Reakcje na protesty w Rosji. "Wzywamy do zaprzestania łamania praw człowieka"

Źródło:
PAP

Świat reaguje na aresztowanie rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego i brutalne tłumienie pokojowych protestów w Rosji. W kilku krajach europejskich zorganizowano solidarnościowe protesty przed ambasadami Federacji Rosyjskiej. Do uwolnienia Nawalnego oraz zatrzymanych uczestników manifestacji wzywają szefowie dyplomacji Polski, USA, Wielkiej Brytanii, Włoch, Bułgarii oraz Ukrainy.

W sobotę w Rosji doszło do ogólnonarodowych demonstracji przeciwko aresztowaniu opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, który został zatrzymany w niedzielę na lotnisku w Moskwie. Nie ma dokładnych szacunków na temat łącznej liczby uczestników, ale pojawiają się już głosy, że to najliczniejsze protesty w Rosji od czasu wielotysięcznych manifestacji przeciwko prezydentowi Władimirowi Putinowi z 2012 roku.

Kreml uznał protesty za nielegalne. Wystąpienia były brutalnie pacyfikowane przez funkcjonariuszy OMON. W całym kraju zatrzymano ponad trzy tysiące ludzi.

Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wyraził w sobotę zaniepokojenie działaniami wobec uczestników demonstracji. "Jesteśmy zaniepokojeni działaniami państwa rosyjskiego wobec uczestników pokojowych demonstracji. Wzywamy do zaprzestania łamania praw człowieka" - napisał Rau na Twitterze w języku angielskim. Szef MSZ podkreślił również, że w tych okolicznościach Unia Europejska "potrzebuje jedności i determinacji".

Protesty w Warszawie i Krakowie

W Warszawie i Krakowie odbyły się w sobotę manifestacje poparcia dla Aleksieja Nawalnego. Uczestnicy wznosili hasła wzywające do uwolnienia jego oraz wszystkich więźniów politycznych przetrzymywanych w Rosji. - Jesteśmy tutaj po to, żeby żądać uwolnienia Aleksieja Nawalnego oraz wszystkich więźniów politycznych w Rosji, zaprzestania represji i po to, żeby obywatele Rosji mieli prawo do pokojowych zgromadzeń i wyrażania swoich poglądów - powiedziała Maria Harmas, Rosjanka mieszkająca w Polsce. Mówiła, że obecnie w Rosji jest około 400 osób uznanych przez Centrum Obrony Praw Człowieka "Memoriał" za więźniów politycznych.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Z kolei pod ambasadą rosyjską w Warszawie z transparentem "Rosjo, nie bój się wolności dla Nawalnego" protestował reżyser i dramaturg Iwan Wyrypajew. W trakcie demonstracji policjanci informowali przechodniów, którzy zatrzymywali się przed protestującymi o zakazie zgromadzeń i konieczności zachowania odpowiedniego dystansu społecznego. Po trzech kwadransach demonstrujący rozeszli się. Na miejscu było siedem radiowozów.

Rosyjski reżyser mieszkający w Warszawie dołączył do protestu
Rosyjski reżyser mieszkający w Warszawie dołączył do protestu TVN24

W Krakowie zgromadzenia, których uczestnicy chcieli pokazać solidarność z Aleksiejem Nawalnym, odbyły się w dwóch miejscach: na pl. św. Marii Magdaleny oraz przed konsulatem Rosji przy ul. Biskupiej.

Osoby biorące udział w akcji przed konsulatem przeszli na pl. Marii Magdaleny, gdzie dołączyli do zgromadzonych tam już obrońców Nawalnego. Uczestnicy mieli ze sobą zdjęcia Nawalnego, transparenty – w językach polskim, rosyjskim i angielskim – z hasłami nawołującymi do uwolnienia lidera antykremlowskiej opozycji. Były też flagi białoruskie. Organizatorzy zgromadzenia od czasu do czasu przypominali o konieczności dystansu społecznego. Na miejscu były też cztery radiowozy. W akcji wzięło udział ok. 100 osób.

Rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń poinformował w sobotę, że wylegitymowano 17 osób, nie odnotowano naruszeń i incydentów a uczestnicy przestrzegali reżimu sanitarnego.

Europa solidarna z Nawalnym

Protesty solidarnościowe odbyły się również w kilku innych krajach europejskich. Kilkaset osób demonstrowało w sobotę na placu Jana Palacha w centrum Pragi. "My, emigranci z Rosji, Białorusi, Ukrainy, Kazachstanu, obywatele Czech i mieszkańcy Pragi uważamy za konieczne wyrażenie publicznego poparcia dla Nawalnego" - powiedział agencji CTK uczestniczący w proteście rosyjski artysta plastyk Anton Litwin. Musimy przeciwstawiać się represjom politycznym i wspierać demokrację, wolność słowa i wartości europejskie - podkreślił. Podczas manifestacji głos zabierali działacze różnych stowarzyszeń emigrantów oraz przedstawiciele czeskich organizacji pozarządowych. Śpiewano pieśni i piosenki przede wszystkim rosyjskich autorów, w demonstracji wzięło udział wielu młodych ludzi, niektórzy z nich przynieśli ze sobą rosyjskie i białoruskie flagi, przemawiano po czesku i po rosyjsku - relacjonuje CTK. Demonstranci mieli przy sobie transparenty popierające Nawalnego, wzywające do uwolnienia więźniów politycznych i potępiające reżim Władimira Putina. 

