8.10.202529 min

Jest porozumienie między PSL a Lewicą w sprawie związków partnerskich. - Kształt ustawy zostanie ogłoszony w ciągu najbliższych tygodni, a w ciągu najbliższych miesięcy projekt znajdzie swój finał w ramach prac rządowych i w Sejmie. Umówiliśmy się, że nawet w sprawach, które nas różnią, będziemy szukali porozumienia - komentował minister energii Miłosz Motyka (PSL) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Stwierdził, że przez lata żaden rząd nie zdecydował się na zmianę prawa w zakresie związków partnerskich albo nie było w tej sprawie większości. - Powinien być jeden projekt rządowy i jako cała koalicja będziemy ten projekt popierać - zaznaczył Motyka. Był również pytany, czy są jacyś posłowie Polski 2050, którzy chcą przejść do PSL. - Nikt na temat przejścia do PSL nie rozmawia. Politycy Polski 2050 pozostaną w swoim klubie. Gdyby przeszli do innych partii, to byłby to zły sygnał dla wyborców - stwierdził Motyka. Odniósł się też do sprawy skargi przeciwko Polsce, którą Komisja Europejska skierowała do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Skarga dotyczy niewywiązania się z obowiązku przedstawienia ostatecznej, zaktualizowanej wersji krajowego planu na rzecz energii i klimatu. - Uspokoję, że Polsce nie grożą żadne kary. Plan nie został przedstawiony, bo wymagał korekty. Jesteśmy na etapie uzgodnień i w ciągu najbliższych tygodni dokument zostanie przesłany na komitety rządowe i do Brukseli - tłumaczył Motyka. W dalszej części programu o potencjalnym spotkaniu prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. - Bardzo bym chciał, żeby doszło do takiego spotkania i namawiam stronę polską, żeby ta wizyta się odbyła. Rozmawiamy z minister Przydaczem, przekazujemy mu informacje i propozycje. Decyzja jest po stronie Polski - mówił Wasyl Bodnar (ambasador Ukrainy w Polsce).Rozwiń