uniknąć kosztów utylizacji.

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed opadami marznącymi, które mogą powodować powstanie gołoledzi. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Żółte alarmy w części kraju. Tu zachowajmy ostrożność

Żółte alarmy w części kraju. Tu zachowajmy ostrożność

Źródło:
IMGW

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl