Kwaśniewski: 40 lat temu siedzieliśmy okrakiem na barykadzie

Źródło:
TVN24
Kwaśniewski: 40 lat temu w SZSP siedzieliśmy okrakiem na barykadzie
Kwaśniewski: 40 lat temu w SZSP siedzieliśmy okrakiem na barykadzieTVN24
wideo 2/8
Kwaśniewski: 40 lat temu w SZSP siedzieliśmy okrakiem na barykadzieTVN24

Nie wykreślam, nie gumkuję, nie usiłuję udawać, że tego nie było. Nie zrobiłem niczego, czego bym się wstydził - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" były prezydent Aleksander Kwaśniewski, wspominając swoją polityczną aktywność z lat 80., kiedy należał do Socjalistycznego Związku Studentów Polskich, a Solidarność strajkami zmuszała władze PRL do ustępstw. - Gdybym miał ocenić postawę moją i środowiska, w którym wtedy byłem, to myśmy siedzieli okrakiem na barykadzie - ocenił były prezydent.

40 lat temu, w sierpniu 1980 roku, w Polsce doszło do podpisania Porozumień Sierpniowych, które stanowiły wyłom w systemie politycznym bloku komunistycznego. Porozumienia doprowadziły do powstania NSZZ "Solidarność" - pierwszej w krajach komunistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej - i stały się początkiem przemian z 1989 roku - obalenia komunizmu i wyjścia z systemu jałtańskiego.

40 lat Solidarności. Rocznicowe materiały TVN24 >>>

Podpisanie dokumentów poprzedziły strajki, których wybuch był reakcją na podwyżki cen mięsa i wędlin wprowadzone przez ówczesną ekipę rządową Edwarda Gierka. W połowie sierpnia 1980 roku zaczęły się strajki na Wybrzeżu. Strajk w Stoczni Gdańskiej zorganizowali działacze Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża.

CZYTAJ TAKŻE: "Mam poczucie wdzięczności, że historia umieściła mnie w takim miejscu". Wspomnienia córek opozycjonistów >>>

Kwaśniewski: siedzieliśmy okrakiem na barykadzie

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski, który w 1980 roku należał do Socjalistycznego Związku Studentów Polskich, wspominał w poniedziałek w "Rozmowie Piaseckiego" wydarzenia sprzed 40 lat.

Zaprzeczył, by w tamtym okresie czuł się człowiekiem z innej strony barykady niż protestujący stoczniowcy. - Myśmy bardzo sympatyzowali z tym, co się dzieje w Stoczni [Gdańskiej - przyp. red.]. A gdybym miał ocenić postawę moją i środowiska, w którym wtedy byłem, czyli Socjalistycznego Zrzeszenia Studentów Polskich, to myśmy byli okrakiem na barykadzie - ocenił Kwaśniewski w TVN24.

CZYTAJ TAKŻE: Bogdan Borusewicz: cała taktyka była taka, żeby drugiej strony nie dociskać do ściany >>>

- Doceniam wybory, których ludzie dokonywali, wspierali Solidarność. Natomiast myśmy byli takim środowiskiem inteligenckim, które było przekonane, że w Polsce potrzeba dialogu, że dzieje się rzecz historyczna - wyjaśniał.

- Mamy zresztą na to dowód - przekonywał Kwaśniewski. - Kilkanaście dni po porozumieniach, czyli gdzieś w połowie września w Uniejowie było takie wielkie spotkanie naszego środowiska. Ja między innymi z Jurkiem Koźmińskim, późniejszym ambasadorem w Stanach Zjednoczonych, pisaliśmy uchwałę. Lata nie widziałem tej uchwały, bałem się, że będzie dosyć infantylna, ale przed paroma laty ją znalazłem i zaczynała się od słów: "Wróciliśmy z wakacji zmienieni…" - wspominał gość TVN24.

