Milioner wciąż nie zgłosił się po górę pieniędzy

Gracz, który prawie miesiąc temu wygrał w Lotto ponad 10,6 mln zł, wciąż nie zgłosił się po wygraną. Totalizator Sportowy apeluje więc do graczy, by sprawdzili swoje kupony. Czasu na odbiór nagrody jest bowiem niewiele. Co będzie, jeśli nikt nie zgłosi się po taką górę pieniędzy? Pracownicy Totalizatora mówią, że byłby to "ewenement na międzynarodową skalę".

Żegnał ofiary katastrofy. Sam zginął w wypadku

Jeszcze w sobotę, na nabożeństwie w Warszawie, żegnał ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. W niedzielę - zastępował tragicznie zmarłego księdza Adama Pilcha podczas jednego z nabożeństw. W nocy z niedzieli na poniedziałek zastępca biskupa Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce, biskup Mieczysław Cieślar sam zginął w tragicznym wypadku samochodowym pod Łodzią.

Ukradł o dwa grosze "za dużo"

Na stacji benzynowej w Płocku młody Litwin zatankował samochód za 250 złotych i dwa grosze. Potem nie płacąc wsiadł do srebrnego audi i ruszył z piskiem opon w kierunku Gostynina. Policja złapała go i posadziła w areszcie. O tym, że nie za wykroczenie, a za przestępstwo zdecydowały właśnie dwa grosze.

Kandydat Jarosław Kaczyński? "To niezwykle twardy człowiek"

- Jarosław Kaczyński już wie, co zrobi - mówił w RMF FM Jacek Kurski pytany o kandydata PiS w nadchodzących wyborach prezydenckich. Zdaniem Kurskiego, nastrój w partii jest taki, by to Jarosław Kaczyński kandydował na ten urząd. Mówi tak na przykład - w wypowiedzi dla "New York Times" - posłanka PiS Jolanta Szczypińska. Pojawiają się też spekulacje, że jeśli Jarosław Kaczyński nie zechciałby kandydować, to PiS mógłby wystawić np. niezbyt kojarzonego z polityką prof. Michała Kleibera.

W PO rozczarowani marszałkiem Komorowskim

PiS najprawdopodobniej nie wystawi Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Jego miejsce mógłby zająć profesor Michał Kleiber, prezes Polskiej Akademii Nauk - wynika z nieoficjalnych informacji "Dziennika Gazeta Prawnej". Zarówno "DGP", jak i "Rzeczpospolita" piszą też, że co prawda kandydatem PO jest Bronisław Komorowski, jednak duża część polityków jego ugrupowania jest rozczarowana działaniami marszałka po przejęciu uprawnień po zmarłym tragicznie Lechu Kaczyńskim.

Pierwsza taka rocznica

Rankiem 19 kwietnia 1943 r. żydowscy bojownicy rozpoczęli samotną i heroiczną walkę z niemieckimi oddziałami, które przystąpiły do ostatecznej likwidacji getta w Warszawie. W tym roku uroczystości rocznicowe po raz pierwszy odbędą się bez zmarłego kilka miesięcy temu Marka Edelmana, jednego z dowódców Powstania w Getcie Warszawskim.

Na żywo z Krakowa do Rosjan

Telewizje na całym świecie relacjonowały uroczystości pogrzebowe prezydenckiej pary, które odbyły się w niedzielę w Krakowie. Na żywo z Polski nadawały m.in. stacje rosyjskie, amerykańskie, hiszpańskie i niemieckie.

Ulek, Pływak, Nochal już nikogo nie ochronią

Ulek, Hiszpan, Florek, Moskwa, Pływak, Nochal - służyli dzień i noc. Stali na straży bezpieczeństwa prezydenta i Pierwszej Damy. Żyli z pasją, snuli plany na przyszłość. Dziewięciu funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu zginęło w katastrofie w Smoleńsku.

"Nie możemy się poddać"

Jarosław Kaczyński - od czasu, kiedy w katastrofie pod Smoleńskiem zginął jego brat Lech Kaczyński - nie wypowiada się publicznie. Zabrał głos tylko raz, podczas spotkania z klubem PiS. - Będziemy dalej pracować, jesteśmy to winni tym, którzy odeszli. Musimy kontynuować ich dzieło - mówił łamiącym się głosem.

"Od dziś kocham moją Ojczyznę"

Piękny, doniosły i wzruszający pogrzeb, godny prezydenckiej pary. Łzy same ciekły po twarzy, łączymy się w bólu z rodziną - piszą internauci, wspominając pochówek Marii i Lecha Kaczyńskich.

Dziewięć dni we łzach. Żałoba dzień po dniu

Przez ostatnich dziewięć dni cały kraj był pogrążony w wyjątkowej żałobie. Tysiące Polaków, którzy nie mogli otrząsnąć się po smoleńskiej tragedii, oddawało hołd Marii i Lechowi Kaczyńskim przed Pałacem Prezydenckim, a potem uczestniczyło w ich ostatniej drodze na Wawel. Padały słowa o patriotyzmie i polsko-polskim pojednaniu.

150 tys. ludzi na jednym zdjęciu

W uroczystościach pogrzebowych prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz jego małżonki Marii w Krakowie uczestniczyło - według szacunków policji - około 150 tys. osób. Ten ogromny tłum ludzi został uwieczniony na satelitarnym zdjęciu zrobionym na zlecenie TVN24.

Dziś żegnamy kolejnych 11 ofiar katastrofy

Dziś pożegnamy 11 kolejnych ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu, który rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem. We wczesnych godzinach wieczornych w krypcie grobowej w Świątyni Opatrzności Bożej w stołecznym Wilanowie odbędzie się ceremonia pogrzebowa ostatniego prezydenta II RP Ryszarda Kaczorowskiego.

Niezwykle trudna podróż Saakaszwilego

Micheil Saakaszwili jako ostatni przyleciał na uroczystości pogrzebowe na Wawelu. Jego droga do Krakowa nie była jednak łatwa - aby dotrzeć do Polski, lądował w pięciu państwach.

Na Okęciu już lądują. LOT nie lata

W niedzielę po południu centralna i północna część polskiej przestrzeni powietrznej otwarta, a na Okęciu wylądował pierwszy po długiej przerwie samolot pasażerski. Mimo tego Polskie Linie Lotnicze LOT swojej decyzji, o wstrzymaniu lotów do godz. 14 w poniedziałek, nie zmieniły.

Było spokojnie i bez incydentów

- Uroczystości pogrzebowe pary prezydenckiej w Krakowie przebiegły bardzo spokojnie - ocenia policja. Według jej szacunków uczestniczyło w nich ok. 150 tys. osób. Ratownicy medyczni udzielili pomocy 50 osobom, 33 trafiły do szpitali, w tym jedna z zatrzymaniem krążenia.

2,5 miesiąca przed śmiercią ratowali Haiti

Kapitan pilot Arkadiusz Protasiuk, a obok niego major pilot Robert Grzywna. Siedzą w Tu-154M. Przelecieli z pomocą humanitarną na dotknięte trzęsieniem ziemi Haiti. Właśnie taki obraz zarejestrowała kamera TVN24 pod koniec stycznia. Za niespełna 2,5 miesiąca zarówno po pilotach, jak i maszynie pozostała tragiczna historia.

"Opowiem o tym wnukom"

- Mam 22 lata i nie myślę na razie o starości. Ale bycie tu dzisiaj to coś, o czym na pewno będę opowiadać wnukom - powiedziała Marta, która przyjechała do Krakowa z grupą przyjaciół. Uczestników mszy pogrzebowej na krakowskim Rynku łączy przekonanie, że uczestniczą w wydarzeniu historycznym.

"Katastrofa bodźcem do modernizacji"

- Polska przetrwa narodową tragedię, a nawet powinna stać się nowocześniejsza - przekonywał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w wywiadzie udzielonym amerykańskiej telewizji CNN.

"Chcemy pokazać synowi, jak się trzeba zachować"

W rękach mają flagi, przy sobie niewielkie torby z czymś do zjedzenia, w kieszeniach drobne na napoje. Twarze poważne, zamyślone. Ludzie z całej Polski ciągną w niedzielę, by pożegnać swojego prezydenta i Pierwszą Damę. Towarzyszyć im w ostatniej drodze do wawelskiej krypty.

Uroczystości w słońcu i cieple

W Warszawie i Krakowie, a także w reszcie polskich miast pogoda sprzyja, by wybrać się na uroczystości pożegnalne prezydenckiej pary. Meteorolodzy zapowiadają ciepłą, słoneczną i bezdeszczową aurę. Miejscami będzie nawet 19-20 st. C.

Z nami dotrzesz na miejsce

Polacy w niedzielę tłumnie zjawią się w Krakowie, by uczestniczyć w pogrzebie Lecha i Marii Kaczyńskich. Jak dojechać szybko i bezpiecznie na miejsce, jak nie utknąć w korkach, gdzie szukać pomocy i informacji? - dowiesz się w specjalnym serwisie tvn24.pl.

"Jedziemy pożegnać się z naszym kolegą"

Na pogrzebie prezydenckiej pary spodziewanych jest kilkaset tysięcy ludzi. Wielu do Krakowa zmierza z odległych stron Polski. O bezpieczeństwo żałobników dbać będą ratownicy - niektórzy do stolicy Małopolski, dla wsparcia miejscowych medyków, zjeżdżają z odległych miast.

"Ciągle pytam: dlaczego dobrzy ludzie odchodzą?"

"Bez Was już nigdy nie będzie tak jak dotychczas. Odeszliście tak szybko, a nam pozostał smutek. Ciągle pytam: dlaczego? Dlaczego dobrzy ludzie tak szybko odchodzą?" - napisała internautka Marzena. To jeden z setek e-maili, jakie otrzymaliśmy na platformę Kontakt TVN24, w ostatnim tygodniu. W księdze kondolencyjnej pozostawiliście ponad 1800 wpisów.

180 tysięcy pochylonych głów. Nie wszyscy zdążyli

Urzędnicy Kancelarii Prezydenta szacują, że w czasie, gdy wystawione były trumny Lecha i Marii Kaczyńskich hołd złożyło im 180 tysięcy Polaków. Jednak z parą prezydencką pożegnać się chciało o wiele więcej osób. Niestety nie wszystkim się udało dostać do wnętrza Pałacu Prezydenckiego.

Gdy kupił jej biżuterię, mówiła: nagrzeszyłeś

Lech Kaczyński lubił robić prezenty-niespodzianki swojej żonie Marii, a w ich małżeństwie nie było cichych dni. O tym między innymi mówiła Pierwsza Dama w wywiadzie dla TVN Style. Został on przeprowadzony w grudniu ubiegłego roku. Nikt nie spodziewał się, że będzie jednym z ostatnich.

"Służymy. Dziś w Warszawie, jutro w Krakowie”

- Od tygodnia nie byliśmy w szkole. Jesteśmy na służbie, permanentnie – mówi Kajetan Kapuściński, druh 16. Warszawskiej Drużyny Harcerzy i Gromad Zuchowych im. Zawiszy Czarnego. W sobotę na Placu Piłsudskiego służyło ok. 3 tys. harcerzy.

Pożegnanie dowódcy. "Nie tak miało być"

W Spale zakończyła się msza żałobna w intencji generała Tadeusza Buka, dowódcy Wojsk Lądowych RP, który zginął w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Przy trumnie generała złożono Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. - Nie tak miało być, kiedy umawialiśmy się na moją pierwszą wizytę u twojej rodziny w Spale - powiedział szef MON-u, Bogdan Klich. Wcześniej Bronisław Komorowski pośmiertnie awansował Buka na generała broni.