Jedna osoba zginęła na miejscu, a osiem trafiło do szpitala po zderzeniu busa z ciężarówką w Tytusinie między Chełmem a Lublinem. Jak informuje policja, kierujący busem uderzył w tył zaparkowanego na poboczu tira.
Do tragicznego wypadku doszło około godziny 2 w nocy z soboty na niedzielę w Tytusinie (woj. lubelskie). Na drodze krajowej numer 12 - pomiędzy Chełmem a Lublinem - bus zderzył się z tirem.
- Busem podróżowało 10 osób. Nagle bus uderzył w tył zaparkowanego na poboczu tira. Kierowca busa był trzeźwy - poinformowała nas oficer dyżurna chełmskiej policji.
Poszkodowane zostały wyłącznie osoby podróżujące busem. Jak poinformowali nas lubelscy strażacy, jedna z pasażerek zginęła na miejscu, a osiem osób zostało rannych - w tym jedna ciężko. Bus jechał z terenu Ukrainy.
Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie nadkomisarz Andrzej Fijołek w niedzielę rano przekazał, że po wypadku ośmiu obywateli Ukrainy, którzy podróżowali busem, zostało przewiezionych do szpitala. - Po badaniach okazało się, że dwie osoby posiadają obrażenia ciała - dodał rzecznik.
Po wypadku droga krajowa 12 pomiędzy Chełmem a Lublinem droga była całkowicie zablokowana. Ruch został już przywrócony.
Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia szczegóły zdarzenia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24