Podkreślił, że "ten tekst się trzyma kupy". - To znaczy on był takim nawoływaniem do konieczności dialogu i docenieniem tego buntu, który się dokonuje - wskazywał.

"Nie zrobiłem niczego, czego bym się wstydził w tamtym okresie"

Kwaśniewski mówił również o swojej politycznej działalności sprzed czterech dekad. - Ze swojej dzisiejszej perspektywy gdybym powiedział, że błądziłem i moje życie było nieudane, to byłbym mocno nieszczery - podkreślił. - Nie wykreślam, nie gumkuję, nie usiłuję udawać, że tego nie było. Nie zrobiłem niczego, czego bym się wstydził, w tamtym okresie - dodał.

Były prezydent w "Rozmowie Piaseckiego" powiedział, że "te poszukiwania drogi do reform przydały się później". - One się przydały przy Okrągłym Stole. Później przydały się jednak w mojej działalności politycznej, która raczej zawsze sprzyjała dialogowi i kompromisowi aniżeli stawianiu na swoim i rozdzieraniu polskiego społeczeństwa. Lata 70. i doświadczenie Sierpnia '80 i tego, co było później, ono dla mnie jest ważne i traktuję je jako integralną część mojego myślenia - mówił.

Kwaśniewski: nie zrobiłem niczego, czego bym się wstydził w tamtym okresie
Kwaśniewski: nie zrobiłem niczego, czego bym się wstydził w tamtym okresieTVN24

Kwaśniewski: o Jagielskim, Fiszbachu uważam, że należy się dobre słowo

Jak powiedział, nie wspierał stanu wojennego, ale był "przekonany, że był konieczny". - Przy tych wszystkich obchodach i 40-leciu Porozumień [Sierpniowych - przyp. red.], i później Okrągłego Stołu, ja z jednej strony z zażenowaniem, a z drugiej strony z rozbawieniem widzę, że te wszystkie porozumienia były podpisywane jakby z nikim - kontynuował Kwaśniewski.

Zaprzeczył, by chciał, aby "czcić" na przykład Mieczysława Jagielskiego, który w imieniu rządu 30 sierpnia 1980 roku podpisywał - jako wicepremier - Porozumienia Sierpniowe, ale by "przynajmniej uznać, że odegrał pozytywną rolę".

- Tak samo, jak co byśmy nie mówili o [Edwardzie - przyp. red.] Gierku, to jednak fakt, że zdecydował się na porozumienia i do końca swojej działalności politycznej nie chciał używać siły. Można powiedzieć: a cóż to za zasługa. (...) Przynajmniej dobre słowo w tej sprawie warto powiedzieć - ocenił Kwaśniewski.

Jego zdaniem władza komunistyczna "nie była tak autorytarna, skoro zdecydowała się na takie kroki", jak podpisanie Porozumień Sierpniowych. - Mówię o dobrym słowie z okazji rocznicy - podkreślał. - O Jagielskim, [Tadeuszu - red.] Fiszbachu [pierwszym sekretarzu KW Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Gdańsku - red.] cieszę się, że mogę to powiedzieć: uważam, że należy się dobre słowo - dodał.

"Nie wiem, czy to COVID, czy zmęczenie kampanią wyborczą, ale wszystkim rozumy poodbierało"

Były prezydent w "Rozmowie Piaseckiego" mówił również o procedowanych w parlamencie przepisach, które zakładały między innymi podwyższenie wynagrodzenia parlamentarzystom i najwyższym urzędnikom państwowym. Projekt zakładał też między innymi ustanowienie pensji dla pierwszej damy. Za przyjęciem nowelizacji głosowało 14 sierpnia 386 posłów, przeciw było 33, a 15 wstrzymało się od głosu. Przeciwko ustawie było dziewięciu posłów z Koalicji Obywatelskiej, siedmiu z Lewicy, sześciu z klubu PSL-Kukiz’15 i 11 z Konfederacji.

