28.10.202413 minut

Według "Gazety Wyborczej" część pieniędzy, które kierowana przez księdza Michała O. Fundacja Profeto dostała z Funduszu Sprawiedliwości, szła na prywatne wydatki duchownego. Obrońca księdza wydał oświadczenie w tej sprawie, w którym zaprzecza tym ustaleniom. - Nie przekonuje mnie to oświadczenie. Jeżeli gazeta pisze nieprawdę, to pełnomocnik powinien wysłać sprostowanie do redakcji, które spełnia wymogi prawne. Nic takiego nie nastąpiło - komentowała Dominika Wielowieyska ("Gazeta Wyborcza", TOK FM) w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24. Zdaniem profesora Sławomira Sowińskiego (politolog, UKSW) o ewentualnej winie księdza Michała O. powinien orzec sąd. Dodał, że poczuł ulgę, gdy duchowny został zwolniony z aresztu tymczasowego. - Od pierwszego dnia jego aresztowania nie było we mnie przekonania, po co on został aresztowany, skoro wszystkie dowody w tej sprawie były znane - wyjaśnił profesor Sowiński.Rozwiń