81 lat temu Armia Czerwona wkroczyła na teren Polski. "Było dla nas jasne, że dostaliśmy podstępny cios w plecy"

Źródło:
PAP
Agresja ZSRR na Polskę - 17 września 1939 roku
Agresja ZSRR na Polskę - 17 września 1939 rokuWikipedia (PD)
wideo 2/6
Agresji ZSRR na Polskę - 17 września 1939 rokuWikipedia (PD)

17 września 1939 roku, 81 lat temu, Armia Czerwona wkroczyła na teren Polski. Związek Radziecki złamał tym samym polsko-sowiecki pakt o nieagresji. Agresja ZSRR na Polskę była jednym z ustaleń zawartych w tajnym protokole niemiecko-sowieckiego paktu Ribbentrop-Mołotow.

Sowiecka napaść na Polskę była realizacją układu podpisanego w Moskwie 23 sierpnia 1939 r. przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych ZSRR Wiaczesława Mołotowa, pełniącego jednocześnie funkcję przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych (premiera).

Integralną częścią zawartego wówczas sowiecko-niemieckiego paktu o nieagresji był tajny protokół dodatkowy. Jego drugi punkt, dotyczący bezpośrednio Polski, brzmiał następująco: "W wypadku terytorialnych i politycznych przekształceń na terenach należących do Państwa Polskiego granica stref interesów Niemiec i ZSRR przebiegać będzie w przybliżeniu po linii rzek Narwi, Wisły i Sanu. Kwestia, czy w obopólnym interesie będzie pożądane utrzymanie niezależnego Państwa Polskiego i jakie będą granice tego państwa, będzie mogła być ostatecznie wyjaśniona tylko w toku dalszych wydarzeń politycznych. W każdym razie oba rządy rozstrzygną tę kwestię na drodze przyjaznego porozumienia".

Informacja o wspomnianym tajnym protokole nie dotarła do Polski, mimo że przywódcy alianccy dysponowali wiedzą na jego temat.

Oddziały Armii Czerwonej w czasie agresji na PolskęWikipedia (PD)

Po zaatakowaniu Polski przez wojska niemieckie 1 września 1939 r. strona sowiecka utrzymywała przez następne dni pozory neutralności. Niemcy od trzeciego dnia wojny ponaglali Moskwę, by zajęła obszary uznane w pakcie Ribbentrop-Mołotow za jej strefę interesów. Stalin zwlekał z podjęciem decyzji, czekając na to, jak zachowają się wobec niemieckiej agresji na Polskę Wielka Brytania i Francja. Przyglądał się również, jak silny opór Niemcom stawia polskie wojsko. Jednocześnie jednak w ZSRR trwały ukryte przygotowania do wojny. Już 24 sierpnia 1939 r. rozpoczęto stopniową koncentrację wojsk.

3 września komisarz obrony Klimient Woroszyłow wydał rozkaz o podwyższeniu gotowości bojowej w okręgach wojskowych, które miały wziąć bezpośredni udział w ataku na Polskę, oraz rozkaz o rozpoczęciu tajnej mobilizacji. Do działań przeciwko państwu polskiemu przeznaczono dwa fronty: Białoruski - komandarma Michaiła Kowalowa i Ukraiński komandarma Siemiona Timoszenki. W sumie liczyły one co najmniej 620 000 żołnierzy, ponad 4700 czołgów i 3300 samolotów. Po stronie polskiej granicy z ZSRR, liczącej ponad 1400 kilometrów, strzegły jedynie przerzedzone oddziały Korpusu Ochrony Pogranicza.

Armia Czerwona wkroczyła na teren Polski

17 września 1939 r. o godzinie 3 w nocy (według obowiązującego w Polsce czasu środkowoeuropejskiego była godzina pierwsza) do Komisariatu Spraw Zagranicznych w Moskwie wezwany został ambasador RP Wacław Grzybowski, któremu Władimir Potiomkin - zastępca Mołotowa - odczytał treść uzgodnionej wcześniej z Berlinem noty. Władze sowieckie oświadczały w niej m.in.: "Wojna polsko-niemiecka ujawniła wewnętrzne bankructwo państwa polskiego. W ciągu dziesięciu dni działań wojennych Polska utraciła wszystkie swoje ośrodki przemysłowe i centra kulturalne. Warszawa, jako stolica Polski, już nie istnieje. Rząd polski uległ rozkładowi i nie przejawia oznak życia. Oznacza to, że państwo polskie i jego rząd faktycznie przestały istnieć. Tym samym utraciły ważność umowy zawarte pomiędzy ZSRR a Polską".

