Roboty przygotowują posiłki i serwują napoje. W maskach nikt nikogo nie poznaje. Wioska olimpijska w czasach pandemii

Źródło:
TVN24, Eurosport, BBC, CNN
Filip Folczak o testowaniu w wiosce olimpijskiej
wideo 2/2
Filip Folczak o testowaniu w wiosce olimpijskiej

W kuchni i za barem oprócz ludzi pracują roboty, które przygotowują posiłki i napoje. Na stołówce każdy jest oddzielony ścianką z pleksi. Między poszczególnymi częściami wioski olimpijskiej można poruszać się tylko specjalnymi, aż białym od środków dezynfekujących autobusami. I oczywiście wszyscy obecni na miejscu mają obowiązek codziennego testowania, noszenia masek i zachowywania odstępu. Oto Pekin 2022.

Igrzyska olimpijskie w Pekinie rozpoczynają się 4 lutego i potrwają do 22 lutego. Bierze w nich udział 57 zawodników z Polski. Ze względu na pandemię COVID-19 wioska olimpijska jest objęta mnóstwem restrykcji.

Igrzyska olimpijskie odbywają się na ogromnej, zamkniętej powierzchni, nazywanej "bańką". To 64 kilometry od północy Pekinu do dzielnicy Yanqing, gdzie odbywa się m.in. narciarstwo alpejskie i 97 kilometrów do miasta Zhangjiakou pod Pekinem, gdzie odbędą się konkursy narciarstwa klasycznego. Właśnie w tej części zlokalizowana jest wioska olimpijska, do której przyjeżdża polska kadra.

Igrzyska olimpijskie w Pekinie od 4 lutego w Eurosporcie i Playerze

Przemieszczanie się tylko zdezynfekowanym autobusem

Poszczególne obiekty są odgrodzone metalowym płotem lub bramkami, a z jednego punktu do drugiego dostać się można tylko specjalnym autobusem. Zabronione jest chodzenie piechotą czy przejazd komunikacją miejską. Nie można też zwiedzać Pekinu, wyjść do klubu czy muzeum.

- Z powodu panujących obostrzeń nie możemy swobodnie poruszać się po mieście. Przed każdym hotelem, w którym mieszkają dziennikarze i obsługa igrzysk, stoi metalowy płot. Kilku panów pilnuje, żebyśmy przypadkiem przez ten płot nie przeskoczyli. Wjeżdża tutaj autobus, który zabiera nas do centrum medialnego - opowiada reporter Eurosport Filip Folczak.

Raport z Pekinu. Filip Folczak w wiosce olimpijskiej
Raport z Pekinu. Filip Folczak w wiosce olimpijskiejTVN24

Testowanie i kontrole w wiosce olimpijskiej

Obostrzenia epidemiczne to przede wszystkim obowiązek codziennego testowania, noszenia masek i zachowywania odstępu. Obsługa medyczna pobiera wymaz z gardła, następnie wykonywany jest test PCR. - Nie dostajemy żadnej informacji, jeśli wynik będzie negatywny - wyjaśnia Filip Folczak. W przypadku pozytywnego testu zakażona osoba jest zabierana na izolację w odosobnieniu. Kiedy test da negatywny wynik, można z powrotem wrócić do "bańki".

Informacje o testach wprowadzane są do aplikacji obowiązkowej dla wszystkich. Gromadzi ona jednak nie tylko dane zdrowotne, które są udostępniane chińskim władzom. Budzi to obawy o inwigilację.

Osoby obecne na igrzyskach olimpijskich są kontrolowane przy każdym wejściu do poszczególnych obiektów. - W każdym miejscu, do którego wchodzimy, jesteśmy przeszukiwani od stóp do głów. Musimy opróżniać kieszenie, przesuwać nasze plecaki i kurtki przez taśmy. Kontrola totalna - przyznaje Filip Folczak.

Jak donosi BBC, igrzyska olimpijskie Pekin 2022 są prawdopodobnie najbardziej kontrolowanym wydarzeniem sportowym w historii. Według danych stacji z 2 lutego wśród przyjezdnych odkryto do tej pory 300 przypadków zakażenia COVID-19. Mniej niż połowa zakażonych znajduje się na terenie igrzysk olimpijskich. Chińscy organizatorzy podkreślają, że ich celem nie jest zero przypadków, bo to nie jest możliwe, ale nierozprzestrzenianie się wirusa w wiosce.

"Nie ma takiego klimatu, jaki zazwyczaj towarzyszył igrzyskom"

Ze względu na obostrzenia epidemiczne igrzyska olimpijskie w Pekinie odbędą się bez obecności kibiców. - Smutno się patrzy na te wszystkie ogromne przestrzenie przygotowane dla tysięcy kibiców, setek dziennikarzy. Kibiców nie ma, a dziennikarzy przyjechało kilku. Te przestrzenie są po prostu puste - opowiada Folczak.

Między sportowcami nie ma integracji. - W maskach rzadko kogo się poznaje. Każdy jest zapobiegliwy. Oprócz przybicia żółwika nie ma żadnej rozmowy. Nie ma na razie takiego klimatu, jaki zazwyczaj towarzyszył igrzyskom - mówi Konrad Niedźwiedzki, szef Polskiej Misji Olimpijskiej w rozmowie Folczakiem.

Mimo wszystko Polacy przed igrzyskami są w dobrych humorach. To, że wioska olimpijska jest zamknięta, nie przeszkadza biegaczowi narciarskiemu Maciejowi Starędze, który jest już na miejscu. - Wrażenia ogólnie mam pozytywne. Wioska jest dość fajna i duża. Można nawet sobie pobiegać dookoła. Nie czuję się tutaj jak w klatce. Warunki są bardzo komfortowe, jeśli chodzi o mieszkanie. Mamy apartamenty, jedno- albo dwupokojowe. Na miejscu mamy wszystko, jakieś sklepy, fryzjera też odwiedziłem, bo już nie miałem czasu przed igrzyskami. Jest OK - przyznaje reprezentant Polski w rozmowie z Eurosportem.

Biegacz narzekał tylko na obowiązek noszenia maski w siłowni. - To jest mało komfortowe. Wysiłek fizyczny w maseczce jest ciężki i niezbyt przyjemny - stwierdził. O wiosce olimpijskiej w Pekinie pozytywnie wypowiadał się Piotr Żyła - Z tych wszystkich miejsc, w których byłem, tu jest najbardziej przyjemnie - przyznał.

Roboty serwują napoje i dezynfekują powierzchnie

Wioska olimpijska w Pekinie ma dużo zalet. To przede wszystkim restauracja, w której serwuje się smaczne posiłki. Zachwala je Piotr Żyła w rozmowie z Eurosportem: - Poszedłem na śniadanie, zjadłem burgera z kurczakiem, a na obiadek dobrą wołowinkę, także jestem mile zaskoczony, że jest takie dobre jedzenie, bo w Pjongczangu i w Soczi nie wspominam go dobrze - przyznał skoczek.

- Na stołówce jest śmiesznie, bo oddzielani jesteśmy takimi ściankami z pleksi, ale rozmawiać można. Trochę to jednak przeszkadza - skomentował Staręga.

W kuchni i za barem oprócz ludzi pracują roboty, które przygotowują posiłki i napoje. - Różowe i białe roboty wydają się być bardziej efektywne niż ludzie. Moi koledzy zamówili u robota i otrzymali zamówienie szybciej niż od kelnera. Jednak smak tych dań nie był idealny - opowiada Pratiksha Ghildial z BBC, który znalazł się w wiosce.

Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa, osoby z obsługi i wolontariusze chodzą ubrani w maski i kombinezony. Wszędzie znajdują się środki do dezynfekcji. Dezynfekcją zajmuje się zarówno obsługa, jak i specjalnie zaprogramowane do tego roboty, które rozpryskują środek.

Nowoczesna technologia pomaga też sportowcom w codziennym funkcjonowaniu. Na terenie wioski znajdują się specjalne kabiny, w których można się przespać. Po każdej drzemce są one dokładnie dezynfekowane przez obsługę.

Relacja Filipa Folczaka z wioski olimpijskiej w Pekinie
Relacja Filipa Folczaka z wioski olimpijskiej w PekinieTVN24

Autorka/Autor:mbl//az

Źródło: TVN24, Eurosport, BBC, CNN

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to 1683 sztaby - w tym 95 w 24 krajach świata, aukcje internetowe, koncerty, pikniki i wydarzenia sportowe i tradycyjne Światełko do Nieba. 33. Finał WOŚP to także 120 tysięcy wolontariuszy i wolontariuszek. A wszystko to dla hematologii i onkologii dziecięcej. Jak gra Orkiestra? Ile zebrano już pieniędzy? 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy relacjonujemy na żywo w tvn24.pl i na antenie TVN24 oraz w TVN24 GO.

Orkiestra gra po raz 33. Dziś Finał WOŚP

Orkiestra gra po raz 33. Dziś Finał WOŚP

Źródło:
tvn24.pl

W trakcie interwencji w jednym z mieszkań w Siedlcach w sobotę wieczorem ratownik medyczny został zaatakowany ostrym narzędziem - przekazała policja. Po przewiezieniu do szpitala zmarł. Sprawcę ataku na medyka zatrzymano.

Nie żyje ratownik medyczny. Został zaatakowany podczas interwencji

Nie żyje ratownik medyczny. Został zaatakowany podczas interwencji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rusza 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Donald Trump przemawiał w Las Vegas. Zmarł ratownik medyczny ugodzony nożem w Siedlcach. Na Białorusi odbędą się zorganizowane przez reżim Łukaszenki "wybory". Meksyk nie pozwolił na lądowanie samolotu z imigrantami deportowanmi z USA. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 26 stycznia.

"Wybory" na Białorusi, atak w Siedlcach, sprzeciw Meksyku

"Wybory" na Białorusi, atak w Siedlcach, sprzeciw Meksyku

Źródło:
PAP, TVN24

W niedalekiej przyszłości staniemy się większym krajem - zapowiedział w sobotę prezydent USA Donald Trump podczas wiecu w Las Vegas, czyniąc aluzję do wysuwanych przez niego roszczeń terytorialnych. Trump stwierdził też, że może odwrócić swoją decyzję o wyjściu ze Światowej Organizacji Zdrowia. Postawił jednak warunek.

Trump: wkrótce USA staną się większym krajem

Trump: wkrótce USA staną się większym krajem

Źródło:
PAP, Reuters

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało w sobotę SMS-owy alert, w którym ostrzega przed niebezpieczną pogodą mieszkańców kilku województw. Przypominamy, że ostrzeżenie wciąż obowiązuje.

Alert RCB wciąż w mocy. Warto przygotować oświetlenie zastępcze

Alert RCB wciąż w mocy. Warto przygotować oświetlenie zastępcze

Aktualizacja:
Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Karola Nawrockiego, a to w kampanii prezydenckiej nie najlepsza wiadomość dla kandydata. Sam Nawrocki, namaszczony przez PiS, w sobotę znowu musiał się tłumaczyć, bo dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej postanowiła przypomnieć pewne fakty. 

Muzeum podważa słowa Nawrockiego. Jest zawiadomienie do prokuratury

Muzeum podważa słowa Nawrockiego. Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
Fakty TVN

IMGW wydał alarmy pierwszego i drugiego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem, który miejscami może rozpędzać się do 100 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW na południu kraju. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW na południu kraju. Uważajmy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Amerykański Senat zatwierdził w sobotę kandydaturę gubernator Dakoty Południowej Kristi Noem na ministra bezpieczeństwa krajowego. W niedzielę rano przekazała informację o swoim zaprzysiężeniu. Resort zajmuje się między innymi ochroną granic USA. To kluczowe stanowisko dla realizacji planów prezydenta Donalda Trumpa dotyczących ograniczenia nielegalnej migracji.

To ona zadba o "bezpieczeństwo krajowe" USA

To ona zadba o "bezpieczeństwo krajowe" USA

Źródło:
PAP

Jerzy Owsiak czuje się lepiej. W niedzielę powinien być w niezłej formie - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Maruszewski, kardiochirurg dziecięcy i współtwórca WOŚP. Środki zebrane podczas 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostaną przeznaczone na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. Profesor Wojciech Młynarski, prezes Polskiego Towarzystwa Onkologii i Hematologii Dziecięcej, podkreślił, że "cały czas potrzebujemy nowego sprzętu, bo postęp w zakresie onkologii w ogóle, ale pediatrycznej przede wszystkim, jest bardzo duży".

Jak się czuje Jerzy Owsiak? "Postąpił racjonalnie"

Jak się czuje Jerzy Owsiak? "Postąpił racjonalnie"

Źródło:
TVN24

To nie jest dobry moment, żeby zostawiać Biuro Bezpieczeństwa Narodowego - tak rezygnację Jacka Siewiery skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Aleksandra Leo z Polski 2050-Trzeciej Drogi. Bartosz Arłukowicz z Koalicji Obywatelskiej mówił, że ma "duży dystans do tego, co prezentuje sobą Siewiera". - Jeżeli ktoś próbuje budować wizerunek mieszaniny Sylvestra Stallone'a i profesora Zolla, to to musi eksplodować - stwierdził.

Rezygnacja Siewiery. "Pojawia się pytanie o prawdziwy powód"

Rezygnacja Siewiery. "Pojawia się pytanie o prawdziwy powód"

Źródło:
TVN24

Na ulice Słowacji wyszły dziesiątki tysięcy ludzi. Protestujący jasno pokazują premierowi Robertowi Fico, że nie akceptują jego podróży do Moskwy. Premier z kolei pokazuje, że nie akceptuje tych, którzy jego nie akceptują. Opowiada o prowokacjach inspirowanych z Ukrainy oraz z USA i straszy służbami specjalnymi. 

Protesty na Słowacji. "To niebezpieczne i haniebne, że premier wykorzystuje służby specjalne, by siać panikę"

Protesty na Słowacji. "To niebezpieczne i haniebne, że premier wykorzystuje służby specjalne, by siać panikę"

Źródło:
Fakty TVN

Urzędnicy prezydenta USA Donalda Trumpa polecili Pentagonowi zniesienie ograniczeń na dostawy ciężkich bomb lotniczych dla Izraela - podał w sobotę portal Axios za źródłami. Poprzednia administracja prezydenta Joe Bidena zablokowała jeden z kontraktów w obawie o los cywilów w Strefie Gazy.

Izrael otrzyma 1800 bomb z USA. Trump odblokował dostawy

Izrael otrzyma 1800 bomb z USA. Trump odblokował dostawy

Źródło:
PAP

1067 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę. Siły rosyjskie zrzuciły bomby kierowane na obwody chersoński i sumski. Projekt DeepState monitorujący sytuację na froncie poinformował o dalszych postępach Rosjan w Donbasie. Z miasta Pokrowsk ewakuowano wszystkie dzieci - poinformowały tamtejsze władze. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Bomby spadły na dwa obwody, Rosjanie zajmują kolejne wsie w Donbasie

Bomby spadły na dwa obwody, Rosjanie zajmują kolejne wsie w Donbasie

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, NV, tvn24.pl

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i Jacek Siewiera przy okazji spotkań dotyczących bezpieczeństwa państwa rozmawiali także o planach szefa BBN - przekazał w sobotę rzecznik resortu obrony Janusz Sejmej. Dodał, że "bezwzględnie ważne" jest, by wiedza Siewiery "została wykorzystana", ale jest "za wcześnie, by mówić o konkretach".

"Wiedza i doświadczenie, które warto wykorzystać". MON po decyzji Siewiery

"Wiedza i doświadczenie, które warto wykorzystać". MON po decyzji Siewiery

Źródło:
PAP

Deportacja idzie bardzo dobrze - mówi prezydent Donald Trump, choć Meksyk nie zgodził się na lądowanie amerykańskiego samolotu z imigrantami na swoim terenie. Obławy na ludzi nielegalnie przebywających w Stanach Zjednoczonych trwają nie tylko w domach, ale i w zakładach pracy. Według nowych przepisów mogą być też prowadzone w szkołach i świątyniach.

Deportacje w USA. Burmistrz Newark ostrzega przed powrotem "do niebezpiecznych czasów"

Deportacje w USA. Burmistrz Newark ostrzega przed powrotem "do niebezpiecznych czasów"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Czy Kanał Panamski przejęli Chińczycy? I czy USA mają prawo go "odebrać"?

Czy Kanał Panamski przejęli Chińczycy? I czy USA mają prawo go "odebrać"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie żyje Jan Hernik, który od dwóch lat zmagał się z glejakiem. W 2024 roku zdjęcie autorstwa jego żony, którego był bohaterem, zostało wyróżnione w konkursie Grand Press Photo.

"Odleciał na swoich warunkach". Nie żyje Jan Hernik

"Odleciał na swoich warunkach". Nie żyje Jan Hernik

Źródło:
tvn24.pl

Alert powodziowy został ogłoszony w północnej Francji na skutek przejścia burzy Eowyn. W sobotę szczególnie niebezpiecznie było na północy kraju, gdzie ulice zmieniły się w rzeki. Meteorolodzy ostrzegają - groźnie będzie także w niedzielę.

"Jeszcze nie widziałem takich podtopień". Alerty w pięciu regionach, na horyzoncie kolejna burza

"Jeszcze nie widziałem takich podtopień". Alerty w pięciu regionach, na horyzoncie kolejna burza

Źródło:
TF1 Info, Meteo France, L'Internaute

Prezydent Andrzej Duda powiedział w wywiadzie dla telewizji Al Jazeera, że Donald Trump nie jest sceptyczny wobec NATO - poinformowała kancelaria prezydenta. Udzielony w szwajcarskim Davos wywiad stacja wyemitowała w sobotę.

Duda: Trump doprowadzi do zakończenia rosyjskiej agresji. Jestem o tym przekonany

Duda: Trump doprowadzi do zakończenia rosyjskiej agresji. Jestem o tym przekonany

Źródło:
PAP

Radosław Sikorski zareagował na słowa Marcina Przydacza z PiS, który stwierdził, że gdyby rozmowa szefa polskiej dyplomacji z jego amerykańskim odpowiednikiem Marco Rubio była dobra, "to Departament Stanu wydałby komunikat". Taki komunikat pojawił się jeszcze w czwartek. Sikorski opublikował jego zdjęcie w mediach społecznościowych. "Co racja, to racja" - skomentował.

"Co racja, to racja". Sikorski odpowiada w sprawie "kurtuazyjnej rozmowy" z Rubio

"Co racja, to racja". Sikorski odpowiada w sprawie "kurtuazyjnej rozmowy" z Rubio

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W amerykańskim mieście Phoenix trwa jeden z najdłuższych okresów bez opadów. Ostatni raz deszcz spadł tam 22 sierpnia ubiegłego roku. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie w najbliższych dniach, zostanie pobity rekord sprzed ponad 50 lat.

"Pobiliśmy wszelkie rekordy zeszłego lata". Za kilka dni może paść kolejny

"Pobiliśmy wszelkie rekordy zeszłego lata". Za kilka dni może paść kolejny

Źródło:
The Guardian
Remont dzisiaj, wczoraj, niemal zawsze. Autostrada A4 - czemu jest tak droga?

Remont dzisiaj, wczoraj, niemal zawsze. Autostrada A4 - czemu jest tak droga?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło jedno z najsłynniejszych zdjęć w historii Polski - fotografia sprzed kina Moskwa, wykonana z ukrycia przez Chrisa Niedenthala w czasie stanu wojennego. Fotoreporter opowiadał o historii zdjęcia w TVN24. - To jest odruch fotoreportera, że co by nie było, ale trzeba coś zrobić - mówił. Dziennikarka Natalia Szewczak, której dzieci przekazały wspólnie z Niedenthalem słynne zdjęcie na aukcję WOŚP, opowiedziała o historii bliźniaków, które urodziły się jako skrajnie wcześniaki. - Czerwone serduszka widzieliśmy wszędzie - mówiła.

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

"Karma wróciła" - tak polscy internauci komentują rozpowszechniany w mediach społecznościowych antyukraiński przekaz, jakoby w pożarach w Los Angeles spłonęły domy generałów z Ukrainy. Rosyjska propaganda wykorzystuje nawet tragedię w Kalifornii, by zdyskredytować ukraińską armię.

Ośmiu ukraińskich generałów "straciło swoje wille"? Propaganda Kremla o pożarach w Los Angeles

Ośmiu ukraińskich generałów "straciło swoje wille"? Propaganda Kremla o pożarach w Los Angeles

Źródło:
Konkret24

Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska nazwała wybory prezydenckie w swoim kraju, które mają się odbyć w niedzielę, "inscenizacją" i "maskaradą". W wywiadzie dla dziennika "Le Figaro" podkreśliła, że "one nic nie zmienią", bo "Białorusini odrzucili Łukaszenkę w 2020 roku". Cichanouska mówiła, że najważniejsze jest teraz uwolnienie więźniów politycznych i przerwanie represji.

Cichanouska o "maskaradzie" zorganizowanej przez Łukaszenkę

Cichanouska o "maskaradzie" zorganizowanej przez Łukaszenkę

Źródło:
PAP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, autorskie obrazy, kolekcjonerskie pamiątki - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Grupa TVN Warner Bros. Discovery ponownie zaprasza na rodzinną przygodę w Harry Potter Studio w Londynie.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym spadła w 2024 roku do najniższego poziomu od 30 lat. Astronomiczne ceny i wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych zniechęciły kupujących - wskazał portal stacji CNN.

Ostatni raz sprzedaż domów była na tym poziomie w 1995 roku

Ostatni raz sprzedaż domów była na tym poziomie w 1995 roku

Źródło:
CNN