40-letni obywatel Ukrainy miał założyć się z kolegami, że pieszo okrąży Bałtyk. Miał jednak pecha, bo zakład przegrał i wpadł w ręce strażników granicznych z Braniewa (woj. warmińsko-mazurskiego). Za wejście na pas drogi granicznej został ukarany mandatem w wysokości 200 złotych.
Do zdarzenia doszło w niedzielę. To wtedy strażnicy graniczni z Braniewa zatrzymali obywatela Ukrainy, który wszedł na pas drogi granicznej. - Mężczyzna przyznał funkcjonariuszom, że złamał przepisy, bo założył się z kolegami, że pieszo okrąży Bałtyk - informuje mjr Mirosława Aleksandrowicz, rzeczniczka prasowa Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
Jak ustalili mundurowi, 40-latek - na co dzień mieszkający w Niemczech - wędrówkę rozpoczął od Nowej Pasłęki, udając się w kierunku granicy polsko-rosyjskiej. - Zlekceważył widoczne tablice informacyjne oraz oznaczenia granicy państwa i znalazł się w pasie granicznym - podkreśla Aleksandrowicz. I dodaje: - Nie dość, że przegrał zakład z kolegami, to zapłacił 200 złotych za popełnione wykroczenie.
Czytaj też: Turysta ukarany mandatem "za ciekawość"
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej