Katastrofy w kopalniach. 18 osób nie żyje, siedem jest zaginionych. "Dwa mechanizmy, bez powiązań"

Źródło:
TVN24 Katowice/PAP
Kto zginął w kopalni Zofiówka
Kto zginął w kopalni ZofiówkaTVN24
wideo 2/26
Kto zginął w kopalni ZofiówkaTVN24

W kopalni Zofiówka zginęło 10 górników, w kopalni Pniówek - ośmiu, a siedmiu uznanych jest za zaginionych. Do katastrof doszło w ciągu kilku dni, przyczyny badają teraz prokuratora i nadzór górnictwa. Przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej zapewniają, że między wypadkami nie było powiązań. Mówią o dwóch różnych mechanizmach: na Pniówku wybuchł metan, na Zofiówce doszło do wstrząsu górotworu.

Jastrzębska Spółka Węglowa na briefingu w środę około 13.30 podsumowała akcję ratowniczą w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. - Zakończyliśmy akcję ratowania poszkodowanych po wstrząsie z piątku na sobotę. Znamy bilans, dotarliśmy do wszystkich pracowników, wywieźliśmy na powierzchnię, lekarz stwierdził ich zgon - powiedział Tomasz Cudny, prezes JSW.

Marcin Gołębiowski, dyrektor pracy na Zofiówce wymienił, kto zginął. - Siedmiu z nich to pracownicy JSW, kopalni Zofiówka. Trzech to pracownicy firmy zewnętrznej, która wykonywała zlecenia na rzecz naszej kopalni. Byli w wieku od 30 do 51 lat, w przeważającej mierze do 40 roku życia - powiedział. Trzy ofiary wymagają identyfikacji za pomocą badań genetycznych - zajmuje się tym prokuratura.

Gołębiowski dodał, że w sumie 18 dzieci straciło ojców. Zapewnił, że rodziny zmarłych otoczone pomocą psychologiczną i medyczną.

Wyrobisko zostało zabezpieczone do wizji lokalnej śledczych. - Praca w kopalni przebiega w sposób zaplanowany, z wydzieleniem tego miejsca, gdzie jest prowadzona akcja - powiedział dyrektor pracy.

Z Zofiówki przedstawiciele spółki udali się do kopalni Pniówek w Pawłowicach, gdzie kilka dni przed katastrofą na Zofiówce doszło do wybuchów metanu, wskutek czego zginęło ośmiu górników, a siedmiu do dzisiaj jest pod ziemią.

Czy wypadki miały ze sobą związek?

- Nie - zaprzeczył na briefingu Edward Paździorko, zastępca prezesa ds. technicznych i operacyjnych w JSW - Proszę tego nie łączyć To są dwa mechanizmy, nie ma powiązań. Tam gazowy [Pniówek - red.], tu dynamiczny górotworu [Zofiówka - red.]- podkreślił Paździorko.

Dziennikarze pytali także, czy przed wypadkiem na Pniówku dochodziło do wybijania czujników metanu, czy górnicy pracowali dłużej niż powinni w wysokiej temperaturze. Paździorko odpowiedział, że wszystko będzie wyjaśniane, że jest to przedmiotem badań.

OGLĄDAJ TVN24 NA TVN24 GO >>>

Zofiówka: 10 ofiar śmiertelnych, w tym trzech pracowników firmy zewnętrznej

W Zofiówce w sobotę 23 kwietnia około godziny 3.40 doszło do wstrząsu w chodniku robót przygotowawczych w pokładzie 412 na poziomie 900 metrów. Towarzyszył temu wypływ metanu; nie doszło jednak do zapalenia ani wybuchu tego gazu. Do zdarzenia doszło podczas drążenia wyrobiska i wiercenia długich otworów strzałowych.

Akcja w kopalni Zofiówka, trwa pompowanie wody
Akcja w kopalni Zofiówka, trwa pompowanie wodyTVN24

W rejonie wypadku było 52 pracowników; 42 wyszło o własnych siłach, z 10 pozostałymi urwał się kontakt. Niestety, wszyscy zginęli, informacje o ich śmierci spływały dzień po dniu. Czterech z nich znaleziono jeszcze w sobotę około 220 metrów od czoła przodka, a w niedzielę przetransportowano na powierzchnię. W poniedziałek rano ratownicy dotarli do dwóch kolejnych pracowników, byli 156 metrów od przodka.

O namierzeniu sygnałów z lamp górniczych pozostałych czterech pracowników władze Zofiówki informowały w poniedziałek wieczorem. Poszkodowani byli około 50 metrów od czoła przodka. Dotarcie do nich utrudniało rozlewisko, które utworzyło się w końcowej części wyrobiska. Ratownicy musieli najpierw wypompować wodę za pomocą pomp na sprężone powietrze. Ze względu na ciągłe zagrożenie metanowe, nie mogli użyć wydajniejszych pomp elektrycznych. Dodatkowo, aby przewietrzyć rejon wypadku, konieczna była naprawa doprowadzającego powietrze lutniociągu uszkodzonego w wyniku wstrząsu.

We wtorek dotarli do ostatnich czterech poszkodowanych górników. W kolejnych godzinach wydobywali ich z rejonu wypadku i przetransportowali na powierzchnię.

Koniec akcji poszukiwawczej w kopalni Zofiówka
Koniec akcji poszukiwawczej w kopalni ZofiówkaTVN24

W sumie, jak podała JSW, w akcji ratowniczej na Zofiówce, która trwała cztery doby, brało udział 114 zastępów ratowniczych. Trzy ofiary śmiertelne to pracownicy firmy zewnętrznej - ZOK Sp. z o.o., zajmującej się odmetanowaniem kopalń węgla kamiennego i projektowaniem technologii odmetanowania i likwidacją zagrożeń metanowych.

JSW poinformowała dzisiaj, że "powołany został zespół w składzie poszerzonym o specjalistów", który ma określić "warunki zakończenia akcji ratowniczej oraz warunki bezpiecznego przeprowadzenia oględzin wyrobiska, w którym doszło do wstrząsu".

Prace w wyrobiskach znajdujących się w rejonie zdarzenia zostały wstrzymane do zakończenia prac komisji powołanej przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego, która zbada przyczyny wypadku. "W rejonie prowadzone będą tylko niezbędne prace w celu utrzymania funkcjonalności wyrobisk tj. kontrola stanu wyrobisk pod kątem zabezpieczenia metanometrycznego i pyłowego oraz pompowania wody z miejsc zagrożonych podtopieniem" - podkreśliła spółka.

Mieszkańcy palą znicze przed kopalnią w Zofiówce
Mieszkańcy palą znicze przed kopalnią w Zofiówce 24.04| 4 górnicy nie żyją, 6 jest wciąż poszukiwanych – to bilans kilkudziesięciu godzin akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu Zdroju, gdzie w sobotę nad ranem doszło do wstrząsu i wypływu metanu. Pod zakład przyszło w niedzielę wielu mieszkańców miasta.TVN24

Pniówek: osiem ofiar śmiertelnych, siedmiu zaginionych, 19 w szpitalu

Wypadek na Zofiówce był drugą katastrofą, która wstrząsnęła w ubiegłym tygodniu społecznością Górnego Śląska i całego kraju. Zaledwie trzy dni wcześniej, w środę 20 kwietnia po północy w kopalni Pniówek doszło do wybuchów metanu.

Pan Stanisław, ojciec poszkodowanego górnika
Pan Stanisław, ojciec poszkodowanego górnikaTVN24

Dotąd potwierdzono śmierć ośmiu ofiar - cztery osoby zginęły w kopalni, cztery zmarły w szpitalu, siedmiu wciąż nie odnaleziono.

Ze względu na skrajnie niebezpieczne warunki w rejonie poszukiwań - w czwartek doszło tam do kolejnych wybuchów, w których poturbowani zostali ratownicy górniczy - zdecydowano o czasowym odstąpieniu od poszukiwań i otamowaniu rejonu, aby ustabilizować tam warunki.

Wśród zaginionych osób jest cały zastęp ratowników (pięciu).

Akcja ratownicza w kopalni Pniówek wstrzymana [wideo z 22 kwietnia]
Akcja ratownicza w kopalni Pniówek wstrzymanaTVN24

19 górników z Pniówka przebywa w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. O obecnym stanie ich zdrowia mówili lekarze na środowym briefingu około godziny 13. - Dwóch pacjentów przebywa na oddziale intensywnej terapii medycznej. Jeden z pacjentów jest w stanie krytycznym, walczymy o jego życie. Pozostali mają wykonywane zabiegi operacyjne, zabiegi oczyszczania ran, mają założone hodowle komórkowe, tkankowe. Pacjenci, którzy mają oparzenia dróg oddechowych, są poddawani leczeniu tlenem hiperbarycznym – powiedziała chirurg plastyk Karolina Mikuś-Zagórska, zastępca dyrektora ds. medycznych w CLO.

Anestezjolog Piotr Wróblewski, wieloletni ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w CLO opisał stan jednego pacjenta jako "skrajnie ciężki". Drugi pacjent na OIOM jest w stanie stabilnym. – Za parę dni będzie przekazany na oddział chirurgiczny – powiedział Wróblewski. - Jest przytomny, stabilny oddechowo, oddycha z tlenoterapią bierną, zaczynamy jego intensywną rehabilitację – dodał.

Lekarze oparzeniówki o stanie górników (briefing z 27 kwietnia)
Lekarze oparzeniówki o stanie górników (briefing z 27 kwietnia)TVN24

Wróblewski ma ponad 20-letnie doświadczenie w badaniach bronchoskopowych oparzeń dróg oddechowych, na które cierpi 12 górników z Pniówka. Lekarz mówił na briefingu, że takie oparzenie jest często lekceważone, bo nie boli. - Jeśli nie dają objawów klinicznych, takich jak duszność, zaburzenie oddychania, chrypa, to bardzo często są niediagnozowane - zauważył. Tymczasem powinno się jak najszybciej zbadać drzewo oskrzelowe i jak najszybciej wdrożyć leczenie w komorze hiperbarycznej, które poprawia utlenowanie nabłonka, zmniejsza obrzęk, poprawia wydolność oddechową, a po leczeniu kontrolować.

- Nieleczone oparzenie dróg oddechowych, pozostawione bez kontroli prowadzi do astmy. Pacjenci są narażeni na większą częstość występowania zmian nowotworowych w obrębie dróg oddechowych - powiedział Wróblewski.

Czytaj też: Metan uwalnia się niemal w każdej polskiej kopalni. Czasem wystarcza iskra, by wybuchł jak bomba

Śledztwa prokuratury i Wyższego Urzędu Gróniczego

W sprawach obu wypadków śledztwo wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Postępowania są prowadzone pod kątem nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, a także niedopełnienia obowiązków w zakresie bhp i narażeniu w ten sposób pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Śledztwo prokuratury w sprawie katastrof górniczych
Śledztwo prokuratury w sprawie katastrof górniczychTVN24

Z ustaleń reportera TVN 24 wynika, że referentem sprawy jest prokurator, który badał przyczyny wypadku w kopalni Halemba z 2006 roku, gdzie w wybuchu metanu zginęło 23 górników (8 pracowników kopalni i 15 pracowników firmy MARD).

Śledczy gromadzą i analizują zabezpieczoną dokumentację, prowadzone są także sekcje zwłok ofiar. Prokuratorzy będą ściśle współpracować z nadzorem górniczym, który także będzie wyjaśniał przyczyny i okoliczności obu katastrof.

Wyższy Urząd Górniczy powołał dwie komisje do spraw zbadania okoliczności i przyczyn wybuchu metanu oraz wypadku zbiorowego w KWK Pniówek i KWK Borynia-Zofiówka - nie wypowiedzą się dopóki nie będą potwierdzone składy komisji.

Żałoba na Śląsku

W związku z katastrofą, do której doszło w sobotę w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju, wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz zaapelował o nieorganizowanie w czwartek imprez rozrywkowych i polecił organom administracji opuszczenie flag państwowych.

- W związku z tragicznym wypadkiem, do jakiego doszło 23 kwietnia br. w kopalni węgla kamiennego Borynia-Zofiówka, ruch Zofiówka w Jastrzębiu Zdroju, wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz apeluje do wszystkich organizatorów imprez rozrywkowych na terenie województwa o powstrzymanie się od ich organizacji w dniu 28 kwietnia 2022 r. na znak żałoby po zmarłych górnikach – przekazała PAP w środę rzeczniczka Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach Alina Kucharzewska.

- Wszystkim organom administracji rządowej działającym w Śląskiem wicewojewoda Chrząszcz poleca opuścić w tym dniu flagi państwowe do połowy masztu – dodała Kucharzewska.

Autorka/Autor:mag/gp

Źródło: TVN24 Katowice/PAP

Źródło zdjęcia głównego: JSW / Dawid Lach

Pozostałe wiadomości

- Donald Trump jest dużo trudniejszym partnerem niż jakikolwiek prezydent Stanów Zjednoczonych wcześniej - powiedział w "Faktach po Faktach" premier Donald Tusk. Przyznał, że "ta zmiana geopolityczna" w Waszyngtonie, jeśli chodzi o stosunek nowej administracji na przykład do wojny w Ukrainie "stawia przed nami zupełnie nowe wyzwania". Zwracał uwagę, że "nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń to jest to, w czym prezydent Trump czuje się bardzo dobrze". - To jest jego metoda postępowania - zaznaczył.

"Nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń. To jest to, w czym Trump czuje się bardzo dobrze"

"Nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń. To jest to, w czym Trump czuje się bardzo dobrze"

Źródło:
TVN24, PAP

Szef brytyjskiego rządu Keir Starmer spotkał się w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Na wspólnej konferencji po spotkaniu obaj przywódcy mówili między innymi o Ukrainie. Starmer powiedział, że planowane porozumienie pokojowe "nie może nagradzać agresora". Trump mówił, że popiera artykuł 5 NATO, mówiący o kolektywnej obronie sojuszników, ale dodał, że jego zdaniem nie będzie powodu, aby go używać do ustabilizowania sytuacji w Ukrainie.

Trump: popieram artykuł 5, ale myślę, że nie będzie potrzebny

Trump: popieram artykuł 5, ale myślę, że nie będzie potrzebny

Źródło:
TVN24, PAP

Śmierć legendarnego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy w ich domu w Santa Fe została według wstępnego dochodzenia uznana za "podejrzaną". Straż pożarna po przeprowadzeniu testów nie znalazła oznak wycieku gazu czy zatrucia — podała w czwartek stacja NBC News. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo.

 Media: Śmierć Hackmana uznana za "podejrzaną". Brak oznak wycieku gazu czy zatrucia

 Media: Śmierć Hackmana uznana za "podejrzaną". Brak oznak wycieku gazu czy zatrucia

Źródło:
PAP

- Kontrole i zatrzymania są na bardzo dużą skalę - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach" w TVN24, odnosząc się do działań służb wobec przestępców, którzy są cudzoziemcami i ich deportacji z Polski. Zapewnił, że "te pierwsze deportacje (...) staną się faktem w pierwszym tygodniu marca".

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Źródło:
TVN24

- Mówiliśmy: "zbrojenia i bezpieczeństwo, to jest naszym priorytetem". Unia Europejska 6 marca przyjmie bardzo konkretne projekty, wielomiliardowe, na własne zbrojenia, na obronę polskiej granicy z Rosją, na pomoc Ukrainie - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach", zwracając uwagę, że UE "przyjęła polską agendę".

Premier zapowiada, co Unia Europejska zrobi 6 marca. Miliardy między innymi "na obronę polskiej granicy z Rosją"

Premier zapowiada, co Unia Europejska zrobi 6 marca. Miliardy między innymi "na obronę polskiej granicy z Rosją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział, że negocjacje pokojowe z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie są na "zaawansowanym etapie". Podkreślił, że w przypadku Władimira Putina kieruje się zasadą "ufaj, ale sprawdzaj", jednak równocześnie ocenił, że prezydent Rosji "dotrzyma słowa" i jeżeli uda się zaprowadzić pokój, to Rosja więcej Ukrainy nie zaatakuje. Trump dodał, że gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy będzie umowa o metalach ziem rzadkich podpisana z USA. Po to do Waszyngtonu leci Wołodymyr Zełenski.

"Dyktator" Zełenski. Trump: ja to powiedziałem?

"Dyktator" Zełenski. Trump: ja to powiedziałem?

Źródło:
Reuters, PAP

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że w jego osobistym przekonaniu Bogdan Klich nie nadaje się na ambasadora RP w Stanach Zjednoczonych. Wyjaśnił, że wątpliwości wzbudza przede wszystkim sposób, w jaki ten zachowywał się wobec obecnego prezydenta Donalda Trumpa.

Prezydent: w moim przekonaniu Bogdan Klich nie nadaje się na ambasadora RP w USA

Prezydent: w moim przekonaniu Bogdan Klich nie nadaje się na ambasadora RP w USA

Źródło:
PAP

Papież zwołuje konsystorz, czyli zgromadzenie kardynałów, a media spekulują, co zwierzchnik Kościoła katolickiego może na nim ogłosić. Watykan informuje, że chodzi o dwie kanonizacje, a "New York Times" pisze o "tajnej wizycie" dwóch wysokich rangą urzędników watykańskich u przebywającego w szpitalu Franciszka.

"Tajna wizyta" u papieża i fala domysłów. "To bardzo, bardzo dziwne"

"Tajna wizyta" u papieża i fala domysłów. "To bardzo, bardzo dziwne"

Źródło:
PAP, New York Times

Stan papieża Franciszka dzisiaj ponownie się poprawił - poinformował Watykan w czwartek wieczorem. Komunikat wskazuje na wyjście z fazy krytycznej. Ojciec Święty jest hospitalizowany od czternastu dni w klinice Gemelli.

Stan zdrowia papieża. Nowy komunikat Watykanu

Stan zdrowia papieża. Nowy komunikat Watykanu

Źródło:
PAP, Reuters

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć Chiński Mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć Chiński Mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć Chiński Mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Neosędzia Krzysztof Wiak został powołany przez prezydenta na prezesa nieuznawanej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w Sądzie Najwyższym. Wiak zasiada w tej izbie od 2018 roku. Jest związany z ultrakonserwatywnym instytutem Ordo Iuris.

Neosędzia związany z Ordo Iuris powołany przez prezydenta na prezesa nieuznawanej izby w Sądzie Najwyższym

Neosędzia związany z Ordo Iuris powołany przez prezydenta na prezesa nieuznawanej izby w Sądzie Najwyższym

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, OKO.press, Rzeczpospolita

- Wypowiedź Karola Nawrockiego w sprawie szczepień jest absolutnie oczywista. W żaden sposób nikt nie jest przeciwny tym obowiązkowym szczepieniom, które dzisiaj funkcjonują - przekonywał w "Kropce nad i" w TVN24 poseł PiS Radosław Fogiel. - Mam wrażenie, że państwo praktycznie codziennie musicie się tłumaczyć z jego wypowiedzi - komentowała Aleksandra Leo, posłanka Polski 2050-Trzeciej Drogi.

"Praktycznie codziennie musicie się tłumaczyć z jego wypowiedzi"

"Praktycznie codziennie musicie się tłumaczyć z jego wypowiedzi"

Źródło:
TVN24

Kierowca samochodu wjechał w czwartek w grupę ludzi na przystanku w miejscowości Pardes Channa w Izraelu. Dziesięć osób zostało poszkodowanych. Jedna jest w stanie krytycznym, a dwie inne ciężko ranne. Funkcjonariusze "schwytali i unieszkodliwili" sprawcę. Policja podejrzewa zamach terrorystyczny.

"Przyspieszył i wjechał w grupę" na przystanku. "Możliwy atak terrorystyczny"

"Przyspieszył i wjechał w grupę" na przystanku. "Możliwy atak terrorystyczny"

Źródło:
PAP, Reuters, Times of Israel

Holenderski dawca nasienia, który jest biologicznym ojcem co najmniej 550 dzieci, nie może już zwracać się do nich za pośrednictwem filmów na platformie YouTube - zdecydował sąd. Rodzice oraz fundacja Stichting Donorkind oskarżyli mężczyznę o wpływanie na młodych ludzi poprzez przekazywanie im "kontrowersyjnych poglądów". Na przykład "radził dzieciom jeść mózgi wieprzowe i dzielił się niekonwencjonalnymi opiniami na temat higieny i związków".

Ojciec 550 dzieci znów ma kłopoty. Seryjny dawca nasienia przed sądem

Ojciec 550 dzieci znów ma kłopoty. Seryjny dawca nasienia przed sądem

Źródło:
NL Times, ENEX, tvn24.pl

Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegają przed obfitymi opadami śniegu, których miejscami dosypie nawet 20 centymetrów. W mocy są też alarmy przed oblodzeniem i gęstą mgłą.

Może dosypać nawet 20 cm śniegu. Będzie więcej zagrożeń ze strony pogody

Może dosypać nawet 20 cm śniegu. Będzie więcej zagrożeń ze strony pogody

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policja zatrzymała dwóch podejrzanych o zabójstwo 33-letniego mieszkańca powiatu wołomińskiego. Nadpalone zwłoki ofiary zostały znalezione pół roku temu nad Bugiem.

Nadpalone ciało leżało nad rzeką. Dwóch podejrzanych o zabójstwo w rękach policji

Nadpalone ciało leżało nad rzeką. Dwóch podejrzanych o zabójstwo w rękach policji

Źródło:
PAP
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia

Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Nadleśnictwie Grodzisk (woj. wielkopolskie) znaleziono martwego pytona. Leśnicy i weterynarze apelują: jeśli decydujemy się na hodowlę egzotycznych zwierząt, róbmy to odpowiedzialnie.

Martwy pyton znaleziony w Nadleśnictwie Grodzisk

Martwy pyton znaleziony w Nadleśnictwie Grodzisk

Źródło:
Lasy Państwowe

Lista 100 najbogatszych Polaków 2025 została opublikowana przez magazyn "Forbes". Jak zauważają autorzy zestawienia, po raz pierwszy w historii składa się ono wyłącznie z miliarderów. Pozycję lidera utrzymał Michał Sołowow.

Lista najbogatszych Polaków. Pierwszy taki przypadek w historii

Lista najbogatszych Polaków. Pierwszy taki przypadek w historii

Źródło:
tvn24.pl

Były premier Mateusz Morawiecki usłyszał zarzuty w sprawie organizacji wyborów korespondencyjnych w 2020 roku. Przekazał, że odmówił składania zeznań. Przed wejściem do prokuratury wygłosił oświadczenie, w którym stwierdził, że podjąłby decyzję o przygotowaniu wyborów kopertowych jeszcze raz.

Morawiecki usłyszał zarzuty. "Odmówiłem składania zeznań"

Morawiecki usłyszał zarzuty. "Odmówiłem składania zeznań"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen walczą o podobnego wyborcę, więc sięgają po podobne metody: niekoniecznie etyczne, ale pragmatyczne. Kandydaci PiS i Konfederacji głoszą tezy o Ukraińcach bez pokrycia w faktach i wzbudzają negatywne emocje - tym samym powielając działania rosyjskiej propagandy.

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Źródło:
Konkret24

Norweski Sąd Najwyższy w precedensowej sprawie przyznał rację właścicielom tesli, którzy nie wiedzieli, że po zalecanej przez producenta aktualizacji oprogramowania spadnie prędkość ładowania ich samochodów. Należą im się odszkodowania.

Tesla przegrywa w sądzie. Musi wypłacić odszkodowania

Tesla przegrywa w sądzie. Musi wypłacić odszkodowania

Źródło:
PAP

Elon Musk odniósł się do petycji w sprawie odebrania mu kanadyjskiego obywatelstwa. Ta została utworzona w ubiegłym tygodniu i od tego czasu zebrała już ponad 300 tysięcy podpisów. W jej uzasadnieniu wskazano m.in. na padające z ust biznesmena sugestie uczynienia z Kanady 51. stanu USA. 

Setki tysięcy podpisów pod petycją, by pozbawić Elona Muska obywatelstwa. Odpowiedział  

Setki tysięcy podpisów pod petycją, by pozbawić Elona Muska obywatelstwa. Odpowiedział  

Źródło:
Politico, CNN, CBC News, tvn24.pl
Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

W swojej najnowszej książce Szczepan Twardoch zagląda do okopów na pierwszej linii frontu wojny w Ukrainie. Brutalna, brudna i przerażająco realistyczna rzeczywistość w "Nullu" oddana jest za pomocą środków sprawdzonych w poprzednich powieściach śląskiego pisarza. Warto po nią sięgnąć szczególnie teraz, gdy ważą się losy Ukrainy.

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Źródło:
TVN24

Ta sprawa dzieliła administrację Donalda Trumpa i władze w Kijowie, ale wygląda na to, że ostatecznie doszło do porozumienia. Ukraina - najprawdopodobniej już w najbliższy piątek - podpisze umowę z USA w sprawie dostępu do zasobów mineralnych. Portal Europejska Prawda publikuje 11 punktów umowy.

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Radio Swoboda, BBC, Ukraińska Prawda, PAP, Europejska Prawda
W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

Źródło:
tvn24.pl
Premium