Przez ostatnie osiem dni skontrolowano 83 tysiące osób zobowiązanych do pozostania w kwarantannie. W 600 przypadkach zaszło prawdopodobieństwo niestosowania się do niej - przekazał w czwartek Komendant Główny Policji, gen. insp. Jarosław Szymczyk. Jak zaznaczył, w 21 przypadkach "wątpliwości były głębsze". - Uważamy, że istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przez te osoby - mówił.
Raport tvn24.pl Koronawirus się rozprzestrzenia
Komendant Główny Policji przekazał najnowsze informacje na konferencji z szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim oraz Komendantem Głównym Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomaszem Pragą. Poinformował, że funkcjonariusze policji skontrolowali 83 tysiące osób przebywających na kwarantannie w związku z epidemią koronawirusa.
- Co jest niezwykle budujące w zaledwie 600 przypadkach, a więc to jest zdecydowanie poniżej jednego procenta, musieliśmy wdrożyć pewne czynności wyjaśniające z uwagi na fakt, że zachodziło wysokie prawdopodobieństwo, że te osoby nie stosują się do obowiązku kwarantanny - powiedział Szymczyk.
Dodał, że w 21 przypadkach "te wątpliwości były jeszcze głębsze". - Uważamy, że istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przez te osoby z artykułu 161, 165 albo 224 Kodeksu karnego. I tam zostały wszczęte czynności ukierunkowane właśnie na prowadzenie postępowań przygotowawczych w tych sprawach - powiedział Komendant Główny Policji.
W pozostałych sprawach - zaznaczył - informacji o nieprawidłowościach udziela inspekcja sanitarna. - Tam ludzie pracujący w tym pionie przygotowują decyzje administracyjne o ukaraniu tych osób, które się nie stosują - powiedział Szymczyk.
Dodał, że policjanci również wdrażają czynności wyjaśniające w związku z podejrzeniem popełnienia wykroczenia. - Będziemy kierować wnioski do sądów o ukaranie grzywną tych osób, które się nie stosują, aby poniosły konsekwencje tego wysoce nieodpowiedzialnego zachowania - powiedział.
Policję wspierają żołnierze
Gen. Szymczyk poinformował, że policja zbiera informacje na temat osób objętych kwarantanną, które potrzebują pomocy. - Skrupulatnie zbieramy informacje o tych potrzebach i przekazujemy je do właściwych instytucji, ale też zadajemy szereg pytań na temat stanu zdrowia, jeśli on się pogarsza, jeśli są jakieś niepokojące symptomy, również informujemy przedstawicieli inspekcji sanitarnej - mówił. Komendant przypomniał jednocześnie, że od środy policjantów wspiera wojsko. - Z uwagi na to, że liczba tych osób objętych kwarantanną rośnie lawinowo, prawdopodobnie również i w tym obszarze skorzystamy ze wsparcia żołnierzy, aby wspólnie dokonywać tych kontroli - zapowiedział Szymczyk. Zastrzegł, że żołnierze nie będą wykonywać czynności, które ustawowo należą do policji. - To nie jest służba zamiast, tylko to jest służba wspólnie. To będą wspólne patrole, czy to funkcjonariusz policji czy Straży Granicznej i żołnierz np. na tych punktach, które zostały zamknięte na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej - tam będziemy tę służbę pełnić wspólnie: i policjant i żołnierz - wyjaśnił Komendant Główny Policji. Poinformował, że w trakcie obecnej doby taką służbę pełni blisko 600 żołnierzy. Generał Szymczyk podziękował przy tym funkcjonariuszom i pracownikom cywilnym policji za dotychczasową pracę.
Źródło: PAP