Przed południem około 200, głównie młodych osób protestowało przed siedzibą ambasady Rosji w Pradze. Mieli ze sobą transparenty po rosyjsku i po angielsku. "Wolność dla Nawalnego", "Chcemy demokracji, nie dyktatury", "Dość bezprawia" - głosiły niektóre z nich.

Około 100 osób zgromadziło się też przed rosyjską ambasadą w Wilnie. - Wspierajmy rosyjskich obywateli, którzy domagają się wolności i prawdy, którzy nie chcą dłużej znosić korupcji, przemocy i zabójstw politycznych. Bądźmy solidarni z obrońcami praw człowieka, którzy ryzykują życiem dla wolności - mówił Vytautas Bakas, poseł litewskiego parlamentu, jeden z inicjatorów akcji. - Reżim boi się Nawalnego, ale jeszcze bardziej boi się wolnych, odważnych obywateli, którzy wychodzą na ulice. Musimy ich wspierać -podkreślił poseł Tomas Tomilinas.

Późnym wieczorem w sobotę protestowali też mieszkańcy Berlina. Około dwa tysiące osób przeszło przed ambasadę Rosji. Protest zakończył się przy Bramie Brandenburskiej. "Demonstracja miała spokojny przebieg, nie doszło do żadnych incydentów" - poinformowała berlińska policja.

W obronie Nawalnego demonstrowało także około 200 osób w Duesseldorfie.

"Potępiamy zatrzymywanie protestujących"

Do natychmiastowego uwolnienia Nawalnego i zatrzymanych podczas demonstracji osób, które "wyrażały swoje uniwersalne prawa", wezwał Rosję Departament Stanu USA. Amerykański resort spraw zagranicznych potępił też w oświadczeniu "stosowanie okrutnych metod" wobec dziennikarzy. Wezwano również do współpracy ze społecznością międzynarodową w sprawie próby otrucia rosyjskiego opozycjonisty.

"Stany Zjednoczone stoją ramię w ramię z naszymi sojusznikami i partnerami w obronie praw człowieka, czy to w Rosji czy w innych miejscach, gdzie są zagrożone" - przekazał rzecznik nowej ekipy w Departamencie Stanu Ned Price.

Na brutalne tłumienie protestów zareagowała również brytyjska dyplomacja. "Jesteśmy głęboko zaniepokojeni zatrzymywaniem pokojowych manifestantów i z uwagą monitorujemy sytuację. Wzywamy rząd Rosji, by szanował i przestrzegał międzynarodowych zobowiązań dotyczących praw człowieka i uwolnił obywateli zatrzymanych podczas pokojowych manifestacji" - brzmi komunikat brytyjskiego resortu spraw zagranicznych.

O natychmiastowe uwolnienie Nawalnego apelują również Włosi. MSZ Włoch, kierowane przez Luigiego Di Maio, ogłosiło na Twitterze, że "śledzi z zaniepokojeniem aresztowanie setek manifestantów, którzy wyszli na place w różnych rosyjskich miastach, by domagać się uwolnienia Nawalnego".

"Nadal apelujemy o jego natychmiastowe uwolnienie i oczekujemy, że będą szanowane jego prawa" - dodano we wpisie MSZ.

"Potępiamy zatrzymywanie w całej Rosji pokojowych demonstrantów wspierających Aleksieja Nawalnego i wzywamy do ich natychmiastowego uwolnienia. Prawo do pokojowych protestów musi zostać uszanowane" - napisała z kolei na Twitterze Ekaterina Zachariewa, wicepremier oraz szefowa ministerstwa spraw zagranicznych Bułgarii. W stolicy tego kraju również odbyła się demonstracja zorganizowana przez bułgarską Sieć Antykorupcyjną. Uczestniczyło w niej kilkadziesiąt osób.

"Rosyjskie władze kontynuują ucisk"

Stanowcze potępienie przemocy wobec uczestników demonstracji w Rosji oraz zatrzymania przedstawicieli opozycji znalazło się również w komunikacie ukraińskiego MSZ. "Niestety zamiast tego, by posłuchać swoich obywateli, którzy domagają się poszanowania dla praw człowieka i przywrócenia praworządności, rosyjskie władze kontynuują stosowanie ucisku wobec tych, którzy nie zgadzają się z represyjną polityką Kremla" - napisano w komunikacie.

Ukraiński resort spraw zagranicznych podkreślił też, że "obywatele Rosji mają prawo do rządu, który będzie w stanie zagwarantować równość wobec prawa, możliwość realizowania swoich praw i wolności oraz będzie szanować prawa człowieka w innych państwach i na okupowanych przez Rosję terytoriach".

MSZ wezwało wspólnotę międzynarodową do "bardziej stanowczego" zastosowania wszystkich mechanizmów, by zakończyć przemoc ze strony rosyjskich władz wobec ich narodu i agresję wobec sąsiednich krajów.

Autorka/Autor:dg/kg

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium