26.11.202419 minut

Sąd zgodził się, aby Bartosz Z., policjant podejrzany o zastrzelenie kolegi z pionu kryminalnego na Pradze Północ, wyszedł na wolność za poręczeniem majątkowym. Insp. Katarzyna Nowak (rzeczniczka prasowa Komendanta Głównego Policji) w drugiej części programu "Tak jest" w TVN24 wskazała, że mówienie o tym, co tam się wydarzyło, jest spekulowaniem. - To, co wydarzyło się od momentu, kiedy wpłynęło do dyżurnego zgłoszenie z Centrum Powiadomienia Ratunkowego, przez te wszystkie etapy - przyjazd patrolu umundurowanego, obezwładnienie tego niebezpiecznego mężczyzny, a potem dojazd drugiego patrolu, dzisiaj wyjaśnia śledztwo prokuratorskie - wyjaśniła. Prof. Ewa Gruza (prawniczka, kryminalistyk, UW) podkreśliła, że "prawo karne jest bardzo konkretne". - W zależności od tego, czy faktycznie okoliczności wskażą na to, że użycie broni było nieuzasadnione, to wtedy broni się zarzut naruszającego procedurę użycia broni. My tego jeszcze nie wiemy, ponieważ równie dobrze, mogłoby być to uzasadnione użycie broni, nieprawidłowe jej użycie, lub nieumyślne spowodowanie śmierci - dodała.Rozwiń