40 lat Solidarności. Rocznicowe materiały TVN24

Źródło:
tvn24.pl
Dominika Wielowieyska: odczuwałam wielką dumę z tego, co robił mój ojciec
Dominika Wielowieyska: odczuwałam wielką dumę z tego, co robił mój ojciecTVN24
wideo 2/5
Dominika Wielowieyska: odczuwałam wielką dumę z tego, co robił mój ojciecTVN24

Dziesiątki rozmówców i setki wspomnień. W przeddzień głównych uroczystości obchodów 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania NSZZ "Solidarność" dziennikarze TVN24 przypominali wydarzenia ze Stoczni Gdańskiej.

40 lat temu, 31 sierpnia 1980 roku w Gdańsku zostały podpisane porozumienia między komisją rządową a komitetem strajkowym. Porozumienia Sierpniowe i powstanie Solidarności stały się początkiem przemian 1989 roku.

Sierpień'80. "Bohaterowie rośli nam z godziny na godzinę" >>>

Borusewicz nie zbliżył się do Sali BHP

To, co wydarzyło się w Gdańsku między 14 a 31 sierpnia 1980 roku, było przełomowe w wielu wymiarach, ale przede wszystkim dało początek wielkiemu społecznemu ruchowi. To był pierwszy wielki sukces rodzącej się Solidarności. Zniknęły podziały, zniknęła nieufność. Robotnicy słuchali inteligentów, inteligenci uczyli się od robotników. W niedzielę, w przeddzień głównych obchodów 40-lecia Porozumień Sierpniowych, dało się jednak zobaczyć istniejące współczesne podziały. 

Bogdan Borusewicz jest jednym z bohaterów sierpnia 1980. W niedzielę świętował w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Do Sali BHP, od której dzieliło go najwyżej 100 metrów, nawet się nie zbliżał. - Nie będę świętował tam, gdzie nie jestem zapraszany i gdzie jestem niemile widziany - tłumaczył w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską jeden z przywódców strajków z sierpnia 1980 roku. 

- Wałęsy nikt nie wymaże z historii. Tych wszystkich liderów, którzy strajkowali w Sierpniu 1980 roku, też się nie wymaże - zapewniał Bogdan Lis, działacz "Solidarności" z 1980 roku.

Wspomnienia córek opozycjonistów

Swoimi wspomnieniami z tamtych wydarzeń dzieliły się w niedzielnych "Faktach po Faktach" w TVN24 córki opozycjonistów i przedstawicieli Solidarności - szefowa Telewizji Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy i dziennikarka "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska.

- Dla mnie to było szalenie interesujące i szalenie ciekawe. To był rok mojej matury. Byłam po maturze, a ponieważ byłam olimpijką, a więc nie musiałam zdawać egzaminów na studia, które wówczas były, to miałam najdłuższe wakacje mojego życia - mówiła Romaszewska-Guzy.

Agnieszka Romaszewska-Guzy o podpisywaniu Porozumień Sierpniowych: byłam tym niesłychanie podekscytowana
Agnieszka Romaszewska-Guzy o podpisywaniu Porozumień Sierpniowych: byłam tym niesłychanie podekscytowanaTVN24

"To był człowiek dynamit od zawsze"

O swoich wspomnieniach tamtych wydarzeń mówił na antenie TVN24 w rozmowie z Piotrem Jaconiem działacz opozycji demokratycznej w PRL Zbigniew Janas. W lipcu 1980 był on, wspólnie ze Zbigniewem Bujakiem, współorganizatorem strajku w ZM Ursus przeciwko podwyżkom cen, który zakończył się przyjęciem postulatów przez dyrekcję. Pod koniec sierpnia był z kolei współzałożycielem Robotniczego Komitetu Solidarności ze Strajkującymi Robotnikami Wybrzeża w ZM Ursus, a także członkiem delegacji do Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej.

Zbigniew Janas o pierwszym spotkaniu z Wałęsą
Zbigniew Janas o pierwszym spotkaniu z WałęsąTVN24

Janas wspominał między innymi swoje pierwsze spotkanie z ówczesnym przywódcą Solidarności Lechem Wałęsą. Doszło do niego, kiedy Janas przyjechał do strajkującej wówczas Stoczni Gdańskiej.

Andrzej Drzycimski: przekraczając bramę stoczni, miałem poczucie, że już nie wyjdę

Innym rozmówcą Piotra Jaconia był w niedzielę Andrzej Drzycimski. Kiedy usłyszał, że rozpoczął się strajk, nie wahał się. - No co mogłem zrobić? Jadę - wspominał rzecznik prezydenta Wałęsy, a w sierpniu 1980 roku dziennikarz. Zaznaczył, że "przekraczając bramę stoczni, miał poczucie, że już nie wyjdzie". Dziś tamto odczucie wspomina jako irracjonalne, ale dodał, że miał świadomość, iż dzieje się coś wielkiego i musi tam być, "i to za wszelką cenę".

- Najbardziej zdumiewała mnie taka młodość tego protestu. Jak zacząłem się temu przyglądać bardziej reportersko, to zobaczyłem, że są trzy warstwy tego układu, który powstał. Pierwsza to młodzi naładowani ludzie, druga to osoby już z jakimś doświadczeniem i wreszcie młodzi pisarze i poeci, którzy wnieśli intelektualny powiew - wspominał.

Andrzej Drzycimski w rozmowie z Piotrem Jaconiem
Andrzej Drzycimski w rozmowie z Piotrem Jaconiem- Najbardziej zdumiewała mnie taka młodość tego protestu. Jak zacząłem się temu przyglądać bardziej reportersko, to zobaczyłem, że są trzy warstwy tego układu, który powstał. Pierwsza to młodzi naładowani ludzie, druga to osoby już z jakimś doświadczeniem i wreszcie młodzi pisarze i poeci, którzy wnieśli intelektualny powiew - wspominał. TVN24

Piotr Jacoń jest również autorem reportażu "Solidarność Wałęsów", który wydarzenia sierpnia 80' ukazuje oczyma rodziny Lecha Wałęsy. Materiał w całości można oglądać w platformie TVN24 GO. Zostanie on również wyemitowany w poniedziałek o godz. 20.30 w programie "Czarno na białym" w TVN24.

Ludwika Wujec wspomina Porozumienia Sierpniowe

Rozmówczynią Jaconia była także działaczka opozycji demokratycznej w PRL Ludwika Wujec, wdowa po zmarłym niedawno opozycjoniście Henryku Wujcu.

- Ja miałam przede wszystkim taką radochę, że zaraz po podpisaniu tych porozumień odezwał się telefon, bo były wyłączone. Pierwsza osoba, która do mnie zadzwoniła, to był Mirek Chojecki [Mirosław Chojecki, jeden z działaczy opozycyjnych - red.], który zadzwonił do mnie, że jest, a on przecież siedział [w więzieniu - red.]. Więc wyszedł. Jak on wyszedł, to znaczy, że wyjdą. I rzeczywiście, po chwili odezwał się mój mąż, który też siedział i który też wyszedł. Więc pierwsza to była radocha - opisywała Ludwika Wujec.

Ludwika Wujec o tym, co czuła po podpisaniu Porozumień Sierpniowych
Ludwika Wujec o tym, co czuła po podpisaniu Porozumień SierpniowychTVN24

Maciej Grzywaczewski: to był taki moment, w którym bardzo dużo można było zmienić w świadomości ludzi

Maciej Grzywaczewski, były działacz antykomunistyczny i współautor historycznych tablic z 21 postulatami stoczniowców, w rozmowie z Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku powiedział, że to, co zdarzyło się w Gdańsku 40 lat temu, to było coś wielkiego. Zaznaczył, że porozumienia, które wówczas podpisano, "gwarantowały stronie społecznej, opozycyjnej, instytucję, która może legalnie funkcjonować, która ma jakiś duży zakres swobody i niezależności".

- To był taki moment, w którym bardzo dużo można zmienić w świadomości ludzi, że może się udać, że ta władza nie jest niezniszczalna, że ona kiedyś wreszcie też się podda. To było niezwykle ważne dla ludzi wówczas - mówił.

W czwartym dniu strajku Maciej Grzywaczewski i Arkadiusz Rybicki wypisali na drewnianych tablicach 21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej. Tablice w 2003 roku trafiły na listę najważniejszych dokumentów ludzkości "Pamięć świata" UNESCO.

"Myśmy to pisali, a z radia leciało przemówienie Gierka"
"Myśmy to pisali, a z radia leciało przemówienie Gierka"TVN24

Bogdan Borusewicz w TVN24 wspominał wydarzenia sprzed 40 lat

Obecny senator Koalicji Obywatelskiej i wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, który był jednym z organizatorów strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku, wspominał we "Wstajesz i weekend" w rozmowie z Piotrem Jaconiem wydarzenia sprzed 40 lat.

- Ja byłem liderem do strajku, tej grupy, która ten strajk organizowała. Ja go przygotowałem i odpaliłem. A potem byłem cały czas w strajku, pilnowałem, żeby nie popełnić żadnego błędu i żeby iść do przodu. Lech Wałęsa został liderem w czasie strajku, był już liderem strajkowym - wyjaśniał.

Obecny senator KO wskazywał, że nie mógł stanąć na czele strajku, ponieważ był członkiem Komitetu Obrony Robotników. - Organizacji jawnej, ale nielegalnej, którą ówczesna władza uważała za największego wroga, największego przeciwnika - podkreślił Borusewicz.

- Jeżeli stanąłbym na czele strajku, to ten strajk mógłby zakończyć się inaczej. Choćby użyciem siły. A cała taktyka, którą wtedy pilnowałem i była realizowana, była taka, żeby drugiej strony nie dociskać do ściany. (…) Bezpieka wiedziała oczywiście, że ja jestem tutaj i co to za grupa kieruje strajkiem, ale nie można było dociskać do ściany, bo chodziło o rzeczy większe, a nie jakieś interesy osobiste - kontynuował. Według opozycjonisty z czasów PRL, "nikt nie miał wtedy interesu osobistego, dlatego że nie było interesem osobistym, w razie przegrania, pójść na wiele lat do więzienia". - A taka była perspektywa, w razie przegrania tego strajku wszyscy byśmy poszli do więzienia - wyjaśniał.

Borusewicz: cały czas byliśmy jedną grupą i te zasadnicze decyzje były podejmowane wspólnie
Borusewicz: cały czas byliśmy jedną grupą i te zasadnicze decyzje były podejmowane wspólnieTVN24

Rozmowy Magdy Łucyan: Sierpień '80

Bohaterami cyklu Magdy Łucyan "Sierpień '80" są: Bogdan Oleszek, Irena Oleszek, Zbigniew Lis, Barbara Szczepuła i Bogdan Lis. Rozmowy Magdy Łucyan dostępne w TVN24 GO.

Sierpień '80. Rozmowy Magdy Łucyan na TVN24 GO >>>

Sierpień '80. Rozmowy Magdy Łucyan
Sierpień '80. Rozmowy Magdy ŁucyanTVN24

- Walczyliśmy o lepsze jutro, nie wiedząc, że to może się aż tak udać na tamten czas. To nie tylko rozlało się na Gdańsk. To się rozlało na wiele innych miast, praktycznie na całą Polskę, ale i Europę. Wszyscy uwierzyli, że ta władza komunistyczna to nie jest taki beton, którego nie można skruszyć - wspominał w rozmowie z Magdą Łucyan Bogdan Oleszek.

Irena Oleszek opowiada, jak "stała pod stocznią, pociąg elektryczny jechał w kierunku Wrzeszcza, okna się otwierały i wszyscy pokazywali znak zwycięstwa". - To dodawało otuchy, że wszystko idzie w dobrym kierunku - mówiła.

Magda Łucyan we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 opowiadała o swoim cyklu Sierpień '80
Magda Łucyan we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 opowiadała o swoim cyklu Sierpień '80TVN24

Kanclerz Niemiec w rocznicę Sierpnia '80

Do wydarzeń z 1980 roku nawiązuje kanclerz Niemiec Angela Merkel w nagraniu, opublikowanym w sobotę na oficjalnych profilach niemieckiego rządu w mediach społecznościowych.

- Bardzo dobrze pamiętam decydujące dni sierpnia 1980 roku. Pracownice i pracownicy Stoczni Lenina w Gdańsku stanowczo sprzeciwili się socjalistycznemu reżimowi i pokojowo protestowali o prawo do współdecydowania - opowiada Merkel w nagraniu.

Angela Merkel wspomina protesty w Stoczni Gdańskiej w 1980 roku
Angela Merkel wspomina protesty w Stoczni Gdańskiej w 1980 rokuTVN24/YouTube/Bundesregierung

Biało-czerwona Niagara

40-lecie Solidarności zostało również upamiętnione w Stanach Zjednoczonych. Wodospad Niagara został podświetlony na biało-czerwono.

Niagara w biało-czerwonych barwach Twitter.com/@P_Zuchowski

Iluminacja w polskich barwach narodowych trwała od godziny 22 do 22.15 czasu miejscowego. Jej podziwianiu sprzyjała pogoda.

Ostatni raz Niagara podświetlana była tego rodzaju specjalną iluminacją 15 sierpnia - pomarańczowy, biały i zielony nawiązywały wtedy do 74. rocznicy niepodległości Indii.

Od Białorusi po Peru. Przypominają o Solidarności

"Solidarność" zagościła w ostatnich dniach w mediach w wielu krajach. Artykuły o jej ideałach i polskiej drodze do wolności powstają w w ramach projektu "Opowiadamy Polskę światu - Polska Solidarność" z okazji 40-lecia powstania Solidarności. Autorami są między innymi premier Mateusz Morawiecki, wybitny amerykański historyk Timothy Snyder, a także znany reporter "Washington Post" Michael Dobbs.

Autorka/Autor:pqv, kb//now

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Ukraina tworzy nowe brygady, aby wzmocnić swoje pozycje - oznajmił prezydent Wołodymyr Zełenski podczas przemówienia do członków Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy w niemieckiej bazie Ramstein. Po zajęciu wioski Oczeretyne w obwodzie donieckim linia obrony sił ukraińskich, utworzona po wycofaniu się z Awdijiwki, może się załamać - podała BBC. Podsumowujemy miniony tydzień w Ukrainie.

Linia obrony może się załamać. Zełenski: tworzymy nowe brygady

Linia obrony może się załamać. Zełenski: tworzymy nowe brygady

Źródło:
Ukraińska Prawda, NV, Suspilne, PAP, tvn24.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Nowosiedlice pod Oleśnicą (woj. dolnośląskie). Motocyklista uderzył w ciągnik rolniczy i spłonął razem z pasażerem. Policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia, nadal ustalają tożsamość ofiar wypadku

Motocyklista uderzył w ciągnik. Spłonął razem z pasażerem

Motocyklista uderzył w ciągnik. Spłonął razem z pasażerem

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmarł dziewięcioletni chłopiec, którego potrącił kierowca auta osobowego. Do wypadku doszło w sobotę na ulicy Nałkowskiej w Wałbrzychu. Wstępne ustalenia policji wskazują, że dziecko wtargnęło na jezdnię.

Tragiczny wypadek w Wałbrzychu, nie żyje dziewięciolatek potrącony przez samochód

Tragiczny wypadek w Wałbrzychu, nie żyje dziewięciolatek potrącony przez samochód

Źródło:
PAP / Gazeta Wyborcza

Dziesięć dni temu w Nowym Jorku rozmawiałem z prezydentem Donaldem Trumpem o konferencji, którą atakuje Donald Tusk - napisał na platformie X Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. Tym samym odniósł się do wcześniejszego wpisu premiera na temat Mateusza Morawieckiego, który uczestniczył w konferencji środowisk prawicowych CPAC w Budapeszcie i nazwał Viktora Orbana "swoim przyjacielem".

Tusk krytykuje Morawieckiego. Mastalerek odpowiada

Tusk krytykuje Morawieckiego. Mastalerek odpowiada

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W rosyjskim Tatarstanie płonie hala montażowa zakładu KAMAZ - poinformowały niezależne kanały na Telegramie. Więcej szczegółów nie podano. Kanał Krymski Wiatr przypomniał, że producent jest głównym dostawcą sprzętu samochodowego dla sił zbrojnych Rosji.

Zaopatrują wojsko rosyjskie w ciężarówki. Media: płonie hala montażowa w Nabierieżnych Czełnach

Zaopatrują wojsko rosyjskie w ciężarówki. Media: płonie hala montażowa w Nabierieżnych Czełnach

Źródło:
NV, tvn24.pl

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Władze Łotwy zaapelowały do rodaków o przekształcanie piwnic i innych pomieszczeń podziemnych ich domów w schrony przeciwlotnicze. Apel wystosowano z obawy przed Rosją, przy okazji tradycyjnego dnia sprzątania i porządkowania kraju.

Piwnice mają służyć za schrony. Ruszyło wielkie sprzątanie

Piwnice mają służyć za schrony. Ruszyło wielkie sprzątanie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszyscy się śmieją, a powinni się bać - napisał w niedzielę rano w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, komentując wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na sobotniej konwencji partii dotyczącej przyszłości Unii Europejskiej.

Tusk po wystąpieniu Kaczyńskiego: wszyscy się śmieją, a powinni się bać

Źródło:
tvn24.pl, PAP

21 procent badanych Polaków chce handlu w każdą niedzielę, dokładnie taki sam odsetek oczekuje całkowitego zakazu otwarcia sklepów w siódmy dzień tygodnia - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor.

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

Źródło:
PAP

Iracka gwiazda mediów społecznościowych Ghufran Sawadi, znana jako Umm Fahad, została zastrzelona w piątek wieczorem przed swoim domem w Bagdadzie - poinformowało CNN źródło w policji.

Gwiazda TikToka zastrzelona w Bagdadzie

Gwiazda TikToka zastrzelona w Bagdadzie

Źródło:
CNN

Widok na górę Fudżi zostanie zasłonięty. Taką decyzję podjęły władze miasta Fujikawaguchiko w odpowiedzi na zachowanie turystów, którzy utrudniają życie mieszkańcom.

Japończycy zasłonią widok na górę Fudżi

Japończycy zasłonią widok na górę Fudżi

Źródło:
The Japan Times, Business Insider
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Premium

W sobotę w Lotto po raz kolejny nie padła szóstka. W najbliższym losowaniu będzie można wygrać 14 milionów złotych. Główna wygrana padła natomiast w Lotto Plus. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 27 kwietnia 2024 roku.

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

Już po raz czwarty Fundacja Grand Press uhonoruje Medalami Wolności Słowa Polaków w wyjątkowy sposób zasłużonych dla wolności wypowiedzi. Jak co roku swoich kandydatów mogą wskazywać również obywatele. 

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Źródło:
Fundacja Grand Press

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24