Ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał mąż zaufania, który stawił się do pracy w jednej z komisji wyborczych w gminie Kurzętnik (woj. warmińsko-mazurskie). Członkowie komisji wezwali policję.
- Policjanci sporządzili dokumentację do sądu w tej sprawie, wybory w tym lokalu przebiegają bez zakłóceń – informuje Rafał Jackowski z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji.
Chodzi o męża zaufania, który przyszedł pijany do pracy w jednej z komisji wyborczych w gminie Kurzętnik.
Grozi mu kara aresztu albo grzywny
Gdy na miejscu pojawili się wezwani przez członków komisji wyborczej mundurowi, okazało się, że mężczyzna ma ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Będzie odpowiadał w sądzie z art. 70 Kodeksu wykroczeń, który mówi: "kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe lub służbowe".
Grozi za to kara aresztu albo grzywny.
Głosowanie potrwa do godz. 21
Głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w których wybieranych jest 53 europosłów spośród 1019 kandydatów, rozpoczęło się w niedzielę o godz. 7 rano. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza.
Do udziału w głosowaniu w Polsce uprawnionych jest 28 mln 952 tys. 443 wyborców; wybory odbywają się w 31 830 obwodach głosowania, z czego 29 735 to obwody stałe, a 1 789 - odrębne. Za granicą utworzono 299 obwodów głosowania, na statkach - 7.
Wybranych będzie 720 deputowanych
Listy wyborcze wystawiło 11 komitetów, z czego siedem zarejestrowało kandydatów we wszystkich 13 okręgach. Z listą nr 1 w wyborach do PE startuje Trzecia Droga, z nr 2 Konfederacja, z nr 3 Bezpartyjni Samorządowcy, z nr 4 Polexit, z nr 5 Koalicja Obywatelska, z nr 6 Lewica, z nr 7 Prawo i Sprawiedliwość.
Obywatele 27 państw członkowskich wybiorą 720 deputowanych Parlamentu Europejskiego. Czwartego i ostatniego dnia wyborów do Parlamentu Europejskiego głosowanie odbywa się w 21 państwach europejskich.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Szymon Pulcyn/PAP