"Nie zawrócą kijem rzeki". Wojskowy kontrwywiad na wojnie z komunikatorami

Wojskowy kontrwywiad ostrzega żołnierzy, pracowników wojska i urzędników MON przed używaniem popularnych komunikatorów - dowiedział się dziennikarz portalu tvn24.pl. "Powszechnie uważane za zapewniające prywatność komunikatory zbierają dane użytkowników, które następnie są wykorzystywane w celach marketingowych" - brzmi fragment pisma, który trafił do jednostek i biur.

Kierowca autobusu rano, gdy zaczynał pracę, był trzeźwy. Po południu miał niemal trzy promile

Kierowca autobusu miejskiego z Wałbrzycha (woj. dolnośląskie) najpierw pomylił trasy, a później nie zatrzymał się na przystanku. I choć przekonywał policjantów, że tego dnia trunków nie pił, to miał niemal trzy promile alkoholu w organizmie. Okazuje się, że do pracy przyszedł trzeźwy. Pić więc musiał w trakcie jazdy. W komunikacji miejskiej - jak informuje przewoźnik - już nie pracuje.

Kierowca autobusu rano, gdy zaczynał pracę, był trzeźwy. Po południu miał niemal trzy promile

Kierowca autobusu miejskiego z Wałbrzycha (woj. dolnośląskie) najpierw pomylił trasy, a później nie zatrzymał się na przystanku. I choć przekonywał policjantów, że tego dnia trunków nie pił, to miał niemal trzy promile alkoholu w organizmie. Okazuje się, że do pracy przyszedł trzeźwy. Pić więc musiał w trakcie jazdy. W komunikacji miejskiej - jak informuje przewoźnik - już nie pracuje.

Wjechała na chodnik i dachowała na posesji

Kierująca osobowym renault kobieta pędziła przez miejscowość Podczerwone (Małopolska). Na łuku drogi straciła panowanie nad autem, przeleciała przez chodnik, a następnie dachowała na jednej z posesji.

Zabił konkubenta matki, ją samą ranił. Ale to on był ofiarą, do więzienia nie pójdzie

Ponad dwa lata minęły od zabójstwa do uprawomocnienia się umorzenia postępowania w sprawie Dominika K. z Bolesławca. Przez lata gnębiony przez matkę i jej konkubenta chłopak w końcu nie wytrzymał. Ją ciężko ranił, mężczyznę zabił. Psychiatrzy stanowczo stwierdzili, że jego poczytalność była całkowicie zniesiona. Prokuratura uznała, że decyzja sądu I instancji jest słuszna i nie apelowała. To znaczy, że 21-latek może już w pełni cieszyć się wolnością.

"Nie można przypisać zamiaru znieważania". Śledztwo w sprawie Jacka Międlara umorzone

Śledztwo dotyczyło kilku wypowiedzi publicznych byłego już księdza Jacka Międlara w okresie od kwietnia 2016 roku do marca 2017 roku. - Wypowiedzi te, zgodnie z zawiadomieniami o przestępstwach, które wpłynęły do prokuratury, w ocenie zawiadamiających miały nawoływać do nienawiści na tle różnic wyznaniowych i narodowościowych - mówi prokurator Łukasz Janyst.

Dyscyplina w szeregach posłów Gowina. Bortniczuk: nie poprzemy projektu PiS

To sprawa kluczowa dla przyszłości polskiej gospodarki w ujęciu wieloletnim, nie przekonują nas argumenty, że to dotyczy tylko tych najbogatszych, jakby przedstawiając tych bogatych w złym świetle - mówił rzecznik Porozumienia Kamil Bortniczuk, odnosząc się do złożonego przez PiS projektu ustawy w sprawie likwidacji limitu tak zwanej 30-krotności składek na ZUS. Zapewnił, że posłowie Jarosława Gowina nie poprą tego projektu, a w tej sprawie ma obowiązywać dyscyplina klubowa.

W nocy dostali wezwania na ćwiczenia wojskowe. "Stawiennictwo obowiązkowe"

Wezwania na ćwiczenia zostały dostarczone z dnia na dzień. A obecność na nich jest obowiązkowa. Dotyczy to ponad tysiąca osób z Wrocławia i okolic. - Prowadzimy działania mobilizacyjne. Chodzi o sprawdzenie stawiennictwa. To standardowe procedury, regularnie i cyklicznie odbywane ćwiczenia - mówi nam major Mieczysław Błażejewski, oficer prasowy 10. Wrocławskiego Pułku Dowodzenia.

W nocy dostali wezwania na ćwiczenia wojskowe. "Stawiennictwo obowiązkowe"

Wezwania na ćwiczenia zostały dostarczone z dnia na dzień. A obecność na nich jest obowiązkowa. Dotyczy to ponad tysiąca osób z Wrocławia i okolic. - Prowadzimy działania mobilizacyjne. Chodzi o sprawdzenie stawiennictwa. To standardowe procedury, regularnie i cyklicznie odbywane ćwiczenia - mówi nam major Mieczysław Błażejewski, oficer prasowy 10. Wrocławskiego Pułku Dowodzenia.

