Leśnicy szukają w lesie kangura

W okolicach Włocławka leśnik natrafił w lesie na… kangura. Zwierzę uciekło w knieje, a teraz pracownicy Lasów Państwowych szukają zguby, jednocześnie próbując rozwiązać zagadkę: skąd ten gatunek znalazł się w polskim lesie?

Rowerem wjechał w mercedesa. Dwa mandaty

To szczęście, że nic nie stało się rowerzyście, który spowodował kolizję na skrzyżowaniu w centrum Szczecina. Ryzykowna jazda mężczyzny uderzy go na pewno po kieszeni – otrzymał mandaty za w sumie 1000 złotych.

"Jeśli informacje przekazane w mediach się potwierdzą – to opisywana sytuacja nigdy nie powinna się wydarzyć"

Jest stanowisko Episkopatu Polski w sprawie doniesień dotyczących biskupa Edwarda Janiaka, który miał w stanie upojenia alkoholowego trafić do szpitala. - Stanowczo oświadczam, że – jeśli informacje przekazane w mediach się potwierdzą – to opisywana sytuacja nigdy nie powinna się wydarzyć – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Do babci przyszedł z uzbrojonym granatem i pistoletem. Trzeba było ewakuować mieszkańców bloku

Prawdziwy arsenał broni i amunicji zlikwidowali lubelscy policjanci po zatrzymaniu 33-latka, który przyszedł do swojej babci z uzbrojonym granatem i pistoletem. Łącznie zabezpieczyli 35 sztuk broni długiej, 10 sztuk broni krótkiej, około siedmiu tysięcy sztuk amunicji różnego kalibru, blisko 200 sztuk elementów broni, 20 zapalników, uzbrojony granat oraz substancje chemiczne. Czarnorynkową wartość "kolekcji" policjanci szacują na co najmniej 200 tysięcy złotych.

"Zabrał ich do lasu i oświadczył, że mają kopać sobie grób"

Najpierw podstępem miał ich zwabić do auta, potem wywieźć do lasu i kazać kopać grób. 19-latkowi udało się uciec i wezwać pomoc. Jego 19-letniej znajomej nic się nie stało, została już przesłuchana. 29-letni podejrzany usłyszał już zarzuty i najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami.

Wyrok miał poznać przed dzisiejszą maturą. Tymon Radzik musi poczekać na decyzję sądu

Gdy niemal trzy lata temu Tymon Radzik zaczynał naukę w liceum, autobus, którym miał dostać się do szkoły, nie przyjechał na czas. 24 czerwca, w dniu egzaminu maturalnego z historii, do którego podchodzi Tymon, sąd miał zdecydować, czy przewoźnik ma oddać pieniądze za alternatywny transport. Publikację wyroku odroczył jednak do 29 czerwca. W pierwszej instancji wyrok był korzystny dla nastolatka.