W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.
Szpital powiatowy w Nysie został zniszczony podczas powodzi. Woda wdarła się na oddział ratunkowy i do laboratorium oraz doszczętnie zniszczyła tomografy, rezonans oraz jedyną w województwie pracownię terapii hiperbarycznej. Konieczna była również ewakuacja pacjentów.
Pół miliona złotych od Fundacji TVN
Z inicjatywy Fundacji TVN wystartowała akcja pt. Fundacja TVN dla szpitala w Nysie. Placówka otrzyma na początek kwotę pół miliona złotych. Fundacja uruchamia też zbiórkę środków. Dodatkowo na ten cel zostaną przekazane wpływy ze specjalnego, charytatywnego bloku reklamowego, który będzie wyemitowany w najlepszym czasie antenowym, czyli w piątek (20 września) między "Faktami" TVN a "Uwagą" TVN. W ten sposób Fundacja chce pomóc dotkniętym przez powódź mieszkańcom powiatu nyskiego, którzy będą potrzebować również szpitalnej opieki medycznej.
Jak wpłacić darowiznę:
SMS na nr 7356 o treści POMAGAM (koszt 3,69 zł z VAT) BLIK nr 509 559 966 Wpłata online Nr konta bankowego: 25 1140 1010 0000 2581 1800 1001 (z dopiskiem "POWÓDŹ")
Darowiznę można też wpłacić za pomocą poniższego formularza:
Pierwsi pacjenci w szpitalu polowym
W czwartek rano w Nysie ruszył szpital polowy. Podczas konferencji prasowej szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że każdy kto potrzebuje "wstępnej" oraz specjalistycznej pomocy - otrzyma ją na miejscu.
- Już pierwsi pacjenci zostali przyjęci, od małego, półtorarocznego dziecka do starszych osób, które wymagają pomocy. Jeżeli trzeba, jest do dyspozycji śmigłowiec i transport drogą lotniczą do innych szpitali - przekazał szef MON. Miejsca dla hospitalizowanych pacjentów, których trzeba było ewakuować, zostały zabezpieczone w innych szpitalach.
- 100-120 osób było przyjmowanych tutaj na dobę na SOR-ze. To jest skala potrzeb, którą trzeba zabezpieczyć, która jest nieodzownie konieczna i wojsko w tym będzie brało udział - poinformował Kosiniak-Kamysz.
Działają mobilne ambulatoria
Dodał, że działania są skoordynowane ze szpitalem wojskowym we Wrocławiu. - Minister Tomczyk, nadzorujący Wojskową Służbę Zdrowia, uruchomił wszystkie środki związane z Wojskowym Instytutem Medycznym, ze szpitalami wojskowymi w całej Polsce - zapewnił.
Przekazał również, że mobilne ambulatoria są już dostępne na Opolszczyźnie i na Dolnym Śląsku.
Szef MSWiA dziękuję mieszkańcom
- Wydaje się, że od tej soboty upłynął rok, tyle się wydarzyło, a to zaledwie kilka dni bardzo trudnych, dramatycznych dni w historii Nysy, powiatu nyskiego, tej części województwa opolskiego i Dolnego Śląska. Chciałbym przede wszystkim wyrazić ogromny szacunek i podziw dla mieszkańców Nysy, którzy tak dzielnie, ofiarnie wsparli w najtrudniejszym momencie - mówił podczas konferencji szef MSWiA, Tomasz Siemoniak.
- Byłem w stałym kontakcie z panem starostą Danielem Palimonką z panem burmistrzem Kordianem Kolbiarzem. Pewnymi rzeczami zarządzaliśmy absolutnie ręcznie w nocy i chcę tutaj podziękować ministrowi Klimczakowi, Wodom Polskim za nadzwyczajną współpracę w tak trudnym momencie. Tutaj ten wspólny wysiłek okazał się absolutnie kluczowy do tego, żeby zmniejszyć skalę strat - dodał.
Przyznał, że straty spowodowane przez powódź są ogromne. - Tu za moment przejdziemy do szacowania strat po to, aby uruchomić program odbudowy, o którym mówi premier Tusk. Natomiast z informacji jakie mam od samorządowców, też z tego co widzieliśmy w Głuchołazach, co widzieliśmy też w powiecie nyskim bezpośrednio w trakcie trwania powodzi wynika, że będą potrzebne bardzo duże kwoty - przekazał szef MSWiA.
- Nie zabraknie pieniędzy na to - zapewnił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Sławek Pabian/PAP