Nagroda na giełdzie, gale z politykami. "Państwo jako całokształt nawaliło"

[object Object]
Co państwo zrobiło w sprawie spółki GetBack?tvn24
wideo 2/16

Jak to możliwe, że do afery GetBack w ogóle doszło i to krótko po Amber Gold - aferze, która obnażyła zaniechania różnych instytucji państwowych? - Państwo jako całokształt nawaliło - ocenił jeden z poszkodowanych. Reporter "Czarno na białym" pyta, gdzie tym razem było państwo, gdy niedługo przed krachem GetBack dostawał jeszcze nagrodę na giełdzie i sponsorował gale z udziałem rządzących.

Fundusze inwestycyjne, banki, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, ale przede wszystkim zwykli ludzie - właściciele obligacji GetBack wszędzie, gdzie mogą, szukają szansy na odzyskanie pieniędzy.

- Państwo jako całokształt nawaliło. Nie zadziałał tutaj we właściwy sposób KNF [Komisja Nadzoru Finansowego - przyp. red.], nie zadziałała firma audytorska. Służby specjalne też nie zadziałały właściwie - wymieniał w rozmowie z "Czarno na białym" mężczyzna, który stracił majątek na obligacjach GetBack.

- Mam żal przede wszystkim do organów państwa, które jak gdyby dopuszczając tę spółkę na giełdę, zaczęły ją uwiarygadniać - dodał kolejny z pokrzywdzonych.

NIK i UOKiK

- Są pewne sygnały, które mogą wskazywać na nieprawidłowości. Na pewno będziemy badać całokształt tego, co dzieje się na nadzorowanym rynku - zapewnia Ksenia Maćczak, rzeczniczka prasowa Najwyższej Izby Kontroli pytana o sprawę GetBacku.

Okazuje się, że wokół spółki było wiele instytucji, nie tylko państwowych, które mogły zauważyć lub nawet zauważyły pewne nieprawidłowości, ale nie powstrzymało to wybuchu afery i nie uchroniło ludzi przed utratą majątku. Reporter "Czarno na białym" zapytał ich o to, co zrobili w sprawie spółki GetBack.

Zacznijmy od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który spółką zaczyna się interesować już w listopadzie 2016 roku, wszczynając pierwsze postępowanie. - Ale ono dotyczy sytuacji nie tej, o której dzisiaj rozmawiamy - tłumaczy Małgorzata Cieloch, rzeczniczka prasowa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

GetBack zarabiała na ściganiu dłużników, ale według urzędu spółka zachowywała się nieetycznie. UOKiK zauważał, że windykatorzy działający w jej imieniu informowali o kłopotach dłużnika rodzinę oraz sąsiadów.

Spółka - ustami ówczesnego prezesa - chwaliła się, że ściąga najwięcej długów na rynku. Ale urząd tego nie sprawdził. UOKIK interesowały tylko prawa konsumenta.

- Spółka nie jest w przedmiocie zainteresowania urzędu, tylko w sytuacji dłużnik-wierzyciel lub w przypadku podejrzenia stosowania nieetycznych zachowań - dodała Cieloch.

Spółka puka do drzwi Komisji Nadzoru Finansowego

GetBack ścigał dłużników, ale sam też się zadłużał. W marcu 2017 roku spółka zapukała do Komisji Nadzoru Finansowego. Potrzebowała zgody Komisji na emisję obligacji - publiczną, jawną.

- GetBack mógł wyemitować pulę obligacji, która została z mocy komisji zatwierdzona - wyjaśniał Jacek Barszczewski, rzecznik prasowy Komisji Nadzoru Finansowego. - Oferta publiczna do kwoty 300 milionów złotych - dodał, pytany o kwotę.

Oprócz tego, równocześnie, GetBack emitował obligacje prywatne, które nie podlegały kontroli, na kwotę prawie dwóch miliardów.

Ludzie, którzy zaufali spółce, uznali, że wszystko odbyło się pod kontrolą Komisji Nadzoru Finansowego. - Komisja nie sprawuje nadzoru nad emisjami prywatnymi i nie ma prawa żądać od spółki takich informacji - wyjaśniał Barszczewski.

Zadłużenie spółki błyskawicznie rosło

Tymczasem praktycznie codziennie GetBack emitował kolejne serie prywatnych emisji na kwotę pięć razy większą od emisji publicznej. Zadłużenie spółki błyskawicznie rosło.

- To, że spółka się zadłużała, nie jest samo w sobie żadnym powodem do tego, aby wzbudzało podejrzenia - stwierdził rzecznik KNF. Rzecznik Finansowy, który teraz przyjmuje skargi poszkodowanych, ma inne zdanie. Mogło dojść do złamania prawa i KNF powinna to zauważyć.

- Te 1,3 miliarda wyemitowanych obligacji w ciągu pierwszych trzech kwartałów rodzi pytanie, jaki to był tryb i czy nie dochodziło do omijania ustawy o ofercie publicznej - podkreślała Agnieszka Wachnicka z biura Rzecznika Finansowego.

Rzecznik Finansowy w listopadzie 2017 roku ostrzegał, publikując na stronach internetowych analizę "Inwestycje w obligacje nie zawsze bezpieczne". Informował też o ryzyku zamiany czy też "konwersji" oszczędności, lokat bankowych, na obligacje, choć w całym dokumencie nie padała nazwa GetBack. Sprzedaż obligacji rosła.

- Szczyt dystrybucji przypada na początek roku 2018, czyli właściwie nasz komunikat i nasza próba uświadomienia klientom z czym to się wiąże, spełzła na niczym - oceniła Wachnicka.

Internet przez cały 2017 rok zalewają prezentacje spółki, w których ówczesny prezes, obecnie aresztowany, obiecywał zyski. Agencje ratingowe dawały im wysokie noty.

Audyt spółki

Ale warto się cofnąć. Kluczowy był audyt spółki, która zapowiadała wejście na giełdę i międzynarodowy audytor z tak zwanej wielkiej czwórki - spółka Deloitte. W marcu po kontroli, a właściwie po rewizji finansowej poprzedniego roku, wystawiła spółce pozytywną opinię. W maju, kontrolując pierwszy kwartał 2017 roku, pojawiła się również dobra ocena. We wrześniu po kontroli raportu półrocznego Deloitte napisała: "nic nie zwróciło naszej uwagi".

Rzecznik prasowy KNF pytany, czy Komisja dostrzegła błędy w działaniu spółki audytującej GetBack, odparł: - Tak, my przyznawaliśmy, że jeżeli chodzi o jakość audytu w Polsce, jest tutaj pewien problem.

Spółka Deloitte odmówiła nagrania przed kamerą, zasłaniając się klauzulą poufności. Przysłała tylko krótkie oświadczenie, że w 2018 roku, kiedy już doszło do wybuchu afery, spółka "wydała raport audytora z badania" z "odmową wyrażenia opinii". Powodem miał być brak danych z 2017 roku i - jak napisała Deloitte - "dowodów" do "wyrażenia opinii audytora".

- Jest to o tyle zaskakujące, że po pierwsze, audytor badał sprawozdanie finansowe za rok 2016, na podstawie którego dochodziło do emisji publicznej obligacji, w związku z czym nie jest tak, że on wszedł do tej spółki po raz pierwszy i nie posiadał pewnych danych. Miał już pewną wiedzę historyczną co do tego, jak to wygląda. A po drugie, kilka miesięcy wcześniej był w stanie zatwierdzać takie raporty - wskazywała Agnieszka Wachnicka z biura Rzecznika Finansowego.

GetBack na giełdzie

W połowie 2017 roku GetBack wszedł na Giełdę Papierów Wartościowych. Emitował akcje, a za pomocą rynku Catalyst emitował na giełdzie obligacje.

Rzecznik Giełdy Papierów Wartościowych Paweł Lasiuk na uwagę reportera "Czarno na białym", że osoba poszkodowana może powiedzieć, że giełda uwiarygodniła spółkę GetBack, bo pozwoliła jej na debiut, odparł: - Traktujemy wszystkie spółki równo.

- Jeśli GetBack, czy też jakakolwiek inna spółka, spełni wymagania opisane w regulaminie giełdy, wymagania dotyczące debiutu na giełdzie, może wtedy zostać dopuszczona do obrotu - tłumaczył.

Giełda przerzucała kamyczek do ogródka Komisji Nadzoru Finansowego, bo to komisja sprawdzała GetBack przed debiutem. Tyle że na polskiej giełdzie w ciągu ostatnich kilku lat upadło kilka spółek, które nadmiernie, bez kontroli, zadłużały się w obligacjach.

- Kluczem, według nas, jest skupienie się na egzekwowaniu obecnych przepisów - podkreślał rzecznik Giełdy Papierów Wartościowych.

Giełda stała się przepustką do prestiżu. GetBack dostawał nagrody, a ówczesny prezes Konrad Kąkolewski chwalił się wynikami spółki. - Mamy bardzo dobry proces produkcyjny, dużo bardziej efektywny niż średnia rynkowa, co państwo widzicie z naszych wyników, wyniki są audytowane - mówił w 2017 roku.

Prezes wszędzie podpierał się audytem, rankingami i zaprzeczał wszelkim negatywnym sygnałom.

GetBack blisko polityki

W połowie 2017 roku GetBack i jego prezes zbliżyli się polityki. W prawicowej prasie zamieszczali całostronicowe reklamy, sponsorowali też projekty prawicowego Instytutu Wolności.

W grudniu 2017 roku anonimowy sygnalista zawiadomił kilka instytucji, w tym Komisję Nadzoru Finansowego, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Giełdę Papierów Wartościowych. Zawiadomienie miało zawierać informacje, ze GetBack przypomina piramidę finansową.

- To musi być sprawdzona informacja. Tylko na takiej możemy bazować, nie na opiniach czy pogłoskach rynkowych - stwierdził rzecznik Giełdy Papierów Wartościowych.

- Ono (zawiadomienie - red.) dotyczy części finansowych, których UOKiK nie ma szans, żeby z którejś strony złapać - mówiła rzeczniczka prasowa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Z kolei rzecznik prasowy Komisji Nadzoru Finansowego przyznał, że KNF weszła do spółki, "żeby zobaczyć, co tam się dzieje".

Komisja Nadzoru Finansowego zaczyna kontrole

Komisja Nadzoru Finansowego przyglądała się spółce od grudnia, kontrole zaczęła w lutym tego roku. - W lutym zaczyna się ta kontrola, ale w tym okresie w dalszym ciągu nie było podstaw, by stwierdzić, że w spółce są nieprawidłowości, że spółka przekazuje nierzetelne informacje na rynek - podkreślał Barszczewski.

Na początku roku interes jeszcze się kręcił. Reklamy - o czym informował sam prezes Kąkolewski - wypełniały głównie prawicowe media.

GetBack zainwestował w długi zwykłych obywateli ponad dwa miliardy złotych, ale wolno je ściągał. Jednocześnie spółka sama się zadłużała. Jej dług zaczął przewyższać wartość majątku.

Gale z udziałem rządzących

GetBack stał się mecenasem prawicowych gali. W lutym na 25-leciu "Gazety Polskiej" Konrad Kąkolewski siedział w otoczeniu polityków Prawa i Sprawiedliwości i osób kierujących najważniejszymi instytucjami w państwie. Tydzień później, kiedy wręczano tytuł Człowieka Wolności, GetBack był partnerem strategicznym kolejnej gali. Prezes ewidentnie chciał dotrzeć do polityków władzy. I dotarł.

Kornel Morawiecki przyznał, że w sprawie GetBack dzwonił do swojego syna, premiera. Jak mówił, syn mu powiedział, żeby "się nie interesował".

Prezes GetBack napisał do premiera listy z prośbą o pomoc. Grozi, że utrata płynności spółki skończy się "piramidą finansową PiS", przez to, że spółka "aktywnie wspierała obóz wolnościowy". Wymienił organizacje i wspierane przez spółkę media. Pojawiając się w otoczeniu polityków partii rządzącej, prezes GetBacku bez wątpienia budował zaufanie do spółki.

W lutym tego roku Giełda Papierów Wartościowych wręczyła spółce nagrodę za "optymalne wykorzystanie możliwości rynków".

Do spółki wchodzą wszystkie służby

W kwietniu 2018 do spółki weszły już wszystkie służby. GetBack informował, że szuka pieniędzy i prowadzi rozmowy z Polskim Funduszem Rozwoju oraz PKO BP. Informacja jednak mijała się z prawdą. Kłamstwo to skończyło się interwencją Komisji Nadzoru Finansowego i zawieszeniem obrotu na giełdzie. Wkrótce też prezes spółki został aresztowany.

- GetBack to jest jednostkowy przypadek, oczywiście bolesny, ale przypadek, na podstawie którego apelujemy, aby nie oceniać całego rynku kapitałowego - podkreślał rzecznik Giełdy Papierów Wartościowych.

W ministerstwie finansów trwają prace nad nowym prawem. Instytucje przyjmują skargi od poszkodowanych i znów - jak wcześniej, zanim wybuchła afera - mają problemy z przekazywaniem sobie informacji. - Ja się z tym zgadzam, że czasami ta komunikacja pomiędzy organami jest długotrwała - przyznała Agnieszka Wachnicka z biura Rzecznika Finansowego.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapewnił, że każda z instytucji chce pomóc na tym polu, na którym może. Ale wyników tej pomocy poszkodowani na razie nie widzą.

Autor: kb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości
Chocholi taniec z sądami, bezwład i bezduszna decyzja

Chocholi taniec z sądami, bezwład i bezduszna decyzja

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent podpisał ustawę o wakacjach kredytowych w 2024 roku - podała Kancelaria Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.

Jest decyzja prezydenta w sprawie wakacji kredytowych

Jest decyzja prezydenta w sprawie wakacji kredytowych

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W poniedziałek 06.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Pada deszcz i wieje porywisty wiatr. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Pojawiły się pierwsze wyładowania

Gdzie jest burza? Pojawiły się pierwsze wyładowania

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na jednym z osiedli w Chełmie ktoś strzelał z wiatrówki w kierunku dzieci. Jedno z nich doznało niegroźnych obrażeń - poinformowała policja. Podejrzany tłumaczył, że chciał je przestraszyć, bo przeszkadzał mu hałas.

Strzelał w kierunku dzieci, by je przestraszyć, bo hałasowały

Strzelał w kierunku dzieci, by je przestraszyć, bo hałasowały

Źródło:
tvn24.pl

Były prezes Orlenu i kandydat w wyborach europejskich Daniel Obajtek opublikował w mediach społecznościowych nagranie wideo z Bachorza w gminie Dynów. - To nie jest Budapeszt - mówił, nawiązując do doniesień o swoim pobycie na Węgrzech.

Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"

Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"

Źródło:
tvn24.pl

Minister Marcin Kierwiński powiedział, że po swoim sobotnim wystąpieniu, poza badaniem alkomatem na policji, pojechał też do szpitala, by oddać krew i zbadać ją pod kątem obecności alkoholu. - Żeby nie było już żadnych wątpliwości - wynik był 0.0 - poinformował. Zapowiedział też pozwy wobec osób, "które w swoich wpisach posługiwały się ewidentnym kłamstwem, nieprawdą i insynuacjami".

Kierwiński: będą pozwy. Wylicza wobec kogo

Kierwiński: będą pozwy. Wylicza wobec kogo

Źródło:
Radio Zet, TVN24

Wiceszef MSZ Andrzej Szejna stwierdził, że tak zwana ustawa kompetencyjna, która daje prezydentowi wpływ na wysuwanie polskich kandydatur do obsady najważniejszych unijnych stanowisk, jest niekonstytucyjna. - To rząd realizuje politykę zagraniczną, a prezydent współpracuje, nie narzuca, więc tę ustawę po prostu ominiemy - powiedział.

