Nie żyje 14-latka, którą znaleziono wychłodzoną w centrum Andrychowa. Żaden z przechodniów nie udzielił jej pomocy. Gdy trafiła do szpitala, było już za późno. - Trudno jest uwierzyć, że nikt jej tam nie zauważył - stwierdziła Małgorzata Marczok, reporterka TVN24, która od początku relacjonuje tę sprawę. - Mam poczucie, że teraz, gdy żyjemy w wirtualnym świecie, to w świecie rzeczywistym nie reagujemy - mówiła Izabela Jezierska-Świergiel (Fundacja ITAKA). Piotr Kraśko pytał dr. Rafała Batkowskiego (były komendant wojewódzki na Mazowszu i w Wielkopolsce, były członek zarządu EUROPOL-u) czy można było uruchomić system alarmowy Child Alert. - Wszystkie przesłanki, aby go uruchomić, zostały spełnione - odpowiedział dr Batkowski. Wymienił m.in. fakt, że dziewczyna czuła się źle, kiedy utracono z nią kontakt. - Policja zwykle bardzo dobrze radzi sobie z takimi sytuacjami. Tutaj system zawiódł - stwierdził. W drugiej części programu goście odnieśli się do dwutygodniowego rządu Mateusza Morawieckiego. - Wszyscy byśmy chcieli, żeby PiS swoją rachubę partyjną odłożył na bok - zaznaczył prof. Sławomir Sowiński (politolog, UKSW). Powołał się na m.in. kryzys na wschodniej granicy. - Pozwólcie rządzić tym, co mają większość - apelował naukowiec. Dr Anna Materska-Sosnowska (politolożka, UW) stwierdziła, że PiS "oddaje władzę bez klasy". - Niestety, mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy - dodała gościni.