Uzasadniając wkroczenie Armii Czerwonej na teren Rzeczypospolitej Polskiej stwierdzano: "Rząd sowiecki nie może pozostać obojętny na fakt, że zamieszkująca terytorium Polski pobratymcza ludność ukraińska i białoruska, pozostawiona własnemu losowi, stała się bezbronna. Wobec powyższych okoliczności Rząd Sowiecki polecił Naczelnemu Dowództwu Armii Czerwonej, aby nakazało wojskom przekroczyć granicę i wziąć pod swoją opiekę życie i mienie ludności Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi. Rząd sowiecki zamierza równocześnie podjąć wszelkie środki mające na celu wywikłanie narodu polskiego z nieszczęsnej wojny, w którą wepchnęli go nierozumni przywódcy i umożliwienie mu zażycia pokojowej egzystencji".

Ambasador Grzybowski zdecydowanie odmówił przyjęcia sowieckiej noty. W tym samym czasie Armia Czerwona rozpoczęła napaść na Polskę. Od godziny 3 do godziny 6 rano jej wojska przekroczyły na całej długości wschodnią granicę z Polską.

Kolumny piechoty sowieckiej wkraczające do Polski 17.09.1939Wikipedia (PD)

"Sowiety wkroczyły. Nakazuję ogólne wycofanie na Rumunię i Węgry najkrótszymi drogami"

Reakcję na wiadomość o sowieckiej napaści na Polskę tak wspominał szef sztabu Naczelnego Wodza generał Wacław Stachiewicz: "Nie znajduję słów, które by oddały nastrój przygnębienia, jaki zapanował. Ani Naczelny Wódz, ani nikt z nas, oficerów Sztabu, nie miał najmniejszych wątpliwości co do charakteru, w jakim Sowiety wkroczyły do Polski. Było dla nas jasne, że dostaliśmy podstępny cios w plecy, który przesądzał ostatecznie o losach kampanii i niweczył ostatnią nadzieję prowadzenia zorganizowanej walki na terenie Polski".

Łącznie siły Armii Czerwonej skierowane w trzech rzutach przeciwko Rzeczypospolitej liczyły około 1,5 miliona żołnierzy, ponad 6 tysięcy czołgów i około 1800 samolotów.

Wieczorem 17 września Naczelny Wódz Edward Śmigły-Rydz wydał następujący rozkaz: "Sowiety wkroczyły. Nakazuję ogólne wycofanie na Rumunię i Węgry najkrótszymi drogami. Z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony albo próby rozbrojenia oddziałów. Zadanie Warszawy i miast, które miały się bronić przed Niemcami - bez zmian. Miasta, do których podejdą bolszewicy, powinny z nimi pertraktować w sprawie wyjścia garnizonów do Węgier lub Rumunii".

Władze polskie wzywając do unikania walki z Armią Czerwoną nie uznały jej wkroczenia za powód do wypowiedzenia wojny i nie zerwały stosunków dyplomatycznych z Moskwą. Zaistniała sytuacja zadecydowała o tym, iż w nocy z 17 na 18 września prezydent Ignacy Mościcki wraz z rządem polskim i korpusem dyplomatycznym przekroczył granicę rumuńską, planując przedostanie się do Francji. Razem z nimi terytorium polskie opuścił Naczelny Wódz marszałek Edward Śmigły-Rydz.

Polscy żołnierze – jeńcy wojenni konwojowani przez Armię Czerwoną do kolejowych punktów załadunku za granicą polsko-sowieckąWikipedia (PD)

Zdaniem prof. Pawła Wieczorkiewicza, rozkaz marszałka Śmigłego-Rydza wydany 17 września "wprowadził w efekcie zamęt i utrudnił, czy wręcz uniemożliwił organizację obrony Kresów Wschodnich, tam gdzie istniały po temu jakiekolwiek szanse". (P.Wieczorkiewicz "Historia polityczna Polski 1935-1945") Rozkaz ten nie dotarł jednak do wielu oddziałów, a przez część dowódców uznany został za prowokację. Do starć z Armią Czerwoną dochodziło w wielu miejscach. Wkraczającym oddziałom Armii Czerwonej opór stawiały również miasta, wśród których najbardziej zacięty i tragiczny bój stoczyło Grodno. Walki z Wehrmachtem i Armią Czerwoną toczyła dowodzona przez gen. Franciszka Kleeberga Samodzielna Grupa Operacyjna "Polesie". W sumie w starciach z Armią Czerwoną zginęło około 2,5 tysiąca polskich żołnierzy, a około 20 tysięcy zostało rannych i zaginionych. Do niewoli sowieckiej trafiło około 250 tysięcy żołnierzy, w tym ponad 10 tysięcy oficerów, którzy na mocy decyzji podjętej 5 marca 1940 r. przez Biuro Polityczne WKP(b) zostali rozstrzelani. Straty sowieckie wynosiły około 3 tysięcy zabitych i 6-7 tysięcy rannych. Wkraczająca na ziemie Rzeczypospolitej Armia Czerwona zachowywała się równie bestialsko jak wojska niemieckie. Przykładów zbrodni popełnianych na polskich wojskowych, policjantach i cywilach jest wiele, między innymi w Grodnie po zajęciu miasta Sowieci wymordowali ponad 300 jego obrońców, na Polesiu 150 oficerów, a w okolicach Augustowa 30 policjantów.

Wkroczenie Armii Czerwonej do Wilna 19 września 1939Wikipedia/Imperial War Museums (PD)

Niemiecko-sowiecki traktat o podziale Polski

28 września 1939 r. podczas kolejnej wizyty Ribbentropa w Moskwie zawarty został "Traktat Sowiecko-Niemiecki o Granicy i Przyjaźni", któremu towarzyszyły tajne protokoły dodatkowe. We wstępie do traktatu stwierdzano: "Rząd Rzeszy Niemieckiej i rząd ZSRS uznają, po upadku dotychczasowego państwa polskiego, za wyłącznie swoje zadanie przywrócenie na tym terenie pokoju i porządku oraz zapewnienie żyjącym tam narodom spokojnej egzystencji, zgodnej z ich narodowymi odrębnościami". Zgodnie z propozycją Stalina przeprowadzona została korekta podziału terytorialnego ziem polskich. Granica pomiędzy ZSRR a III Rzeszą przebiegać miała odtąd wzdłuż linii rzek San-Bug-Narew-Pisa.

Przedstawiciele dwóch totalitarnych mocarstw ustalili również, iż "nie będą na swoich terenach tolerować żadnej polskiej agitacji, która przenikałaby na terytorium drugiej strony. Wszelkie próby takiej agitacji na ich terenach będą likwidowane, a obie strony będą się informowały wzajemnie o podejmowanych w tych celach środkach".

Związek Sowiecki zagarnął obszar o powierzchni ponad 190 tysięcy kilometrów kwadratowych z ludnością liczącą około 13 milionów. Okrojona Wileńszczyzna została przez władze sowieckie w październiku 1939 r. uroczyście przekazana Litwie. Nie na długo jednak, bowiem już w czerwcu 1940 r. Litwa razem z Łotwą i Estonią weszła w skład ZSRR.

Rozmowy oficerów Wehrmachtu i Armii Czerwonej o wytyczeniu bieżącej linii rozgraniczenia wojsk na zaatakowanym terytorium Polski. Brześć, wrzesień 1939. Na pierwszym planie gen. Heinz Guderian (odwrócony z tylnego półprofilu).Wikipedia/Bundesarchiv, Bild 101I-121-0010-11 / CC-BY-SA 3.0

Autorka/Autor:ads/kg

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (PD)

Pozostałe wiadomości

Rezygnację z HiT-u, czyli przedmiotu historia i teraźniejszość dla uczniów, którzy 1 września rozpoczną naukę w szkołach ponadpodstawowych, przewiduje rozporządzenie podpisane przez ministrę edukacji. Pojawią się za to obowiązkowe zajęcia z udzielania pierwszej pomocy.

