20.11.202530 min

Zastanawiałem się, czy umowa koalicyjna zostanie zrealizowana i muszę powiedzieć, że od żadnego z liderów nigdy nie usłyszałem, że nie zostanie zrealizowana - mówił Włodzimierz Czarzasty o zostaniu nowym marszałkiem Sejmu. Pytany, czym będzie się różnić od Hołowni, odpowiedział, że "jeżeli chodzi o funkcjonowanie w Sejmie, to ma nadzieję, że niczym, ponieważ Hołownia był świetnym marszałkiem". - Jeżeli chodzi o postępowanie polityczne, jesteśmy różni, więc wszystkie spotkania z różnymi partiami będą się odbywały w Sejmie. Na pewno nie będę dawał milimetra szansy na rozedrganie tej koalicji - zaznaczył. Zapytany o sabotaż na torach, marszałek Sejmu podkreślił, że "w takich sprawach trzeba być delikatnym i rozsądnym". - Nie należy robić paniki, tylko wyciągnąć wnioski, żeby ograniczyć takie sytuacje na przyszłość - wskazał. Zapowiedział też, że w piątek nada numer druku projektom związanym z zakazem reklamy alkoholu i jego sprzedaży na stacjach benzynowych. Wspomniał również, że będzie zabiegał o jedną listę Lewicy. Pytany o projekty ważne dla jego ugrupowania, Czarzasty stwierdził, że "jak zamkniemy sprawę związków partnerskich, to będziemy procedować inne projekty". Rozwiń