"Od zgłaszania kandydata jest rząd, a nie Nowogrodzka". Wiceminister: ominiemy ustawę

"Od zgłaszania kandydata jest rząd, a nie Nowogrodzka". Wiceminister: ominiemy ustawę

Źródło:
PAP

W Rosji rozpoczęły się przygotowania do ćwiczeń z udziałem wojsk rakietowych Południowego Okręgu Federalnego - podały rosyjskie agencje, powołując się na komunikat resortu obrony w Moskwie. Decyzję w tej sprawie podjął prezydent Władimir Putin.

Ćwiczenia wojsk rakietowych. Putin podjął decyzję

Ćwiczenia wojsk rakietowych. Putin podjął decyzję

Źródło:
Reuters, RIA Nowosti, tvn24.pl

W 2025 roku czeka nas najprawdopodobniej jedna podwyżka płacy minimalnej - wynika ze wstępnych wyliczeń Łukasza Kozłowskiego, głównego ekonomisty Federacji Przedsiębiorców Polskich. Najniższa krajowa wzrośnie o co najmniej 200 złotych brutto. Jest jednak możliwość, że podwyżka będzie większa.

Płaca minimalna w górę. Dwie kwoty na stole

Płaca minimalna w górę. Dwie kwoty na stole

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Infrastruktury rozpoczęło prace nad możliwością wdrożenia Ogólnopolskiego Biletu Zintegrowanego, czyli systemu łączącego różne rodzaje transportu publicznego. Nowe rozwiązanie ma ułatwić podróże pociągiem, tramwajami, a także autobusami miejskimi.

Jeden bilet na kolej, tramwaje i autobusy. Badają, czy to się uda

Jeden bilet na kolej, tramwaje i autobusy. Badają, czy to się uda

Źródło:
PAP

Różne emocje ludźmi targają. Nawet jeśli to jest prawda, to nie mam o to jakiejś szczególnej pretensji - powiedział Jacek Sasin, polityk PiS, były minister aktywów państwowych. Komentował w ten sposób taśmy Daniela Obajtka, w których były prezes Orlenu mówił, że trzeba "za****ć" Sasina. - Pan prezes Obajtek podważał wiarygodność tych nagrań. Chcę w to wierzyć - dodał polityk PiS.

Sasin o nagraniach: Obajtek w rozmowie ze mną podważał ich wiarygodność. Chcę w to wierzyć

Sasin o nagraniach: Obajtek w rozmowie ze mną podważał ich wiarygodność. Chcę w to wierzyć

Źródło:
TVN24

Poleciłem służbom weterynaryjnym i innym, które odpowiedzialne są za nadzór nad dobrostanem zwierząt, aby ta sytuacja została zbadana - przekazał minister rolnictwa Czesław Siekierski, odnosząc się do incydentu jaki miał miejsce na trasie do Morskiego Oka. Przewrócił się tam jeden z koni ciągnących wóz z turystami.

Minister rolnictwa o sytuacji na drodze do Morskiego Oka: na pewno dokładnie przeanalizujemy problem

Minister rolnictwa o sytuacji na drodze do Morskiego Oka: na pewno dokładnie przeanalizujemy problem

Źródło:
tvn24.pl, Program Pierwszy Polskiego Radia

W 401 wypadkach zginęły 34 osoby, a 460 zostało rannych - poinformował nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, podsumowując majówkę na polskich drogach. W tym czasie policjanci zatrzymali ponad 1,8 tysiąca nietrzeźwych kierujących.

401 wypadków, 34 osoby nie żyją. Tragiczny bilans majówki na drogach

401 wypadków, 34 osoby nie żyją. Tragiczny bilans majówki na drogach

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Około godzinę trwały utrudnienia w kursowaniu tramwajów w centrum Warszawy po potrąceniu nastolatka na wysokości Muzeum Narodowego. Zarząd Transportu Miejskiego informował o wyznaczonych objazdach dla pięciu linii.

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cudzoziemcy w urzędzie wojewódzkim we Wrocławiu na karty pobytu czekają nawet pięć lat. W tym czasie nie mogą opuszczać Polski. Nie mają możliwości wyjazdu w rodzinne strony, by pomóc starszym rodzicom. Inspektorzy NIK stwierdzili nieprawidłowości w procedowaniu spraw cudzoziemców w każdym kontrolowanym urzędzie wojewódzkim.

Rodzą im się dzieci, umierają bliscy, a oni wciąż czekają na legalizację pobytu w Polsce

Rodzą im się dzieci, umierają bliscy, a oni wciąż czekają na legalizację pobytu w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Rosja planuje akcje sabotażu w całej Europie. Europejskie agencje wywiadowcze ostrzegły już swoje rządy. Informacje podał brytyjski "Financial Times", twierdząc, że Moskwa aktywnie przygotowuje zamachy bombowe, podpalenia i ataki na infrastrukturę, wykonywane zarówno bezpośrednio, jak i przez "pełnomocników".

Rosja planuje akcje sabotażu w całej Europie

Rosja planuje akcje sabotażu w całej Europie

Źródło:
PAP

Izraelska armia rozpoczęła ewakuację palestyńskich cywilów z Rafah na południu Strefy Gazy, przed możliwym atakiem na to miasto - poinformowało w poniedziałek izraelskie Radio Wojskowe. Siły zbrojne Izraela potwierdziły te doniesienia w poniedziałkowym komunikacie, w którym była mowa o "operacji o ograniczonym zasięgu", mającej na celu likwidację palestyńskiego ugrupowania Hamas, którego przedstawiciele maja ukrywać się w tym mieście.

Izraelczycy szykują się do ataku, ewakuują cywilów

Izraelczycy szykują się do ataku, ewakuują cywilów

Źródło:
PAP, Reuters

Meksykańska prokuratura potwierdziła, że odnalezione trzy ciała na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego to trzej zagraniczni turyści - dwóch Australijczyków i Amerykanin. Rodziny zidentyfikowały ich ciała. Mężczyźni zostali zastrzeleni. Motywem zabójców mogła być kradzież samochodu turystów.

Na dnie studni, z postrzałami w głowę. Ciała zaginionych turystów zidentyfikowane

Na dnie studni, z postrzałami w głowę. Ciała zaginionych turystów zidentyfikowane

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Prawo i Sprawiedliwość chyba za bardzo poszło w kierunku skuteczności w samej kampanii wyborczej, przy jednoczesnym osłabieniu jej już w trakcie kadencji. A to spory błąd - ocenił Zdzisław Krasnodębski, od 10 lat europoseł PiS, który tym razem nie znalazł się na listach kandydatów tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Sam uważa, że mógłby "służyć swoim doświadczeniem w kolejnej kadencji, ale decyzja władz partii była jednak inna".

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości o listach do Parlamentu Europejskiego: popełniono pewien błąd

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości o listach do Parlamentu Europejskiego: popełniono pewien błąd

Źródło:
tvn24.pl, Salon 24

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

W niedzielę w Debreczynie, Peter Magyar, jeden z głównych krytyków Viktora Orbana, zorganizował wielotysięczną demonstrację. - Dziś zdecydowana większość narodu węgierskiego jest zmęczona rządzącą elitą, nienawiścią, apatią, propagandą i sztucznymi podziałami - powiedział.

Peter Magyar uderza w Viktora Orbana. Kolejna, duża demonstracja na Węgrzech

Peter Magyar uderza w Viktora Orbana. Kolejna, duża demonstracja na Węgrzech

Źródło:
PAP

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Podczas spotkania z prezydentem Chin Xi Jinpingiem w Paryżu będę żądać "uczciwej" konkurencji z Chinami - napisała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w oświadczeniu opublikowanym w nocy z niedzieli na poniedziałek. Podkreśliła, że obecnie obserwowana jest "nadpodaż dotowanych chińskich produktów, takich jak pojazdy elektryczne i stal".

Szefowa KE przed rozmową z Xi Jinpingiem. "Europa nie może zaakceptować takich praktyk"

Szefowa KE przed rozmową z Xi Jinpingiem. "Europa nie może zaakceptować takich praktyk"

Źródło:
PAP

Brytyjski król Karol III po roku od koronacji cieszy się wysokim poparciem wśród społeczeństwa. Podobnie zresztą jak cała instytucja monarchii - wynika z sondażu opublikowanego przez "Mail on Sunday".

Jak Brytyjczycy oceniają Karola III

Jak Brytyjczycy oceniają Karola III

Źródło:
PAP

Australijskie linie lotnicze Qantas Airways zapłacą w ramach kar i odszkodowań aż 120 milionów dolarów australijskich (66,1 mln dolarów amerykańskich) - pisze agencja Reuters. Zadośćuczynienie pasażerom za sprzedaż tysięcy biletów na już odwołane loty jest częścią ugody linii lotniczej z regulatorami. Przedstawiciele koncernu liczą, że porozumienie pozwoli zakończyć ten problematyczny kryzys wizerunkowy.

Sprzedawali bilety na odwołane loty, teraz wypłacą pasażerom wielomilionowe odszkodowanie

Sprzedawali bilety na odwołane loty, teraz wypłacą pasażerom wielomilionowe odszkodowanie

Źródło:
Reuters

W hali przemysłowej działała zaawansowana technologicznie plantacja konopi indyjskich. W specjalnie przygotowanym pomieszczeniu znajdowały się tam setki roślin w ostatnim stadium wzrostu.

Setki roślin w ostatnim stadium wzrostu w przemysłowej hali

Setki roślin w ostatnim stadium wzrostu w przemysłowej hali

Źródło:
tvn24.pl

Gniazda trzmieli podgrzewają się na skutek zmian klimatycznych. Naukowcy z Belgii i Kanady przeanalizowali preferencje termiczne gatunków z całego świata i odkryli, że wiele z nich cierpi z powodu wzrostu temperatury. Zbyt gorące warunki w gnieździe mają poważny wpływ na rozwój larw i zdrowie dorosłych owadów.

Trzmiele "gotują się" w gniazdach

Trzmiele "gotują się" w gniazdach

Źródło:
The Guardian, Frontiers

20-letnia rowerzystka przejeżdżała przez jezdnię, gdy uderzył w nią samochód. Kierujący ściął następnie znak drogowy i dachował. Jemu nic się nie stało, ale kobieta z poważnymi obrażeniami trafila do szpitala.

Potrącił rowerzystkę i dachował

Potrącił rowerzystkę i dachował

Źródło:
tvn24.pl

W tegorocznym Marszu Żywych, który odbędzie się w poniedziałek po południu w Oświęcimiu, weźmie udział około sześciu tysięcy osób. Żydowskiej młodzieży z różnych krajów towarzyszyli będą uczniowie z Polski. Wspólnie upamiętnią ofiary Holokaustu.

Sześć tysięcy osób przejdzie dziś w Marszu Żywych

Sześć tysięcy osób przejdzie dziś w Marszu Żywych

Źródło:
PAP

Darmowy koncert Madonny przyciągnął na plażę Copacabana w Rio de Janeiro około 1,6 miliona widzów. By zająć dobre miejsca niektórzy przybyli na plażę nawet kilka dni przed koncertem. Bogatsi oglądali występ z pokładów łodzi zakotwiczonych blisko przy brzegu.

Ponad półtora miliona widzów na koncercie Madonny na Copacabanie

Ponad półtora miliona widzów na koncercie Madonny na Copacabanie

Źródło:
PAP

Krowy poturbowały pielgrzymów idących słynną trasą Camino de Santiago. Jedna osoba odniosła ciężkie obrażenia. To nie pierwszy podobny przypadek w ciągu ostatnich tygodni - do ataku na pątników doszło także w marcu.

Krowy zaatakowały pielgrzymów na Camino de Santiago

Krowy zaatakowały pielgrzymów na Camino de Santiago

Źródło:
PAP, ABC Castilla y León, hoy.es

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

Rośnie bilans ofiar śmiertelnych powodzi w Brazylii. Jak podały lokalne władze, w samym stanie Rio Grande do Sul zginęło co najmniej 78 osób. W ponad 300 gminach ogłoszono stan klęski żywiołowej, a dziesiątki tysięcy osób musiały opuścić swoje domy.

"Zbiorowy koszmar" trwa. Nie żyje prawie 80 osób

"Zbiorowy koszmar" trwa. Nie żyje prawie 80 osób

Źródło:
Reuters, G1 Globo, CNN, Estado RS

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24