Zmarł żołnierz raniony nożem przez migranta na granicy polsko-białoruskiej. Czy ta informacja przyspieszy działania rządu związane z zapewnieniem bezpieczeństwa na granicy, żeby taka sytuacja już się nie powtórzyła? - Wydaje mi się, że działania rządu są już dzisiaj bardzo mocno zaawansowane i odbywają się w szybkim tempie, bo sytuacja na granicy zmienia się dość dynamicznie przez działania Moskwy i Mińska. Trwa regularna wojna hybrydowa - komentował w "Faktach po Faktach" w TVN24 Michał Kobosko (Polska 2050, Trzecia Droga). Podkreślił, że "każdego dnia mamy do czynienia z różnymi atakami na Polskę". - Tak odbieram także śmiertelny atak na naszego żołnierza - zanzaczył Kobosko. Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica) przekazała wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego żołnierza. Dodała, że "w związku z tą tragedią sztab Lewicy zawiesił swoją kampanię przed wyborami do europarlamentu". - Ta informacja nas zszokowała i zasmuciła. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy jako politycy wykorzystywali tę sytuację do kampanii wyborczej i wzniecania jakichś złych nastrojów - wyjaśniła Scheuring-Wielgus. Stwierdziła, że "trzeba czekać na wyjaśnienia Ministerstwa Obrony Narodowej".
W dalszej części programu o próbach dezinformacji przed wyborami do Parlamentu Europejskiego mówiła Martyna Bildziukiewicz (szefowa unijnego zespołu do walki z rosyjską dezinformacją w UE). - Rosja próbuje nas nakłonić do zostania w domach i zniechęcić do wyborów - oceniła Bildziukiewicz. Tłumaczyła również, że "powinniśmy zwracać uwagę na źródło przekazu". - Na to, czy na przykład portal nie powstał przed chwilą, czy nie ma na nim podejrzanych treści - dodała Bildziukiewicz.
