Jesteśmy otwarci i zawsze będę mówił, że liczę na korzystne spotkania, na coś, co będzie dla nas wszystkich in plus - powiedział w "Faktach po Faktach" szef WOŚP Jerzy Owsiak, pytany o nadzieje na relacje z resortem zdrowia pod nowym kierownictwem. Po dymisji Adama Niedzielskiego szefową MZ ma zostać posłanka PiS i lekarka Katarzyna Sójka. - Pani minister nam może pomóc i pochylić się nad sepsą, z którą możemy wygrać - ocenił Owsiak.
Minister zdrowia Adam Niedzielski został we wtorek odwołany z funkcji w resorcie. Jego miejsce ma zająć lekarka i posłanka PiS Katarzyna Sójka. Prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak był pytany w "Faktach po Faktach" w TVN24, czy w związku ze zmianą ministra liczy na nowe otwarcie w relacjach z resortem zdrowia.
Odparł, że "zawsze liczymy", chociaż "te kontakty są słabe, a nawet bardzo słabe". - I szkoda, bo my doskonale wiemy, że naszą władzą nadrzędną, ustawowo, jest właśnie Ministerstwo Zdrowia. Gdybyśmy jutro zakończyli naszą działalność, to Ministerstwo Zdrowia przyjęłoby wszystkie nasze aktywa - powiedział. Zaznaczył, że Orkiestra zawsze była otwarta na spotkania z resortem.
- Jeżeli mogę tutaj powiedzieć do nowej pani minister dwa słowa: bardzo, bardzo nam zależy, aby system pomógł wygrać z sepsą - mówił dalej Owsiak. Zaznaczył, że WOŚP kupiła urządzenia, które "będą w wielu polskich szpitalach, w wielu laboratoriach, ale jest jeden kłopot".
- Niektóre badania kosztują półtora tysiąca złotych i szpitale nagle stają przed dylematem, że nie weźmiemy tego urządzenia, bo boimy się, czy będziemy mieli pieniądze. Wskazywał, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zapewnia "odczynniki" do urządzeń, ale tylko "na pewien czas rozruchu".
Owsiak: pani minister nam może pomóc i pochylić się nad sepsą
- Gdyby każdy stanął przed taką sytuacją, że ktoś by mu powiedział: "półtora tysiąca złotych kosztuje badanie, a od tego zależy życie twojej bliskiej osoby", każdy by to zrobił. Ale tak nie powinniśmy robić. To powinno być w systemie, z naszych podatków - ocenił szef WOŚP. Według Owsiaka "pani minister nam może pomóc i pochylić się nad sepsą, z którą możemy wygrać".
- W październiku będziemy o tym bardzo mocno mówili. Możemy wygrać, bo to jest do wygrania. Tutaj chodzi o urządzenia, chodzi o ludzi, chodzi o to, żeby wziąć wszystkie te wnioski, które były w raporcie NIK-u zrobione kilka lat temu. Raport NIK-u był bezwzględny, czyli sepsa w Polsce ma miejsce i nikt (...) nie dba o to, nie dbał do tej pory, aby z nią wygrać. Czyli za mało laboratoriów, mało sprzętu, mało laborantów, a przede wszystkim pieniędzy - wyliczał.
- I nie mówimy o pieniądzach jakichś ogromnie dużych, tam była chyba mowa o 200 milionach złotych - zaznaczył. - Jesteśmy otwarci i zawsze będę mówił, że liczę na korzystne spotkania, na coś, co będzie dla nas wszystkich in plus - oświadczył Owsiak.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24