Rezygnacja z HiT-u i nowe, obowiązkowe zajęcia w szkołach. Podpisane rozporządzenie

Rezygnacja z HiT-u i nowe, obowiązkowe zajęcia w szkołach. Podpisane rozporządzenie

Źródło:
PAP

Lada moment ma się rozpocząć konferencja premiera Donalda Tuska po posiedzeniu rządu. Wcześniej zapowiadał on, że wśród tematów obrad Rady Ministrów będzie zarządzenie o powołaniu komisji do spraw rosyjskich wpływów.

Wkrótce konferencja premiera po posiedzeniu rządu

Wkrótce konferencja premiera po posiedzeniu rządu

Źródło:
TVN24

Pożar w podwarszawskim Józefowie. Zapalił się dach szkoły podstawowej. Strażacy przekazali, że nie ma osób poszkodowanych. Trwa akcja gaśnicza.

Pożar szkoły w Józefowie. "Zapaliła się część dachu"

Pożar szkoły w Józefowie. "Zapaliła się część dachu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Waldemar Bonkowski, były senator PiS, skazany na trzy miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności i rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych, powinien już trafić do więzienia. Złożył jednak wniosek o odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego. Sąd nie podjął jeszcze decyzji. Chodzi o sprawę ciągnięcia psa przywiązanego do samochodu. Zwierzak nie przeżył.

Były senator PiS nie trafił do więzienia, chce odbywać karę w systemie dozoru elektronicznego

Źródło:
TVN24, PAP

Jedna osoba zginęła, a 32 osoby zostały ranne na pokładzie samolotu, który we wtorek leciał z Londynu do Singapuru. W trakcie rejsu maszyna doświadczyła bardzo silnych turbulencji. Lokalne władze w Tajlandii, gdzie boeing musiał przymusowo lądować, poinformowały, że ofiara śmiertelna to 73-letni Brytyjczyk, który prawdopodobnie doznał zawału serca.

Silne turbulencje w samolocie z Londynu. Nie żyje jedna osoba, 32 osoby ranne

Silne turbulencje w samolocie z Londynu. Nie żyje jedna osoba, 32 osoby ranne

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, Reuters, PAP

Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek, kompozytor, laureat Oscara za muzykę do "Marzyciela" - przekazała Polska Fundacja Muzyczna. Miał 71 lat.

Jan A.P. Kaczmarek nie żyje

Jan A.P. Kaczmarek nie żyje

Źródło:
PAP

Opublikowany w poniedziałek raport fundacji księżnej Kate "Early Years" wywołał pytania o jej powrót do aktywności publicznej. Oświadczenie w tej sprawie wydał Pałac Kensington.

Jest nowe oświadczenie Pałacu Kensington w sprawie księżnej Kate

Jest nowe oświadczenie Pałacu Kensington w sprawie księżnej Kate

Źródło:
BBC, Yahoo News

Trzydziestosiedmioletnia była pracownica żłobka w Wielkiej Brytanii została uznana za winną nieumyślnego spowodowania śmierci po tym, jak dziewięciomiesięczna dziewczynka zmarła w żłobku. "Jej nieobecność to fizyczna i emocjonalna rana, która nigdy się nie zagoi" - napisała w oświadczeniu zrozpaczona rodzina.

"Przysięgli płakali", gdy w sądzie pokazano nagrania. Pracownica żłobka uznana winną śmierci dziecka

"Przysięgli płakali", gdy w sądzie pokazano nagrania. Pracownica żłobka uznana winną śmierci dziecka

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Gdzie jest burza? We wtorek 21.05 po południu nad Polską pojawiły się wyładowania atmosferyczne. Według prognoz w ciągu kolejnych gwałtownych zjawisk będzie przybywać. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania w kolejnych regionach, ryzyko gradu

Gdzie jest burza? Wyładowania w kolejnych regionach, ryzyko gradu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

- Poza ulicą pod Trzema Mostami wszystkie inne są przejezdne - poinformował we wtorek Michał Powałowski, prezydent Gniezna. Po poniedziałkowej nawałnicy część mieszkańców pozbawiona jest prądu, zamknięte są miejskie parki.

Parki zamknięte, zniknęła plaża, część mieszkańców nie ma prądu. Wojsko pomaga po burzy w Gnieźnie

Parki zamknięte, zniknęła plaża, część mieszkańców nie ma prądu. Wojsko pomaga po burzy w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl

Do Sądu Okręgowego w Krośnie (Podkarpacie) trafił akt oskarżenia przeciwko Tadeuszowi P., byłemu milicjantowi, a później także policjantowi, któremu krakowska prokuratura okręgowa zarzuca m.in. zabójstwo swojego podwładnego milicjanta Krzysztofa Pyki w 1985 roku, zabójstwo sanockiego dziennikarza Marka Pomykały w 1997 roku oraz usiłowanie zabójstwa byłej żony. Za popełnione czyny grozi mu dożywocie.

Śmiertelny wypadek, potem dwa zabójstwa. Były policjant oskarżony

Śmiertelny wypadek, potem dwa zabójstwa. Były policjant oskarżony

Źródło:
tvn24.pl
"Milczałem. Wszyscy milczeliśmy". Były milicjant i tajemnica trzech śmierci w Bieszczadach

"Milczałem. Wszyscy milczeliśmy". Były milicjant i tajemnica trzech śmierci w Bieszczadach

Źródło:
tvn24.pl
Premium

27-letni kierowca jechał pod prąd drogą ekspresową S10 w Szczecinie, zmuszał też innych kierujących do zjeżdżania na pobocze. W ten sposób próbował uniknąć kontroli drogowej. Usłyszał zarzut stworzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

Jechał pod prąd całą szerokością jezdni, innych kierowców zmuszał do ucieczki na pobocze

Jechał pod prąd całą szerokością jezdni, innych kierowców zmuszał do ucieczki na pobocze

Źródło:
tvn24.pl, KPP Stargard

Nie żyje mężczyzna, który na jednym z przystanków w Białymstoku wysiadał z autobusu komunikacji miejskiej i upadł po tym, jak drzwi przytrzasnęły mu nogę. 

Pasażer zginął podczas wysiadania z autobusu. "Drzwi przytrzasnęły mu nogę"

Pasażer zginął podczas wysiadania z autobusu. "Drzwi przytrzasnęły mu nogę"

Źródło:
tvn24.pl

Miał długi, problemy z hazardem i alkoholem, a żona o to pretensje. Chciał się "pozbyć problemu", więc w domu w podpoznańskim Puszczykowie zamordował żonę, a potem dwie małe córeczki. Serhii T. stanął przed sądem.

Zamordowana matka i dwie córki. 42-latek stanął przed sądem

Zamordowana matka i dwie córki. 42-latek stanął przed sądem

Źródło:
tvn24.pl

Na budowie 18-kondygnacyjnego hotelu na Pradze Południe doszło do wypadku. Poszkodowani zostali dwaj pracownicy, którzy spadli o pięć pięter. Obaj odnieśli poważne obrażenia.

Wypadek na budowie hotelu. Pracownicy spadli z wysokości kilku pięter

Wypadek na budowie hotelu. Pracownicy spadli z wysokości kilku pięter

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zdjęcie elektrycznego busa, który będzie woził turystów na trasie do Morskiego Oka w Tatrach pokazała we wtorek na platformie X ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska. Pojazd, który najpóźniej od czerwca będzie kursował w Tatrzańskim Parku Narodowym, jest efektem porozumienia po "okrągłym stole" w sprawie sytuacji koni. "Od słów przechodzimy do czynów" - napisała szefowa resortu.

Elektryczny bus "jest już w Tatrach", ma odciążyć konie na trasie do Morskiego Oka

Elektryczny bus "jest już w Tatrach", ma odciążyć konie na trasie do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci czteroletniej dziewczynki w Zagórzanach niedaleko Gorlic. Śledczy wydali postanowienie o przedstawieniu matce dziecka zarzutu zabójstwa. 40-letnia kobieta przebywa w szpitalu.

Nie żyje czteroletnia dziewczynka. Zarzut zabójstwa usłyszy jej matka

Nie żyje czteroletnia dziewczynka. Zarzut zabójstwa usłyszy jej matka

Źródło:
tvn24.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze swoich sklepów zabawki dla dzieci z powodu zagrożenia dla zdrowia. Stwierdzono przekroczenie dopuszczalnych norm stężenia plastyfikatora ftalanowego DEHP, który jest substancją niebezpieczną.

Zabawka wycofana z popularnej sieci. Może być groźna dla zdrowia

Zabawka wycofana z popularnej sieci. Może być groźna dla zdrowia

Źródło:
tvn24.pl

Jasne naruszenie zasad praworządności nie dotyczy już Polski. W najbliższych dniach zaproponuję, by Komisja Europejska wycofała wniosek w sprawie procedury z artykułu 7 - zapowiedziała wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova. - Wniosek komisji potwierdzony przez 26 państw wskazuje na to, że nie istnieje już wyraźne ryzyko dalszego pogłębiania się stanu niepraworządnego - mówił minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Unijna komisarz zapowiada wniosek o wycofanie artykułu 7. uruchomionego przeciwko Polsce

Unijna komisarz zapowiada wniosek o wycofanie artykułu 7. uruchomionego przeciwko Polsce

Źródło:
PAP, TVN24

Według polityków Prawa i Sprawiedliwości zarządzone przez prezydenta Warszawy w urzędzie miasta standardy równego traktowania - dotyczące między innymi symboli religijnych - są sprzeczne z wyrokiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2011 roku. Nie jest to prawdą. Wyjaśniamy, czego dotyczył ten wyrok.

Zakaz krzyży w urzędach "przeciwny orzecznictwu trybunałów europejskich"? Nieprawda

Zakaz krzyży w urzędach "przeciwny orzecznictwu trybunałów europejskich"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czterolatek bawił się na placu zabaw w Świętochłowicach (Śląskie), gdy nagle pobiegł za ptakiem i zniknął z oczu matce. Kobieta poprosiła o pomoc przejeżdżający patrol policji. Na szczęście, chłopiec odnalazł się... na klatce schodowej swojego domu w sąsiednim mieście.

Czterolatek pobiegł za ptakiem, zaskakujący finał poszukiwań

Czterolatek pobiegł za ptakiem, zaskakujący finał poszukiwań

Źródło:
tvn24.pl, Policja Śląska

Na trasie S3, między węzłami Gryfino i Klucz, ciężarówka wjechała w stojące autobusy, wpadła do rowu i się zapaliła. Kierowca zginął w płomieniach. Nie żyje też jeden z kierowców autobusów, a drugi jest poważnie ranny.

Ciężarówka wjechała w dwa autobusy. Nie żyją dwaj kierowcy, trzeci jest ranny

Ciężarówka wjechała w dwa autobusy. Nie żyją dwaj kierowcy, trzeci jest ranny

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Silna burza gradowa nawiedziła w poniedziałek Gniezno. Zrobiło się biało jak od śniegu, a w wyniku ulewy zalane były ulice i budynki. Trwa sprzątanie i liczenie strat. Jak mówiła na antenie TVN24 synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, zaczął się okres "typowo letni, z krótkotrwałymi, ale bardzo niebezpiecznymi burzami".

"Mieliśmy sytuację, która przypomina ulewy w górach". Co się stało w Gnieźnie

"Mieliśmy sytuację, która przypomina ulewy w górach". Co się stało w Gnieźnie

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami. We wtorek najniebezpieczniejsze zjawiska mają występować w północno-wschodniej części kraju. W dwóch województwach ogłoszono ostrzeżenia drugiego stopnia. Możliwe są bardzo silne opady deszczu i grad - zapowiada IMGW.

Pogoda groźna dla zdrowia i życia. Ostrzeżenia w kolejnych miejscach

Pogoda groźna dla zdrowia i życia. Ostrzeżenia w kolejnych miejscach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Funkcjonariusze służby celno-skarbowej z Wrocławia zatrzymali transport z nielegalnymi odpadami na autostradzie A4 w okolicach Jędrzychowic. Wśród nich były między innymi używana odzież oraz zanieczyszczone tekstylia.

Do Polski wjechało 18 ton używanej odzieży. Transport zatrzymano

Do Polski wjechało 18 ton używanej odzieży. Transport zatrzymano

Źródło:
tvn24.pl

Unia chroni, Unia radzi, Unia nigdy nas nie zdradzi - zakrzyknęła na konferencji prasowej aktorka i kandydatka Trzeciej Drogi do europarlamentu Dorota Stalińska. Nawiązała do słynnego cytatu z "Seksmisji", w której wystąpiła 40 lat temu.

Dorota Stalińska apeluje o udział w wyborach. Nawiązała do słynnego cytatu z "Seksmisji"

Dorota Stalińska apeluje o udział w wyborach. Nawiązała do słynnego cytatu z "Seksmisji"

Źródło:
TVN24

Władze szwajcarskiego Lauterbrunnen chcą wprowadzić opłatę dla osób, które odwiedzają tę malowniczą miejscowość. Media zwracają jednak uwagę na trudności związane z wprowadzeniem tak - jak piszą - "drastycznych środków".

"Drastyczne środki" w wiosce, by zmniejszyć liczbę turystów

"Drastyczne środki" w wiosce, by zmniejszyć liczbę turystów

Źródło:
swissinfo.ch, tvn24.pl

O prawo do dodatkowego urlopu rodzice dzieci urodzonych przedwcześnie i tych, które musiały być hospitalizowane po porodzie walczyli od dawna. W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej powstał projekt, który zakłada wydłużenie urlopu macierzyńskiego, dla obydwojga rodziców, na prostych zasadach - ma zostać zaprezentowany w piątek 24 maja.

Wydłużone urlopy dla rodziców wcześniaków. Ministra: w piątek projekt ustawy

Wydłużone urlopy dla rodziców wcześniaków. Ministra: w piątek projekt ustawy

Aktualizacja:
Źródło:
Business Insider

Jeśli wybory do Parlamentu Europejskiego wygrają ci, dla których Bruksela, Paryż, Berlin to jest problem, to może być polityczna katastrofa - ocenił premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach" w TVN24. - Chcesz pokoju, szykuj się na wybory. Nie chcesz iść na wojnę, to idź głosować, bo bardzo ważnym elementem bezpieczeństwa Polski jest utrzymanie jedności europejskiej - powiedział.

Tusk: chcesz pokoju, szykuj się na wybory

Tusk: chcesz pokoju, szykuj się na wybory

Źródło:
TVN24

Nie wiesz, na kogo zagłosować w wyborach europejskich? W poniedziałek ruszył "Latarnik Wyborczy", który może ułatwić podjęcie decyzji. Narzędzie to pozwala na porównanie swoich poglądów z deklaracjami poszczególnych partii.

Nie wiesz, na kogo głosować w eurowyborach? Pomóc może "Latarnik Wyborczy"

Nie wiesz, na kogo głosować w eurowyborach? Pomóc może "Latarnik Wyborczy"

Źródło:
latarnikwyborczy.pl, PAP

Jeszcze przez kilka dni można zgłaszać zamiar głosowania korespondencyjnego w wyborach europejskich oraz potrzebę skorzystania z bezpłatnego transportu do lokalu wyborczego. Dotyczy to wyborców z niepełnosprawnością oraz tych powyżej 60. roku życia. Termin upływa 27 maja.

Ostatnie dni na ważne zgłoszenie przed eurowyborami. Termin do 27 maja

Ostatnie dni na ważne zgłoszenie przed eurowyborami. Termin do 27 maja

Źródło:
tvn24.pl

"Diuna: Część druga" już od jutra będzie dostępna w serwisie HBO Max. Pierwsza część adaptacji powieści Franka Herberta od soboty będzie dostępna również w Playerze.

"Diuna: Część druga" od wtorku w HBO Max 

"Diuna: Część druga" od wtorku w HBO Max 

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl