Karol Nawrocki z żoną Martą Nawrocką odwiedzili Katowice. - Śląskie kopalnie są konsekwentnie niszczone przez obcą ideologię. Nie możemy na to pozwolić. Cały polski przemysł musi zostać obroniony przez przyszłego prezydenta - stwierdził kandydat PiS w swoim przemówieniu. Deklarował również, że będzie "prezydentem przyszłości". - Nie prześpimy technologicznej rewolucji - mówił Nawrocki. Przekonywał, że zadba o relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Uderzył też w Rafała Trzaskowskiego nazywając go "tchórzem". - Trzaskowski nie przychodzi na debaty, ucieka od dyskusji, wyrzuca stacje, które zadają mu trudne pytania. Jest słupem Donalda Tuska, potrzebuje opiekunki, potrzebuje Ursuli von der Leyen, potrzebuje Eriki Steinbach, potrzebuje niemieckich fundacji, które finansują jego kampusy - powiedział Nawrocki.