Adam idzie do sądu: Chcę od rodziców 200 tys. zł za znęcanie. Matka: Drżyjcie rodzice, że chcecie mieć dzieci

- Wzięła szmatę, napluła na nią trzy razy i uderzyła mnie w twarz. Jak rzygasz, jak cię brzuch boli, to znaczy że baba cię zauroczyła, bo śliczny z ciebie dziesięciolatek jest. Ja cię tą szmatą oduroczę - tak Adam opowiada o swojej matce reporterce tvn24.pl. 29-latek jako pierwszy w Polsce postanowił pozwać swoich rodziców. Za złamane życie oczekuje 200 tys. zł. Reportaż również w "Dużym Formacie".

Ciekawość może zabić. Co robić, gdy padają strzały?

Dwa niedawne przypadki użycia broni przez policję w miejscach publicznych uświadamiają, że zupełnie niespodziewanie można się znaleźć w otoczeniu latających kul. Na nagraniach z Gorzowa Wielkopolskiego widać, jak przechodnie nie kryją się. Ciekawość lub opieszałość mogła ich drogo kosztować. Co powinni zrobić? Porady zebrał reporter programu "Polska i Świat".

"Czas na ustawę". Projekt przepisów o in vitro trafił do konsultacji

Projekt ustawy o leczeniu niepłodności metodą in vitro trafił w środę do konsultacji społecznych - poinformował Polską Agencję Prasową rzecznik prasowy resortu zdrowia Krzysztof Bąk. - Przyjęcie jednolitych procedur, zasad i standardów leczenia niepłodności oraz stosowania medycznie wspomaganej prokreacji zwiększy bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów - oceniło ministerstwo zdrowia.

Wojtunik o nagranej rozmowie z Bieńkowską: ta taśma jest jak yeti

- Ta taśma jest jak yeti, ale ja się tego yeti nie obawiam - mówił o taśmie z nagraniem swojej rozmowy z Elżbietą Bieńkowską Paweł Wojtunik. O istnieniu takiego nagrania informuje od jakiegoś czasu tygodnik "Wprost", jednak do tej pory nie nie ujrzało ono światła dziennego. - Moim zdaniem, nie ma na co czekać. Nie mówię tego dlatego, żeby zniechęcać do oczekiwania, ale nie mam sobie nic do zarzucenia. Znam treść mojej rozmowy - podkreślił w "Faktach po Faktach" szef CBA.

Prawica daje sobie kolejną szansę. "Rozmowy w przyjemnej atmosferze"

W środę po południu doszło do kolejnego spotkania polityków PiS z szefem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą oraz liderem Polski Razem Jarosławem Gowinem. - Rozmowy były prowadzone w bardzo przyjemnej atmosferze i z dużą wolą współpracy - zdradził Gowin. Na wcześniejszej konferencji prasowej Jarosław Kaczyński przekonywał, że "na pewno nie będziemy rozmów ciągnąć w nieskończoność, bo to zacznie szkodzić".

Na motocykl bez dodatkowego egzaminu. Prezydent podpisał nowelizację

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał w środę nowelizację ustawy o kierujących pojazdami przewidującą, że osoby posiadające od co najmniej trzech lat prawo jazdy kat. B będą mogły jeździć motocyklami o pojemności silnika do 125 cm sześciennych, o mocy nie większej niż 11 kW.

Tusk z Merkel na balkonie. Dziś kluczowe dla UE decyzje nie zapadną?

Premier Donald Tusk jest już w Brukseli, gdzie rozpoczyna się szczyt przywódców państw unijnych. Po wielu miesiącach zakulisowych negocjacji mają oni podjąć ostateczne decyzje dotyczące obsady kluczowych unijnych stanowisk: szefa Rady Europejskiej i szefa dyplomacji. Niemiecka kanclerz zasugerowała jednak przed szczytem, że najważniejsze rozstrzygnięcia wcale nie muszą zapaść w środę. Przed oficjalnym spotkaniem przywódców Angela Merkel znalazła także chwilę na rozmowę z Donaldem Tuskiem.

25 tys. złotych zadośćuczynienia za odmowę leczenia raka

25 tys. zł zadośćuczynienia wraz z odsetkami przyznał krakowski sąd w środę rodzinie chorej na raka kobiety, której NFZ odmówił leczenia. Kobieta zmarła. Według sądu w tym przypadku doszło do nierównego traktowania pacjentów w dostępie do świadczeń medycznych.

Wieś, której nie ma. Mieszkańcy protestują

Gmina postanowiła przymusowo przeprowadzić mieszkańców jednej z podkieleckich wsi. Ale nie w rzeczywistości, jedynie na papierze. - Władza postanowiła po raz kolejny pokazać, że wie, co dla obywatela lepsze - mówi Krzysztof Meyer. On i jego sąsiedzi od kilku tygodni dostają wezwania z urzędu. Mają wymienić dowody, prawa jazdy i paszporty, bo od teraz mieszkają nie w miejscowości Gumienice-Straszniów, a w samych Gumienicach. Jaki to wydatek? Policzyli, że spory, w oknach wywiesili transparenty i protestują przeciwko przymusowej "przeprowadzce".

Pogawędka z Putinem "była bardzo niefortunna ze strony pani kanclerz"

- To był obrazek jak Bush i Putin w czasie igrzysk w Pekinie, kiedy wojska rosyjskie pacyfikowały Gruzję - ocenił pogawędkę Angeli Merkel i Władimira Putina w czasie finałowego meczu mundialu prof. Roman Kuźniar. Doradca prezydenta ds. międzynarodowych stwierdził również, że Rosja moźe mieć w niektórych stolicach - np. w Berlinie - wpływ na podejmowanie decyzji w sprawie obsady wysokich unijnych stanowisk.

Episkopat broni prof. Chazana

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w wydanym oświadczeniu staje w obronie prof. Bogdana Chazana odwołanego z funkcji dyrektora szpitala Świętej Rodziny. Biskupi przypominają nauczanie Jana Pawła II, który potępił "odbieranie życia niewinnej istocie ludzkiej".

"Wybudzimy-Kamila" śledzi 100 tys. ludzi. Lekarz: nie rozumieją, o co chodzi

Z decyzją o wyłączeniu respiratora 17-letniego Kamila walczyła nie tylko rodzina i koledzy, ale też blisko 100 tysięcy osób na Facebooku. Bardzo ostro atakowali lekarzy, próbując dowieść, że mógł jeszcze zdarzyć się cud. Transplantolog prof. Andrzej Chmura skwitował w TVN24: Dużo pracy nas czeka, żeby oni zrozumieli o co chodzi. Kamil został we wtorek odłączony od aparatury. Matka nie wydała zgody na wykorzystanie jego organów do ratowania życia innych.

Narkoza może mieć skutki uboczne. "Człowiek w napadzie szału jest nie do opanowania"

- Po wybudzeniu z narkozy może dojść do sytuacji, kiedy pozornie spokojny pacjent zrywa się gwałtownie i zaczyna demolować wszystko, co jest dookoła - stwierdził w rozmowie z TVN24 anestezjolog Marcin Rawicz. Lekarz odniósł się do sytuacji, jaka miała miejsce w szpitalu w Rudzie Śląskiej. - Człowiek w takim napadzie szału jest w zasadzie nie do opanowania. Nawet przez kilka silnych osób - dodał.

Pies-przewodnik jednak jest psem. Pojedzie Kolejami Mazowieckimi za darmo

Do dzisiaj pies-przewodnik nie był traktowany przez Koleje Mazowieckie jak pies. Te "normalne" mogły jeździć kolejami za darmo. Natomiast dla tych, które towarzyszą niepełnosprawnym, trzeba było kupować bilet. W środę przewoźnik wycofał się z kontrowersyjnej decyzji i zrezygnował z pobierania jakichkolwiek opłat.

Transplantolog: niewyedukowani smarkacze. Śmierć mózgu to nie śpiączka, nie ma powrotu

- Rozumiem, że koledzy tego chłopca bardzo przeżywali jego śmierć, ale absolutnie nie do zaakceptowania są rzeczy, które wypisywali na plakatach. To się nadaje do prokuratury - mówił w TVN24 prof. Andrzej Chmura ze Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie. Lekarz komentował przypadek 17-letniego Kamila. Mimo że lekarze stwierdzili śmierć mózgu chłopca, jego matka nie pozwoliła na odłączenie go od respiratora i pobranie organów do przeszczepu. Wcześniej zgodził się na to ojciec Kamila. Kobietę poparli przyjaciele chłopca.

Jechał autostradą pod prąd. Ponad 160 km/h

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który autostradą A4 pędził pod prąd z prędkością ponad 160 km/h. Kierowcą był 63-­letni mieszkaniec Lubina. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego jechał pasem dla przeciwnego kierunku ruchu.

Nazwała papieża "ch..em". Prokuratura umorzyła sprawę

Po ponad roku prokuratura uznała, że wpis na Facebooku zamieszczony przez dyrektor Teatru Ósmego Dnia Ewę Wójciak nie znieważa papieża - podaje "Głos Wielkopolski". Wójciak nazwała wówczas głowę Kościoła "ch...m".

Tusk za Van Rompuya, Sikorski za Ashton? Polskie targi w Brukseli

Premier Donald Tusk udaje się w środę na szczyt UE do Brukseli poświęcony obsadzie dwóch kluczowych stanowisk w Unii: szefa Rady Europejskiej i szefa unijnej dyplomacji. Polska będzie zabiegała, aby przynajmniej jedno z tych stanowisk przypadło państwu naszego regionu. Spekuluje się, że głównymi pretendentami do tych funkcji są sam Donald Tusk oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Szkolenia policyjne: za rzadko, z wydzielaną amunicją, "na papierze"

Mają pilnować bezpieczeństwa i wzbudzać respekt, tymczasem ich kolejne akcje przynoszą policji wstyd. Funkcjonariusze żalą się, że za samodoskonalenie muszą płacić z własnej kieszeni, bo MSW na nie nie stać. Policja gwarantuje szkolenia strzeleckie około trzech razy w roku. Według prawa - wystarczy raz na rok. W małych miejscowościach można obejść nawet i to, zdając egzamin, nie pokazując się na nim.