Następne kilkanaście miesięcy będzie kluczowe dla bezpieczeństwa Polski ze względu na to, co może się wydarzyć w Ukrainie - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji z okazji 25. rocznicy przystąpienia Polski do NATO. W panelach dyskusyjnych wzięli też udział m.in. przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO Michał Szczerba, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła, ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski czy Kasia Kieli, President & Managing Director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN.
W poniedziałek w Warszawie odbyła się konferencja z okazji 25. rocznicy przystąpienia Polski do NATO "Zapewniając Bezpieczeństwo, Odpowiadając na Wyzwania". Została zorganizowana przez Fundację im. Kazimierza Pułaskiego, organizatora Warsaw Security Forum, oraz Delegację Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO, we współpracy z NATO.
Kosiniak-Kamysz o "kluczowych miesiącach"
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz został zapytany, jakie kroki Polska powinna podejmować, aby wzmacniać jedność państw partnerskich zarówno w obszarze pomocy Ukrainie, jak i przygotowań do najgorszych scenariuszy. Odpowiedział, że obecnym zadaniem NATO jest myślenie o kolejnych 25 latach Sojuszu, a nawet o najbliższych 25 miesiącach.
- Moim zdaniem następne kilkanaście miesięcy będzie kluczowe dla bezpieczeństwa Polski ze względu na to, co może się wydarzyć w Ukrainie. Nie można oswoić się z wojną, nie można jej zaakceptować - podkreślił wicepremier.
Dodał, że trzeba pracować nad pobudzaniem świadomości społeczeństwa w stosunku do ewentualnych zagrożeń i gotowości na ich odparcie. - Siły zbrojne, obywatele, organizacje pozarządowe, instytucje państwowe - każdy powinien mieć określone miejsce. Dlatego tak dużo wysiłku kładziemy na to, by stworzyć najsilniejszą ustawę dotyczącą obrony cywilnej – wyjaśnił. Dodał, że w tym tygodniu będzie nad nią pracował razem z szefem MSWiA Marcinem Kierwińskim.
Wskazał, że bycie w NATO to nie tylko sprawa wyboru militarnego, ale także wyboru cywilizacyjnego. - Polska zawsze udowadniała, że jesteśmy państwem Zachodu i stoimy po tej stronie – powiedział. - Umacniać te wartości, umacniać tą strukturę – apelował.
Szczerba o "czasie pokoju" i "czasie zagrożenia wojennego"
Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO Michał Szczerba (KO) przedstawił na konferencji pięć priorytetów, nad którymi pracuje w ramach zgromadzenia.
Jako najważniejszy z nich wymienił mobilizację Sojuszu do wspierania Ukrainy. - Musimy o tym mówić mocno, głośno, wyraźnie, że tylko zwycięstwo Ukrainy jest gwarantem bezpiecznej Europy. Ale to zwycięstwo może się ziścić tylko wtedy, kiedy będzie udzielana pomoc dyplomatyczna, gospodarcza, humanitarna, a przede wszystkim militarna – powiedział.
Jak zaznaczył, ważnym wyzwaniem jest również wzmacnianie polityki odstraszania i obrony NATO. W tym – co jest szczególnie ważne dla Polski – wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu. - Ostatnie lata pokazały ponad wszelką wątpliwość, że Rosja rozumie tylko język siły. USA są kluczowym gwarantem naszego bezpieczeństwa i aktywnie namawiamy naszych parterów w Waszyngtonie do zwiększonego zaangażowania w Europie – podkreślił. Zauważył jednak, że równie ważna jest asertywna postawa państw europejskich i "mentalne przestawienie się z czasu pokoju na czas zagrożenia wojennego, w jakim jesteśmy".
Kolejnym priorytetem, na który wskazał Szczerba, jest wzrost finansowania wydatków na obronność. - Musimy mieć świadomość, że ten wzrost to inwestycja i nasze parlamenty, społeczeństwa powinny tak traktować te środki. Poziom 2 procent wydatków powinien być w krajach członkowskich NATO uznany za absolutne minimum w czasie, kiedy musimy szykować się do potencjalnej wojny. To jest również kwestia naszej odpowiedzialności i wypełnienia zobowiązań wobec USA – podkreślił Szczerba.
Dodał, że ważnym priorytetem jest również kontynuowanie polityki otwartych drzwi. - Dalsze rozszerzanie NATO i współpraca z państwami partnerskimi – wskazał.
Szczerba zaznaczył, że oprócz tego "co jest dzisiejszą perspektywą, musimy pamiętać o promowaniu wspólnych wartości jako filaru bezpieczeństwa NATO". - Bezpieczeństwo w dzisiejszym świecie to dobrze funkcjonujące i sprawne państwo, świadomi obywatele oraz cały system składający się na tzw. resilience – odporność społeczną i demokratyczną – powiedział. - Chcemy, aby w Kwaterze Głównej NATO powstało Centrum Odporności Demokratycznej – poinformował.
Generał Kukuła o "kreowaniu zdolności, aby zwyciężać jutro"
Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła mówił, że "dzisiaj utrzymujemy nasze siły zbrojne w odpowiedniej gotowości bojowej po to, żeby być gotowym do walki dziś wieczorem, jeśli zajdzie taka potrzeba". Jak podkreślił, "z drugiej strony musimy kreować takie zdolności, aby zwyciężać jutro". - Temu ma służyć transformacja Wojska Polskiego - wskazał.
Kukuła powiedział, że "bardzo często słyszy pytanie, czy NATO nas obroni". - Ale to jest źle zadane pytanie, dlatego że NATO to my. To my będziemy bronić naszej ojczyzny razem z naszymi towarzyszami broni z innych państw. Ale jako NATO jesteśmy jego zasadniczą substancją, również jako Wojsko Polskie - podkreślił.
Buzek: dzisiaj Węgry działają wbrew NATO
Podczas panelu "Polityczny konsensus jako podstawa polityki bezpieczeństwa RP" głos zabrali eurodeputowani, byli premierzy Włodzimierz Cimoszewicz oraz Jerzy Buzek.
Cimoszewicz wspominał, że rozpad Związku Radzieckiego był warunkiem niezbędnym, żeby w naszym społeczeństwie mogło dojść do ogólnej zgody co do tego, że droga jest jedna i że drogą zagwarantowania polskiego bezpieczeństwa jest przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- To był w historii ostatnich 35 lat jedyny poważny projekt, który nie budził praktycznie żadnych kontrowersji i w społeczeństwie, i wśród sił politycznych. Wstąpienie do Unii Europejskiej nie miało takiej skali poparcia, jak wstąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego - zauważył.
Jerzy Buzek zwrócił uwagę, że "w ramach naszych sąsiadów, partnerstwa w Europie, różne są relacje z Węgrami". - Dzisiaj Węgrzy, mamy prawo to powiedzieć, działają wbrew Sojuszowi. Ich relacje z Rosją, z Putinem są niepokojące - powiedział.
Według Buzka "szybkie rozwiązanie konfliktu z pełnym zwycięstwem Ukrainy to byłby dla NATO podstawowy sukces".
Ambasador Brzezinski o wizycie Dudy i Tuska w Białym Domu
Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski podczas rozmowy pod nazwą "Obronność Każdego Centymetra Społeczeństwa Obywatelskiego", w której uczestniczyła także Kasia Kieli, President & Managing Director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, odniósł się do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem w Białym Domu, do którego doszło w zeszłym tygodniu.
Brzezinski mówił, że bardzo zaszczytne było dla niego "spotkać się z największymi mężami stanu Polski, przywitać ich ramię w ramię z amerykańskim prezydentem". Dodał, że spotkanie "było zgodne z wizją prezydenta Bidena".
Jak podkreślił, "stawka w tej grze jest bardzo wysoka, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie". - Jan Nowak-Jeziorański, Jerzy Koźmiński, mój ojciec Zbigniew Brzeziński o to właśnie się modlili, żeby Polska była głównym czynnikiem, katalizatorem, żeby jednoczyć wysiłki Zachodu w obliczu niebezpieczeństwa - powiedział.
Mówił, że to był szczególnie pamiętny moment, kiedy ziściły się nadzieje, żeby Amerykanie i Polacy zajęli wspólne stanowisko wobec konfliktu, który toczy się niedaleko nas.
Kasia Kieli wskazała, że "dziennikarstwo ma rolę do odegrania w każdym konflikcie". Zaznaczyła, że "najważniejsze zadanie to informować". Zwróciła przy tym uwagę, że "media odgrywają bardzo ważną rolę dla pielęgnowania demokracji, która umiera w ciemnościach". Według Kieli "w czasach, kiedy jest tyle różnych platform, influencerów, zapotrzebowanie na wiarygodną informację ciągle rośnie i ma charakter krytyczny".
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24