Wołnowacha jeszcze miesiąc temu liczyła ponad 20 tysięcy mieszkańców. Miasto położone pomiędzy Donieckiem i Mariupolem było wyjątkowe z wielu powodów - w regionie słynącym z hut, fabryk i kopalni, Wołnowacha wyróżniała się czystym powietrzem, pięknym lasem i spokojem. 16 dni po wybuchu wojny lokalne władze ogłosiły, że miasto przestało istnieć. - W ostatnich latach statystycznemu mieszkańcowi Wołnowachy żyło się lepiej. Ludzie nie myśleli o wojnie. I teraz, po kilku tygodniach walk, ludzie płaczą, bo nie mają dokąd wracać - powiedział Hubertowi Kijkowi Paweł Jesztokin, redaktor naczelny portalu Wolnowacha.City. Dziennikarz uciekł na zachód Ukrainy, ale kontynuuje swoją pracę i próbuje relacjonować, jak wygląda sytuacja w mieście.
