W wieku 98 lat odszedł Marian Turski - historyk, dziennikarz i jeden z ocalałych z Auschwitz. Zmarłego wspominali goście Andrzeja Morozowskiego w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24. - Był człowiekiem naprawdę przyjaźniącym się z każdym, również prostym człowiekiem. Czasem ludzie o takim formacie oddalają się od ludzi życia codziennego. Dla Mariana Turskiego nie było żadnej różnicy - mówił Sławomir Sierakowski (Krytyka Polityczna). Bartłomiej E. Nowak (Akademia Finansów i Biznesu Vistula) dodał, że "kiedy Marian Turski mówił, to wszyscy słuchali". - Mówił w sposób ponadczasowy, uniwersalny. Miał rzeczy ważne do powiedzenia w tych czasach, w których żyjemy, gdzie mamy wzrost przemocy, konfliktów, wojny. Jego słowa zostaną z nami na zawsze - powiedział Nowak. Doktor Michał Trębacz (Żydowski Instytut Historyczny) podkreślił, że Turski "przekazywał swoją wiedzę i doświadczenie życiowe w sposób mądry i zmuszający do refleksji". - Myślę, że jego głos był słyszany po różnych stronach sceny polityczne i wśród osób z różnych pokoleń. To wcale nie było oczywiste - stwierdził Trębacz.
