Katastrofy w kopalniach. 18 osób nie żyje, siedem jest zaginionych. "Dwa mechanizmy, bez powiązań"

Źródło:
TVN24 Katowice/PAP
Kto zginął w kopalni Zofiówka
Kto zginął w kopalni ZofiówkaTVN24
wideo 2/26
Kto zginął w kopalni ZofiówkaTVN24

W kopalni Zofiówka zginęło 10 górników, w kopalni Pniówek - ośmiu, a siedmiu uznanych jest za zaginionych. Do katastrof doszło w ciągu kilku dni, przyczyny badają teraz prokuratora i nadzór górnictwa. Przedstawiciele Jastrzębskiej Spółki Węglowej zapewniają, że między wypadkami nie było powiązań. Mówią o dwóch różnych mechanizmach: na Pniówku wybuchł metan, na Zofiówce doszło do wstrząsu górotworu.

Jastrzębska Spółka Węglowa na briefingu w środę około 13.30 podsumowała akcję ratowniczą w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. - Zakończyliśmy akcję ratowania poszkodowanych po wstrząsie z piątku na sobotę. Znamy bilans, dotarliśmy do wszystkich pracowników, wywieźliśmy na powierzchnię, lekarz stwierdził ich zgon - powiedział Tomasz Cudny, prezes JSW.

Marcin Gołębiowski, dyrektor pracy na Zofiówce wymienił, kto zginął. - Siedmiu z nich to pracownicy JSW, kopalni Zofiówka. Trzech to pracownicy firmy zewnętrznej, która wykonywała zlecenia na rzecz naszej kopalni. Byli w wieku od 30 do 51 lat, w przeważającej mierze do 40 roku życia - powiedział. Trzy ofiary wymagają identyfikacji za pomocą badań genetycznych - zajmuje się tym prokuratura.

Gołębiowski dodał, że w sumie 18 dzieci straciło ojców. Zapewnił, że rodziny zmarłych otoczone pomocą psychologiczną i medyczną.

Wyrobisko zostało zabezpieczone do wizji lokalnej śledczych. - Praca w kopalni przebiega w sposób zaplanowany, z wydzieleniem tego miejsca, gdzie jest prowadzona akcja - powiedział dyrektor pracy.

Z Zofiówki przedstawiciele spółki udali się do kopalni Pniówek w Pawłowicach, gdzie kilka dni przed katastrofą na Zofiówce doszło do wybuchów metanu, wskutek czego zginęło ośmiu górników, a siedmiu do dzisiaj jest pod ziemią.

Czy wypadki miały ze sobą związek?

- Nie - zaprzeczył na briefingu Edward Paździorko, zastępca prezesa ds. technicznych i operacyjnych w JSW - Proszę tego nie łączyć To są dwa mechanizmy, nie ma powiązań. Tam gazowy [Pniówek - red.], tu dynamiczny górotworu [Zofiówka - red.]- podkreślił Paździorko.

Dziennikarze pytali także, czy przed wypadkiem na Pniówku dochodziło do wybijania czujników metanu, czy górnicy pracowali dłużej niż powinni w wysokiej temperaturze. Paździorko odpowiedział, że wszystko będzie wyjaśniane, że jest to przedmiotem badań.

OGLĄDAJ TVN24 NA TVN24 GO >>>

Zofiówka: 10 ofiar śmiertelnych, w tym trzech pracowników firmy zewnętrznej

W Zofiówce w sobotę 23 kwietnia około godziny 3.40 doszło do wstrząsu w chodniku robót przygotowawczych w pokładzie 412 na poziomie 900 metrów. Towarzyszył temu wypływ metanu; nie doszło jednak do zapalenia ani wybuchu tego gazu. Do zdarzenia doszło podczas drążenia wyrobiska i wiercenia długich otworów strzałowych.

Akcja w kopalni Zofiówka, trwa pompowanie wody
Akcja w kopalni Zofiówka, trwa pompowanie wodyTVN24

W rejonie wypadku było 52 pracowników; 42 wyszło o własnych siłach, z 10 pozostałymi urwał się kontakt. Niestety, wszyscy zginęli, informacje o ich śmierci spływały dzień po dniu. Czterech z nich znaleziono jeszcze w sobotę około 220 metrów od czoła przodka, a w niedzielę przetransportowano na powierzchnię. W poniedziałek rano ratownicy dotarli do dwóch kolejnych pracowników, byli 156 metrów od przodka.

O namierzeniu sygnałów z lamp górniczych pozostałych czterech pracowników władze Zofiówki informowały w poniedziałek wieczorem. Poszkodowani byli około 50 metrów od czoła przodka. Dotarcie do nich utrudniało rozlewisko, które utworzyło się w końcowej części wyrobiska. Ratownicy musieli najpierw wypompować wodę za pomocą pomp na sprężone powietrze. Ze względu na ciągłe zagrożenie metanowe, nie mogli użyć wydajniejszych pomp elektrycznych. Dodatkowo, aby przewietrzyć rejon wypadku, konieczna była naprawa doprowadzającego powietrze lutniociągu uszkodzonego w wyniku wstrząsu.

We wtorek dotarli do ostatnich czterech poszkodowanych górników. W kolejnych godzinach wydobywali ich z rejonu wypadku i przetransportowali na powierzchnię.

Koniec akcji poszukiwawczej w kopalni Zofiówka
Koniec akcji poszukiwawczej w kopalni ZofiówkaTVN24

W sumie, jak podała JSW, w akcji ratowniczej na Zofiówce, która trwała cztery doby, brało udział 114 zastępów ratowniczych. Trzy ofiary śmiertelne to pracownicy firmy zewnętrznej - ZOK Sp. z o.o., zajmującej się odmetanowaniem kopalń węgla kamiennego i projektowaniem technologii odmetanowania i likwidacją zagrożeń metanowych.

JSW poinformowała dzisiaj, że "powołany został zespół w składzie poszerzonym o specjalistów", który ma określić "warunki zakończenia akcji ratowniczej oraz warunki bezpiecznego przeprowadzenia oględzin wyrobiska, w którym doszło do wstrząsu".

Prace w wyrobiskach znajdujących się w rejonie zdarzenia zostały wstrzymane do zakończenia prac komisji powołanej przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego, która zbada przyczyny wypadku. "W rejonie prowadzone będą tylko niezbędne prace w celu utrzymania funkcjonalności wyrobisk tj. kontrola stanu wyrobisk pod kątem zabezpieczenia metanometrycznego i pyłowego oraz pompowania wody z miejsc zagrożonych podtopieniem" - podkreśliła spółka.

Mieszkańcy palą znicze przed kopalnią w Zofiówce
Mieszkańcy palą znicze przed kopalnią w Zofiówce 24.04| 4 górnicy nie żyją, 6 jest wciąż poszukiwanych – to bilans kilkudziesięciu godzin akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu Zdroju, gdzie w sobotę nad ranem doszło do wstrząsu i wypływu metanu. Pod zakład przyszło w niedzielę wielu mieszkańców miasta.TVN24

Pniówek: osiem ofiar śmiertelnych, siedmiu zaginionych, 19 w szpitalu

Wypadek na Zofiówce był drugą katastrofą, która wstrząsnęła w ubiegłym tygodniu społecznością Górnego Śląska i całego kraju. Zaledwie trzy dni wcześniej, w środę 20 kwietnia po północy w kopalni Pniówek doszło do wybuchów metanu.

Pan Stanisław, ojciec poszkodowanego górnika
Pan Stanisław, ojciec poszkodowanego górnikaTVN24

Dotąd potwierdzono śmierć ośmiu ofiar - cztery osoby zginęły w kopalni, cztery zmarły w szpitalu, siedmiu wciąż nie odnaleziono.

Ze względu na skrajnie niebezpieczne warunki w rejonie poszukiwań - w czwartek doszło tam do kolejnych wybuchów, w których poturbowani zostali ratownicy górniczy - zdecydowano o czasowym odstąpieniu od poszukiwań i otamowaniu rejonu, aby ustabilizować tam warunki.

Wśród zaginionych osób jest cały zastęp ratowników (pięciu).

Akcja ratownicza w kopalni Pniówek wstrzymana [wideo z 22 kwietnia]
Akcja ratownicza w kopalni Pniówek wstrzymanaTVN24

19 górników z Pniówka przebywa w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. O obecnym stanie ich zdrowia mówili lekarze na środowym briefingu około godziny 13. - Dwóch pacjentów przebywa na oddziale intensywnej terapii medycznej. Jeden z pacjentów jest w stanie krytycznym, walczymy o jego życie. Pozostali mają wykonywane zabiegi operacyjne, zabiegi oczyszczania ran, mają założone hodowle komórkowe, tkankowe. Pacjenci, którzy mają oparzenia dróg oddechowych, są poddawani leczeniu tlenem hiperbarycznym – powiedziała chirurg plastyk Karolina Mikuś-Zagórska, zastępca dyrektora ds. medycznych w CLO.

