Politycy chyba nie znaleźli wśród sędziów nikogo, kto chciałby przyjąć tę maskę czy szatę uzurpatora, który będzie chciał podać się za pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Wykonywane są pewne nerwowe ruchy, żeby przyspieszyć możliwość powołania kogoś, kto się nim obwieści - komentował w TVN24 propozycję PiS dotyczącą zmian w sposobie wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustita"