Jeden z pasażerów lotniska w pobliżu Houston, w stanie Teksas, próbował przemycić w śniadaniowym posiłku metamfetaminę. Na gorącym uczynku złapali go funkcjonariusze Administracji ds. Bezpieczeństwa Transportu (TSA).
W trakcie standardowej kontroli w porcie lotniczym im. Williama P. Hobby'ego funkcjonariusze w śniadaniu jednego z pasażerów znaleźli nielegalną substancję. "Śniadaniowe burrito jest pyszne, ale funkcjonariusze byli zaskoczeni, kiedy odkryli w nim metamfetaminę" – napisali w piątek 16 kwietnia na Twitterze przedstawiciele TSA.
"Spostrzegawczość i szybka reakcja"
W trakcie skanowania bagażu podręcznego uwagę funkcjonariusza Administracji ds. Bezpieczeństwa Transportu przykuła wypukłość niecodziennych rozmiarów na śniadaniowym burrito pasażera. Funkcjonariusz zaczął pytać pasażera o skład posiłku i nakazał mu rozwinięcie opakowania. W środku zobaczył pakunek oklejony czarną taśmą , który nie przypominał pokarmu. Po powtórnym prześwietleniu okazało się, że w burrito ukryta jest metamfetamina. Policjanci zarekwirowali narkotyki, a pasażera umieścili w areszcie.
- Chciałabym pochwalić kontrolera, który zauważył, że coś jest nie tak i podążył za swoją intuicją. Jego spostrzegawczość i szybka reakcja pozwoliły zapobiec przemytowi metamfetaminy, niebezpiecznej i nielegalnej substancji – przekazał dyrektor TSA w Houston.
Źródło: tsa.gov
Źródło zdjęcia głównego: TSA Southwest