Po zderzeniu z samochodem osobowym zginęła sarna. Okazało, że miała dwa koźlęta. One nie ucierpiały, ale potrzebowały pilnej, fachowej pomocy i to w środku nocy.
Do tego zdarzenia doszło na terenie powiatu złotoryjskiego. - Sarna wbiegła na drogę wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy. Niestety, nie przeżyła zderzenia z autem. Okazało się jednak, że pozostawiła na świecie dwa małe koźlęta, które potrzebowały natychmiastowej pomocy. Policjanci zaopiekowali się maluchami, po czym próbowali znaleźć ośrodek, w którym zwierzęta otrzymałyby specjalistyczną pomoc - przekazuje w komunikacie podkom. Przemysław Ratajczyk z dolnośląskiej policji.
Nie było to łatwe zadanie, ponieważ do zdarzenia doszło w późnych godzinach nocnych. Po wielu próbach policjanci znaleźli jednak opiekę dla maluchów, które zostały przewiezione do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt. Tam zostaną, dopóki nie będą mogły wrócić na wolność.
Pamiętajmy, że dzikie zwierzę, nawet ranne, może okazać się niebezpieczne, dlatego zanim postanowimy samodzielnie udzielić mu pomocy, zadzwońmy pod numer alarmowy 112 i poprośmy o podjęcie działań przez odpowiednie służby.
Policja apeluje do kierowców, by przejeżdżając w godzinach wieczornych i o świcie w okolicach lasów, łąk, czy pól uprawnych, gdzie mogą pojawić się dzikie zwierzęta, zachowali szczególną ostrożność. Widząc znak drogowy A-18b "uwaga na dzikie zwierzęta", warto zdjąć nogę z gazu i w czasie jazdy obserwować pobocze. Jadący z nadmierną prędkością kierowca może nie mieć wystarczająco dużo czasu, aby bezpiecznie zahamować i wykonać manewr ominięcia zwierzęcia, które nagle pojawi się na drodze.
"Jeśli zobaczymy przebiegające przez drogę zwierzę należy zachować czujność i zwolnić. Sarny, jelenie i dziki żyją w stadach i za pojedynczym osobnikiem mogą podążać kolejne. Gdy już, niestety, dojdzie do potrącenia, w pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć miejsce zdarzenia przez wystawienie trójkąta ostrzegawczego. Następnie należy wezwać pomoc i poprosić policję o zawiadomienie służb leśnych w celu udzielenia pomocy rannemu zwierzęciu lub usunięcia go z drogi. Nie powinniśmy zostawiać rannego czy martwego zwierzęcia na jezdni. Pozostawione może stwarzać zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego" - przypominają policjanci.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja Złotoryja