Kierowca osobowego renaulta wjechał na przejście dla pieszych, na którym znajdował się mężczyzna. Pieszy został potrącony. Na nagraniu z miejskiego monitoringu widać, że kierujący wysiadł i przez chwilę dyskutował z poszkodowanym. Następnie wsiadł do samochodu i odjechał, a poszkodowany gonił go pieszo.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek we Włoszczowie. Jak ustaliła policja, kierujący renaultem 59-latek był trzeźwy. Na nagraniu z monitoringu widać, jak mężczyzna wyjeżdża zza zakrętu prosto na przejście dla pieszych, przez które przechodzi 42-latek. Dochodzi do zderzenia.
Po tym zdarzeniu renault przejechał jeszcze kilka metrów, po czym kierowca zatrzymał pojazd i wysiadł. Poszedł w kierunku poszkodowanego mężczyzny. Nagranie nie ma dźwięku, jednak gestykulacja obu mężczyzn sugeruje, że przeprowadzili żywą dyskusję na temat pierwszeństwa na przejściu dla pieszych.
Stracił prawo jazdy
Po wszystkim 59-latek wrócił do samochodu i odjechał. Widząc ruszający samochód, pieszy pobiegł za nim. Jak podaje policja, mężczyzna nie odniósł obrażeń.
Czytaj też: Dwie nastolatki potrącone na pasach
Policjanci namierzyli kierowcę renaulta. Mężczyzna stracił prawo jazdy za "rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego". Funkcjonariusze apelują o ostrożność w rejonie przejść dla pieszych.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja