Zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - usłyszeli rodzice 4-miesięcznej Agnieszki, która zmarła w środę z powodu nieleczonej ospy. Choć wiedzieli, że córka choruje na ospę, którą wcześniej przechodzili jej starsi bracia, nie poszli z nią do lekarza. - Myśleli, że Agnieszce samo przejdzie - poinformowała szefowa stalowowolskiej prokuratury, Barbara Bandyga.