Od kilku tygodni do policjantów z Opola docierały zgłoszenia dotyczące włamywacza, który w nocy okradał domy jednorodzinne na terenie miasta i powiatu. Jego łupem padały pieniądze, biżuteria i zegarki, dokumenty i inne wartościowe rzeczy. Pokrzywdzeni swoje straty oszacowali na blisko 250 000 złotych.
Funkcjonariusze zabezpieczyli liczne ślady i dowody, przesłuchali świadków i pokrzywdzonych. Ich ustalenia pozwoliły na namierzenie podejrzewanego.
Zegarki, biżuteria i narkotyki w aucie
"7 listopada, przed południem, mężczyzna został zatrzymany w swoim samochodzie, chwilę po tym, jak dokonał kolejnego włamania. 37-latek został przewieziony do jednostki policji. W jego pojeździe kryminalni zabezpieczyli kilka gramów amfetaminy i marihuany oraz skradzione wcześniej rzeczy, m.in. zegarki, biżuterię, monety oraz dokumenty" - informuje Komenda Miejska Policji w Opolu.
Zatrzymany 37-latek działał w warunkach multirecydywy, ponieważ w 2023 roku wyszedł z zakładu karnego, gdzie odbywał wcześniej zasądzoną karę za podobne przestępstwa. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Autorka/Autor: SK/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Opole