Terlecki o sporze w koalicji: nie wiem, jakie Gowin ma zdanie

Rozumiem, że Jarosław Gowin ma tu jakieś swoje uwagi, ale przypuszczam, że wszystkie one zostaną wyjaśnione i będzie popierał naszą ustawę - w taki sposób wicemarszałek Sejmu i szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki komentował stanowisko Porozumienia w sprawie złożonego przez PiS projektu zniesienia limitu 30-krotności składek ZUS. Reporterce TVN24 powiedział, że "nie wie", jakie Jarosław Gowin ma zdanie na ten temat.

Wjechała na chodnik i dachowała na posesji

Kierująca osobowym renault kobieta pędziła przez miejscowość Podczerwone (Małopolska). Na łuku drogi straciła panowanie nad autem, przeleciała przez chodnik, a następnie dachowała na jednej z posesji.

Policjant śmiertelnie postrzelił 21-latka. "Sytuacja zmusiła policjanta do użycia broni"

W Koninie na ulicy kard. Stefana Wyszyńskiego padły strzały. Jak podaje policja, podczas pościgu jeden z funkcjonariuszy śmiertelnie postrzelił 21-latka. - Podczas pościgu doszło do sytuacji, która zmusiła policjanta do użycia broni. Na miejscu obok ciała zabezpieczono duże nożyczki, które traktujemy jako niebezpieczne narzędzie - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji. Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza.

"Mówienie o zrównoważonym budżecie to było jedno wielkie oszustwo"

To jest projekt, który traktuje podatników sprawiedliwie - w taki sposób szef sejmowej komisji finansów Henryk Kowalczyk mówił o projekcie zniesienia limitu 30-krotności składek na ZUS, który w środę złożyli posłowie PiS. Izabela Leszczyna z KO stwierdziła, że "mówienie o zrównoważonym budżecie to było jedno wielkie oszustwo". Przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty zapewnił, że klub Lewicy nie poprze tego projektu.

Suski pokieruje komisją energii i skarbu. Wybrano też szefów innych komisji

Dotychczasowy szef gabinetu politycznego premiera, Marek Suski z Prawa i Sprawiedliwości, został jednogłośnie wybrany w czwartek na szefa sejmowej Komisji do spraw Energii i Skarbu Państwa. Wyłonione w środę inne komisje sejmowe również wybrały swoich przewodniczących. Henryk Kowalczyk (PiS) został szefem Komisji Finansów Publicznych, Paweł Olszewski (PO) przewodniczącym Komisji Infrastruktury. Komisją Edukacji, Nauki i Młodzieży pokieruje Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS).

Brutalna egzekucja czy wypadek? Śmierć w "kochającej się rodzinie"

Michał był okładany przez trzech mężczyzn; próbował uciec, biegnąc ulicą Przestrzenną w Łodzi. Za nim ruszyło auto, które - jak ustalili prokuratorzy - najpierw przycisnęło go do drzewa, a potem po nim przejechało. Za tę śmierć ma odpowiedzieć 45-letni Tomasz W., którego sam Michał uważał za członka "kochającej się rodziny".

Zlikwidowana agencja towarzyska. "Werbowano kobiety w trudnej sytuacji"

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zlikwidowali agencję towarzyską w Lubinie. Sześć osób usłyszało zarzuty. Pięć z nich trafiło na trzy miesiące do aresztu. - Werbowano zarówno Polki, ale także cudzoziemki, głównie zza wschodniej granicy Polski - przekazała rzeczniczka CBŚP komisarz Iwona Jurkiewicz.

Na wycieczce klasowej Pawła rozbolała głowa. Odtąd się nie rusza. Zarzut dla wychowawczyni

- Wyjechaliśmy na wycieczkę klasową do kina. Była końcówka filmu i zaczęło się z Pawłem coś psuć. Pani wychowawczyni podchodziła do Pawła i on twierdził, że go głowa strasznie boli. W autobusie podeszła do mnie i zapytała, czy odprowadzę go do domu. On w autobusie nie płakał, był twardy przy wszystkich. Jak tylko wysiadł... Ja takiego płaczu jeszcze nie słyszałem - opowiada przyjaciel czternastoletniego Pawła, który od roku leży bez ruchu. Śledczy twierdzą, że wychowawczyni zareagowała nieodpowiednio. Tak jak później lekarz pogotowia. Oboje usłyszeli zarzuty.

Sasin o spornym projekcie złożonym przez PiS: koalicjanci nie mogą być zaskoczeni

Będziemy rozmawiać o projekcie zniesienia limitu 30-krotności składek na ZUS i przekonywać koalicjantów z Porozumienia, pana premiera Gowina, że warto to rozwiązanie poprzeć - podkreślał wicepremier Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości w "Jeden na jeden" w TVN24. Zaznaczył, że żaden z koalicjantów "nie może być zaskoczony" takim pomysłem, bo w projekcie budżetu na 2020 rok zapisano wpływy ze zniesienia tego limitu.