Zobaczyłam tego tweeta i przyznam, że ciężko mi było znaleźć epitet, którym można byłoby go określić - mówi Zuzanna Rudzińska-Bluszcz w rozmowie z Piotrem Jaconiem, komentując zachowanie Krystyny Pawłowicz, sędzi Trybunału Konstytucyjnego dotyczące osoby transpłciowej. W programie "Bez polityki" opowiada również o swojej walce o urząd Rzecznika Praw Obywatelskich, wyznaje, jak wiele ją to nauczyło i co dzięki temu udało jej się osiągnąć: - Moi celem było pokazanie ludziom w Polsce, że ten urząd istnieje, jest ważny, jest ich urzędem i powinien ich obchodzić. Była kandydatka na Rzecznika Praw Obywatelskich podkreśla, że wierzy w siłę edukacji. - Musimy wprowadzić do systemu edukację obywatelską, demokratyczną, nauczyć dzieci od podstaw, kim jest inny, jak z nim rozmawiać - tłumaczy. - Chciałabym, żeby szkoła wychowywała do życia w społeczeństwie, żeby nauczyciele uczyli wrażliwości na innego i tego, jak zapewnić mu bezpieczną przestrzeń - dodaje. Wspomina też swoją babcię Zofię, Sprawiedliwą wśród Narodów Świata, która od czasów szkoły była jest autorytetem i najskromniejszą osobą, jaką znała. To po niej odziedziczyła wrażliwość na krzywdę słabszych i wykluczonych. Na koniec przekonuje, że każdy z nas może być lokalnym rzecznikiem praw obywatelskich: - Każdy może zacząć od swojego wycinka. Ważne, żebyśmy nie machali ręką, że się nie da i nie myśleli, że to obowiązek kogoś innego. Wystarczy po prostu otworzyć oczy i zobaczyć świat wokół nas.
W grudniu 2023 roku Zuzanna Rudzińska-Bluszcz została nową wiceminister sprawiedliwości w resorcie kierowanym przez Adama Bodnara.