Anestezjolog Piotr Wróblewski, wieloletni ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w CLO opisał stan jednego pacjenta jako "skrajnie ciężki". Drugi pacjent na OIOM jest w stanie stabilnym. – Za parę dni będzie przekazany na oddział chirurgiczny – powiedział Wróblewski. - Jest przytomny, stabilny oddechowo, oddycha z tlenoterapią bierną, zaczynamy jego intensywną rehabilitację – dodał.

Lekarze oparzeniówki o stanie górników (briefing z 27 kwietnia)
Lekarze oparzeniówki o stanie górników (briefing z 27 kwietnia)TVN24

Wróblewski ma ponad 20-letnie doświadczenie w badaniach bronchoskopowych oparzeń dróg oddechowych, na które cierpi 12 górników z Pniówka. Lekarz mówił na briefingu, że takie oparzenie jest często lekceważone, bo nie boli. - Jeśli nie dają objawów klinicznych, takich jak duszność, zaburzenie oddychania, chrypa, to bardzo często są niediagnozowane - zauważył. Tymczasem powinno się jak najszybciej zbadać drzewo oskrzelowe i jak najszybciej wdrożyć leczenie w komorze hiperbarycznej, które poprawia utlenowanie nabłonka, zmniejsza obrzęk, poprawia wydolność oddechową, a po leczeniu kontrolować.

- Nieleczone oparzenie dróg oddechowych, pozostawione bez kontroli prowadzi do astmy. Pacjenci są narażeni na większą częstość występowania zmian nowotworowych w obrębie dróg oddechowych - powiedział Wróblewski.

Czytaj też: Metan uwalnia się niemal w każdej polskiej kopalni. Czasem wystarcza iskra, by wybuchł jak bomba

Śledztwa prokuratury i Wyższego Urzędu Gróniczego

W sprawach obu wypadków śledztwo wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Postępowania są prowadzone pod kątem nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, a także niedopełnienia obowiązków w zakresie bhp i narażeniu w ten sposób pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Śledztwo prokuratury w sprawie katastrof górniczych
Śledztwo prokuratury w sprawie katastrof górniczychTVN24

Z ustaleń reportera TVN 24 wynika, że referentem sprawy jest prokurator, który badał przyczyny wypadku w kopalni Halemba z 2006 roku, gdzie w wybuchu metanu zginęło 23 górników (8 pracowników kopalni i 15 pracowników firmy MARD).

Śledczy gromadzą i analizują zabezpieczoną dokumentację, prowadzone są także sekcje zwłok ofiar. Prokuratorzy będą ściśle współpracować z nadzorem górniczym, który także będzie wyjaśniał przyczyny i okoliczności obu katastrof.

Wyższy Urząd Górniczy powołał dwie komisje do spraw zbadania okoliczności i przyczyn wybuchu metanu oraz wypadku zbiorowego w KWK Pniówek i KWK Borynia-Zofiówka - nie wypowiedzą się dopóki nie będą potwierdzone składy komisji.

Żałoba na Śląsku

W związku z katastrofą, do której doszło w sobotę w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju, wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz zaapelował o nieorganizowanie w czwartek imprez rozrywkowych i polecił organom administracji opuszczenie flag państwowych.

- W związku z tragicznym wypadkiem, do jakiego doszło 23 kwietnia br. w kopalni węgla kamiennego Borynia-Zofiówka, ruch Zofiówka w Jastrzębiu Zdroju, wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz apeluje do wszystkich organizatorów imprez rozrywkowych na terenie województwa o powstrzymanie się od ich organizacji w dniu 28 kwietnia 2022 r. na znak żałoby po zmarłych górnikach – przekazała PAP w środę rzeczniczka Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach Alina Kucharzewska.

- Wszystkim organom administracji rządowej działającym w Śląskiem wicewojewoda Chrząszcz poleca opuścić w tym dniu flagi państwowe do połowy masztu – dodała Kucharzewska.

Autorka/Autor:mag/gp

Źródło: TVN24 Katowice/PAP

Źródło zdjęcia głównego: JSW / Dawid Lach

Pozostałe wiadomości

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Weekend przyniesie dalsze burze, obejmujące swoim zasięgiem coraz więcej województw. Niebezpieczna aura towarzyszyć nam będzie także w przyszłym tygodniu.

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24