Siedem lat więzienia, zmniejszone o połowę - taki wyrok usłyszał były milicjant Jan M., który odpowiada za śmierć trzech osób. To znacznie mniej niż chciał prokurator.
Sąd uznał Jana M. za winnego "sprawstwa kierowniczego" zabójstwa Mieczysława Poźniaka, Andrzeja Trajkowskiego i Michała Adamowicza. Były milicjant wydał 31 sierpnia 1982 r. rozkaz użycia broni, aby rozproszyć manifestację "Solidarności" w Lubinie. Trzej mężczyźni zginęli trafieni kulami milicjantów.
Sędzia Zbigniew Muszyński tłumaczył, że sąd skorzystał z nadzwyczajnego złagodzenia kary wobec M. i skazał go jedynie na 7 lat więzienia, bowiem od wydarzeń upłynęło 25 lat. - Gdyby oskarżony został skazany tuż po wydarzeniach dawno temu wyszedłby z więzienia - mówił Muszyński. Dodał, że na korzyść M. działa również "pozytywny tryb życia oraz fakt, że nigdy nie był karany".
Wyrok w sprawie M. nie jest prawomocny.
Proces Jana M., b. wiceszefa komendy miejskiej MO w Lubinie, toczył się po raz czwarty. Prokurator domagał się dla niego 9 lat więzienia; on sam prosił o uniewinnienie. M. nie było na ogłoszeniu wyroku.
maów.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24