Wykrzywiony krzyż, wokół porozrzucane kwiaty, wieńce i znicze. To wszystko widzimy na filmie nagranym przez policjantów na cmentarzu komunalnym w miejscowości Banie Mazurskie (woj. warmińsko-mazurskie). Ustalają oni, czy wszystko jest dziełem człowieka czy może zjawiska atmosferycznego. Jeden ze świadków mówił o trąbie powietrznej.
Postępowanie prowadzone jest pod kątem zniszczenia mienia i znieważenia miejsca spoczynku zmarłych. Chodzi o cmentarz komunalny w Baniach Mazurskich (część od strony ul. Szkolnej, gdzie są nowe groby - przyp. red.) gdzie doszło do porozrzucania leżących na 10 grobach kwiatów, wieńców i zniczy. Wykrzywiony został też jeden z drewnianych krzyży stojący na nowym grobie.
Jak informuje młodszy aspirant Marta Domańska z Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi wszystko wskazuje na to, że do zdarzenia doszło w piątek (18 sierpnia) wieczorem.
Zabezpieczą monitoring
- Przesłuchano świadków, którzy byli na miejscu zdarzenia. Z ich zeznań nie wynika, aby zniszczeń na cmentarzu dokonali wandale. Jeden ze świadków powiedział wprost, że tego dnia w okolicy widział zjawisko przypominające trąbę powietrzną – zaznacza policjanta.
ZOBACZ TEŻ: Zwierzęta wdzierają się na cmentarz. Dziki niszczą ziemię i nagrobki, sarny zjadają świeże kwiaty
Mundurowi wyjaśniają więc, czy rzeczy z grobów porozrzucali wandale, czy stało się to za sprawą silnego wiatru. Pod uwagę brane są obie wersje zdarzeń.
- Zostanie także zabezpieczony monitoring – podkreśla mł. asp. Domańska.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Gołdapi