15.09.202510 min

Roman Imielski (zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej") stwierdził w programie "Tak jest" w TVN24, że przekroczenie rosyjskimi dronami polskiej granicy może się powtórzyć. - Rosja będzie testować nasz system obrony, a jest on na kilku poziomach - powiedział Imielski. Wymienił kilka aspektów: wywołanie niepokojów społecznych, chęć dalszego podziału społeczeństwa oraz próbę rozbicia jedności świata zachodniego. - Co się nie udało - dodał. Zwracał on także na rosyjsko-białoruską propagandę, która prowadziła do konkluzji, że drony były ukraińskie. Ewa Marciniak (dyrektorka CBOS) tłumaczyła, że "część z nas jest podatna na dezinformację" ze względu na różne cechy: brak wiedzy, brak kontaktu z ekspertami i niskie zaufanie do instytucji państwa. - Część ludzi uważa, że to co się dzieje w mediach społecznościowych, to jest jeden do jednego świat społeczny - mówiła.Rozwiń