Wynagrodzenie polityków (miesięcznie, brutto)sejm.gov.pl

17 sierpnia, kiedy ustawą zajmował się Senat, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka i marszałek Senatu Tomasz Grodzki zaapelowali do senatorów opozycji o odrzucenie ustawy. Stało się to po fali krytyki, która wylała się na parlamentarzystów w związku z procedowaniem takiej ustawy w trakcie pandemii i trudnej sytuacji finansowej. Budka argumentował, że "opinia obywateli jest najważniejsza". Kilka godzin później Senat odrzucił ustawę.

Kwaśniewski skomentował w "Rozmowie Piaseckiego", że prace nad ustawą traktuje jako "wyczyn bez precedensu". - Dlatego że w gruncie rzeczy w sprawie, która kiedyś powinna być załatwiona i potrzeba do tego dyskusji, podjęto wszystkie możliwe złe decyzje. To znaczy wylano dziecko z kąpielą, to po pierwsze, a po drugie jeszcze - zrobiono sobie wielką krzywdę - ocenił.

Jego zdaniem decyzja o podwyżkach dla polityków to "w tym momencie" zła decyzja. - W momencie COVID-u, w momencie, kiedy ludzie tracą pracę, podwyżka dla polityków jest prowokacją - powiedział.

Kwaśniewski: nie wiem, czy to COVID, czy zmęczenie kampanią wyborczą, ale wszystkim rozumy poodbierało
Kwaśniewski: nie wiem, czy to COVID, czy zmęczenie kampanią wyborczą, ale wszystkim rozumy poodbierało TVN24

Były prezydent wskazywał przy tym, że "mamy zamrożone płace dla najwyższych urzędników państwowych od lat". - Jeżeli struktura płac w ministerstwie jest taka, że dyrektor departamentu zarabia więcej od wiceministra, wiceminister od ministra, to jest na łbie postawione - ocenił. - Więc to trzeba kiedyś uregulować, ale to nie może być znienacka - przekonywał. Zdaniem Kwaśniewskiego musi to nastąpić "oczywiście w innym momencie ekonomicznym, na pewno nie w szczycie kryzysu COVID-owego".

Na uwagę, że w kontekście tej nowelizacji opozycji nie przeszkadzało szybkie tempo prac nad ustawą - ale krytykę wyrażała w przypadku procedowania innych ustaw w podobnym tempie - Kwaśniewski, odparł: - Nie wiem, czy to COVID, czy zmęczenie kampanią wyborczą [przed wyborami prezydenckimi - przyp. red.], ale wszystkim rozumy poodbierało.

Autorka/Autor:akr//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pojedynek wyrównany, wynik trudny do przewidzenia. Donald Trump walczy o to, by ponownie rządzić jednym z najważniejszych krajów świata. Czego można się po nim spodziewać? Niektórzy twierdzą, że być może najgorsze jest to, że nie wiadomo. Warto jednak przyjrzeć się temu, co mówi i obiecuje. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Źródło:
TVN24

Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris na finiszu kampanii zapowiadają zwycięstwo. O tym, kto ostatecznie wygra ten wyjątkowo zacięty wyścig zdecydują Amerykanie. Na ich werdykt Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Źródło:
PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Amerykanie wybierają prezydenta. Komisja śledcza do spraw inwigilacji systemem Pegasus złożyła wniosek o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Z kolei Paweł S. dowie się we wtorek, czy jego areszt zostanie utrzymany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 5 listopada.

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Źródło:
PAP, TVN24

Minister budownictwa, transportu i infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiada, że poda się do dymisji w związku z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Z kolei prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaproponował zorganizowanie referendum w sprawie swojej dymisji.

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Źródło:
PAP

Gęste mgły pojawią się we wtorek o poranku na dużym obszarze Polski. Obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Widzialność spada do 100 metrów.

Ostrzeżenia w 10 województwach

Ostrzeżenia w 10 województwach

Źródło:
IMGW

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN