Nowa Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła ślubowanie

W środę w Sejmie odbyło się ślubowanie nowej Rzeczniczki Praw Dziecka Moniki Horny-Cieślak. Adwokatkę i aktywistkę społeczną wybrała sejmowa większość pod koniec listopada.

- Bardzo się cieszymy, że możemy się dzisiaj z państwem spotkać, ponieważ to jest tak naprawdę pierwsza chwila, kiedy już oficjalnie pełnię urząd Rzeczniczki Praw Dziecka. Obejmuję ten urząd z wielką radością, ale także z ogromną pokorą wobec wyzwań, które będą przede mną stały. Chciałabym przypomnieć, że ten urząd nie będzie urzędem moich poglądów ani jakiejkolwiek partii politycznej. Będzie to urząd pełniony w sposób bezstronny - powiedziała Monika Horna-Cieślak.

Zobacz też: Relacja z politycznej środy w tvn24.pl

Rzeczniczka zwróciła się też do młodych osób. Zagwarantowała, że biuro rzecznika czeka na ich prośby i sugestie. - Chciałabym bardzo serdecznie przywitać się ze wszystkimi młodymi osobami, powiedzieć: dzień dobry, cześć, jestem z wami. Nazywam się Monika Horna-Cieślak i czekam na was. Mam nadzieję, że zrobimy tak, aby głos dzieci był słyszany i rozumiany - mówiła rzeczniczka.

- Chciałabym, żebyście wiedzieli, że jeżeli są jakieś kłopoty, to jestem. Chcę, żebyście wiedzieli, że jeżeli macie różne pomysły, inicjatywy, to również jestem. Biuro Rzecznika Praw Dziecka jest szeroko dla was otwarte. Będę się z wami spotykać, jeździć po Polsce i mam nadzieję, że razem zmienimy ten świat w taki sposób, żeby był dla was jak najlepszy - zapewniała.

Zastępcą Rzeczniczki Praw Dziecka został Jan Gawroński. - Młoda osoba, społecznik, ma niesamowite serce, piękny umysł. (...) Janku, już oficjalnie przekazuję ci powołanie na mojego zastępcę. Dziękuję ci, że się zgodziłeś i mam nadzieję, że razem zrobimy dużo dobrego - powiedziała Monika Horna-Cieślak.

- Wszystkie osoby młode, które tutaj mi towarzyszą, towarzyszą mi od samego początku. Współpracujemy od wielu lat i właśnie te osoby również będą moimi społecznymi doradcami. Cieszę się, że razem będziemy tworzyć ten urząd - mówiła Horna-Cieślak.

- Dla mnie to jest zaszczyt objąć urząd społecznego zastępcy rzecznika praw dziecka. Cieszę się, że pani rzecznik dotrzymała słowa. To świadczy o tym, że chce ona współpracować z ludźmi młodymi i że to oni będą współtworzyli ten urząd - mówił Jan Gawroński.

Mecenas Monika Horna-Cieślak była kandydatką na Rzecznika Praw Dziecka zgłoszoną przez nową sejmową demokratyczną większość.

Monika Horna-Cieślak ma 34 lata i pochodzi z Grudziądza. Ma wykształcenie prawnicze. Jest adwokatką, aktywistką, działaczką społeczną. Współpracuje z kilkoma organizacjami młodzieżowymi: Nastoletnim Azylem, fundacjami Autism Team oraz Przyszłość dla Młodych. Jest członkiem Komisji Praw Człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej i Komisji ds. Współpracy z Sądami przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie. Pełni też funkcję przewodniczącej Sekcji Praw Dziecka drugiej z tych organizacji. Przez ponad 10 lat pracowała dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Nowa Rzeczniczka Praw Dziecka jest współautorką nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, która ma wzmacniać ochronę dzieci przed przemocą. To nowela nazywana "ustawą Kamilka", ponieważ jej projekt został złożony w Sejmie kilka dni po śmierci 8-letniego Kamila z Częstochowy. Chłopiec zmarł na początku maja po wielu dniach walki życie, o zabójstwo chłopca podejrzany jest jego ojczym. Sejm przyjął nowe przepisy w połowie lipca, a na początku sierpnia ustawę podpisał prezydent.

Zobacz więcej: Monika Horna-Cieślak. Poczuła "nastoletni bunt", gdy usłyszała o krzywdzeniu dzieci, teraz została ich rzeczniczką