W Auli Politechniki Warszawskiej po raz 19. i ostatni odbył się Charytatywny Bal Dziennikarzy. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na rzecz Centrum Zdrowia Dziecka, Fundacji dla Wolności oraz Fundacji Joanny Radziwiłł Opiekuńcze Skrzydła. - Tutaj zawsze byliśmy razem, nawet jeśli konkurowaliśmy na newsy na sejmowych korytarzach - powiedziała Katarzyna Kolenda-Zaleska.
W imprezie wzięli udział przedstawiciele mediów, kultury, show-biznesu, a także politycy. Podczas balu odbyła się także aukcja, z której dochód zostanie przekazany dla wybranych beneficjentów.
- Jeśli chodzi o podział na redakcje, to tu w ogóle nigdy nie istniał. Tutaj zawsze byliśmy razem, nawet jeśli konkurowaliśmy na newsy na sejmowych korytarzach - mówiła podczas gali Katarzyna Kolenda-Zaleska.
"Wszystko zaczęło się od nieszczęścia"
Imprezę prowadzili w tym roku Joanna Górska, Monika Olejnik i Bartosz Węglarczyk.
Prezes Fundacji Charytatywny Bal Dziennikarzy Mateusz Hładki wspominał, że bal "to był pomysł dziennikarzy sejmowych. Zrodził się przy słynnym stoliku dziennikarskim w Sejmie i był związany z Andrzejem Morozowskim".
- Wszystko się zaczęło od nieszczęścia. Mój syn urodził się bardzo chory, no i tak wszyscy zastanawiali się, jak pomóc. Doszliśmy do wniosku, że jak pomagać, to można też przy okazji zrobić coś miłego dla siebie - skomentował Morozowski.
Od ponad 20 lat
Charytatywny Bal Dziennikarzy organizowany jest od 1998 roku. Na bal mogą przyjść goście, którzy wykupią bilety-cegiełki.
Organizuje go założona przez dziennikarzy różnych mediów Fundacja Charytatywny Bal Dziennikarzy. Wspomaga ona zarówno placówki opieki zdrowotnej, jak i instytucje opieki społecznej, domy dziecka i organizacje osób niepełnosprawnych związane z opieką nad dziećmi.
Autor: akr//now / Źródło: TVN24, PAP