50 spotkań, raporty, zdjęcia z ukrycia. Jak detektyw zbierał informacje o opozycji na zlecenie Orlenu

Źródło:
tvn24.pl, wp.pl
Donald Tusk o detektywie Daniela Obajtka
Donald Tusk o detektywie Daniela ObajtkaTVN24
wideo 2/8
Donald Tusk o detektywie Daniela ObajtkaTVN24

Detektyw z Trójmiasta co najmniej 50 razy odwiedzał Daniela Obajtka i innych członków zarządu Orlenu w ostatnich pięciu latach - wynika ze wspólnych ustaleń dziennikarzy TVN24 i Wirtualnej Polski. Jego firma podpisała z paliwowym gigantem umowę na ochronę oraz usługi detektywistyczne i - jak ustaliliśmy - zbierała informacje m.in. o posłach opozycji za rządów PiS. Dotarliśmy do dokumentów potwierdzających inwigilację jednego z nich. 

Wojciech Koszczyński pojawiał się najczęściej w siedzibie Orlenu z samego rana, tuż po godzinie 7. Z księgi wejść do największej polskiej firmy wynika, że w budynku przy ul. Bielańskiej w Warszawie ten trójmiejski detektyw w okresie od stycznia 2019 r. do 2023 był co najmniej 50 razy. W tym - jak wynika z księgi, do której dotarliśmy - 35 razy odwiedzał ówczesnego prezesa Orlenu Daniela Obajtka, 14 razy ówczesnego wiceprezesa Michała Roga, raz miał się spotkać z Adamem Burakiem, w tamtym czasie także członkiem zarządu energetycznego koncernu. 

Informacje dotyczące współpracy detektywa z Orlenem ujawnił we wtorek podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk. Szef rządu poinformował, że zlecenie podpisał sam Daniel Obajtek, a miało ono dotyczyć m.in. "identyfikacji i udokumentowania działań nieuczciwej konkurencji (…) wobec Orlenu, w tym identyfikacji źródeł ujawniania informacji dotyczących funkcjonowania koncernu". Tusk stwierdził także, że zadaniem detektywa było "śledzenie posłów opozycji", m.in. Marcina Kierwińskiego, Jana Grabca i Andrzeja Halickiego. Orlen miał zapłacić za to "decyzją Daniela Obajtka" ponad milion złotych.

Dziennikarze TVN24 oraz Wirtualnej Polski od kilku tygodni zbierali informacje na temat tej sprawy. Dotarliśmy do szczegółów raportów zamawianych przez Orlen, rozmawialiśmy też z detektywem, który miał stać za ich przygotowaniem. 

"Strona przeciwna nie ma szans w konfrontacji ze mną"

Wojciech Koszczyński na swojej stronie przedstawia się jako były oficer CBŚP, który od dziesięciu lat jest detektywem. "Detektywistyka to moja pasja, styl życia i ciągłe wyzwanie. Nie przegrałem żadnej sprawy, a Twoja będzie kolejną wygraną! Moja dokładność w zbieraniu materiałów video oraz dokumentacji powoduje, że strona przeciwna nie ma szans w konfrontacji ze mną" - zachwala swoją działalność na stronie internetowej.

Spotkaliśmy się z nim w ubiegłym tygodniu w Gdańsku. Podczas rozmowy nie chciał potwierdzić wprost, czy pracował dla Orlenu, odpowiadał wymijająco na pytania, obiecał przemyśleć sprawę i porozmawiać z nami za tydzień. Zanim do tego doszło, Donald Tusk publicznie poinformował o współpracy Orlenu z firmą detektywistyczną. 

Więcej o współpracy Koszczyńskiego z Orlenem dowiadujemy się z dokumentów, do których dotarliśmy: listy wejść do siedziby paliwowej spółki w Warszawie, wystawionych faktur oraz raportów przygotowywanych przez jego firmę detektywistyczną.

Jak wynika z naszych informacji, po raz pierwszy Wojciech Koszczyński pojawił się w Orlenie 29 stycznia 2019 o godz. 7:56. W siedzibie koncernu był dwie godziny.

W kolejnych miesiącach 2019 r. Koszczyński pojawiał się w paliwowej spółce regularnie co kilka tygodni. Średnio spędzał tam za każdym razem ok. 80 minut. Przychodził niemal zawsze rano, za każdym razem jego wejście odnotowywano jako wizytę u Daniela Obajtka.

Gdy zapytaliśmy Obajtka o te wizyty, były prezes sam zadzwonił do nas we wtorek po południu z odpowiedziami. Zapewnił, że z Wojciechem Koszczyńskim zna się jeszcze z czasów, gdy szefował Enerdze (tj. w latach 2017-2018 - przyp. red.), a mężczyzna zapewniał mu ochronę.

Firma Koszczyńskiego rzeczywiście oprócz usług detektywistycznych chwali się zapewnianiem ochrony VIP-om. 

Według Obajtka za umowę miało być odpowiedzialne Biuro Kontroli i Bezpieczeństwa Orlenu. Do lutego tego roku kierował nim Zbigniew Lasek, jeden z założycieli Grom Group, firmy ochraniającej Jarosława Kaczyńskiego.

We wpisie na X (dawniej Twitter) Obajtek zarzucił premierowi kłamstwo.

160 tysięcy złotych plus VAT

W czerwcu 2020 r. detektyw Koszczyński po razie pierwszy odwiedził Michała Roga, wiceprezesa Orlenu odpowiedzialnego za handel i logistykę. Róg pochodzi z Pcimia, rodzinnych stron Daniela Obajtka.

W rozmowie z nami Róg stwierdził, że Wojciech Koszczyński wykonywał dla niego "pewne zlecenie", ale miało ono charakter prywatny i nie może ujawnić jego szczegółów. Z pracy Koszczyńskiego był zadowolony. Nie chce zdradzić, kto polecił mu jego usługi. W sumie według listy wejść do Orlenu detektyw był 14 razy u wiceprezesa Roga, ostatni raz w sierpniu 2023 r. 

W 2021 r. częstotliwość wizyt Koszczyńskiego w Orlenie zmalała. To o tyle dziwne, że Daniel Obajtek w rozmowie z nami, jak i we wpisie na Twitterze podkreśla, że ochrona zapewniana przez byłego policjanta dotyczyła bezpieczeństwa fuzji Lotosu z Orlenem, nad którą pracował Obajtek. A to w tym okresie prowadzone były kluczowe negocjacje z partnerami zagranicznymi. 

Po raz pierwszy w 2021 r. Koszczyński pojawił się w siedzibie Orlenu na Bielańskiej w marcu, potem raz w czerwcu i lipcu. W tym okresie doszło do podpisania umowy pomiędzy firmą Wojciech Koszczyński InvestProtect a Orlenem. Dokument datowany jest na 7 lipca 2021 r. i dotyczy świadczenia usług detektywistycznych. Dotarliśmy do faktury wystawionej Orlenowi do tej umowy we wrześniu 2021 r. Kwota opiewa na 160 tys. zł plus VAT, czyli razem do zapłaty 196 800 zł.

Dotarliśmy także do raportu, który powstał w związku z tą umową. Jego wiarygodność potwierdził nam m.in. Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych, który był jedną z osób rozpracowywanych przez detektywa.

Jak wynika z dokumentu, dotyczy on grupy osób, które mogły w negatywny sposób wpływać na wizerunek prezesa Orlenu. Lista zawiera dziewięć osób, w tym czterech polityków Platformy Obywatelskiej: Roberta Kropiwnickiego, obecnego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcina Kierwińskiego, obecnego szefa KPRM Jana Grabca oraz Andrzeja Halickiego. Są tam też współpracownicy Kropiwnickiego z Legnicy oraz pracownicy Orlenu. Z materiałów dołączonych do raportu wynika, że detektyw śledził Kropiwnickiego oraz jego współpracowników. Na dołączonym do dokumentu zdjęciu - wykonanym z ukrycia - widać, jak polityk PO spotyka się z kimś w jednej z legnickich restauracji. Z kolei na innym zdjęciu, które prawdopodobnie jest stopklatką z nagrania z ukrytej kamery, widać osoby - prawdopodobnie pracowników - w biurze Legnickiego Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich, instytucji powiązanej z Robertem Kropiwnickim. 

Materiał załączony do raportu detektywa

"Idiotyczne działanie"

Wiceminister aktywów państwowych w rozmowie z nami potwierdził, że widział fragmenty raportu dotyczące jego osoby. Przyznał też, że według jego wiedzy dokument miała przygotować firma Wojciecha Koszczyńskiego.

- To było dziwne, gdy pierwszy raz to zobaczyłem - mówi polityk PO. - Samo działanie detektywa przestępstwem nie jest, ale ja uważam, że to jest idiotyczne. Po prostu - komentuje Kropiwnicki.  

- Co więcej, pokazuje, do czego był wykorzystywany Orlen i jego pieniądze. Uważam, że wykorzystanie pieniędzy publicznej spółki do śledzenia opozycji to nadużycie i wydatek niezgodny z celami jej działania. Zastanawiam się nad krokami prawnymi wobec spółki i osób zlecających to zadanie - dodaje.  

Zdjęcie załączone do raportu detektywa

Kropiwnicki zauważa, że raport dotyczący polityków PO powstał w okresie, gdy Platforma i jej działacze nagłaśniali sprawę majątku i licznych nieruchomości Daniela Obajtka. Rzeczywiście, w marcu 2021 r. o nieruchomościach szefa Orlenu po raz pierwszy na konferencji prasowej przed jednym z domów Obajtka opowiadali posłowie PO Marek Sowa i Cezary Tomczyk. W następnych dniach publikacje na ten temat pojawiły się w mediach. Wkrótce potem Koszczyński pojawił się w siedzibie Orlenu i do końca roku przychodził tam co najmniej raz w miesiącu. 

Wojciech Koszczyński w rozmowie z nami potwierdził słowa Daniela Obajtka, że zajmował się ochroną prezesa Orlenu. Przyznał również, że jego firma, oprócz umów na ochronę, świadczyła także usługi detektywistyczne dla Orlenu.

Zapewnia, że o żadnych zleceniach nie rozmawiał bezpośrednio z Obajtkiem, a szczegóły dogadywał z biurem bezpieczeństwa PKN Orlen oraz spółką Orlen Ochrona.

Według Koszczyńskiego, żadne zlecenie nie dotyczyło śledzenia polityków, a czynności dotyczyły bezpieczeństwa prezesa Obajtka oraz przeciwdziałania działaniom, które mogłyby skutkować wielomilionowymi stratami Orlenu. Podobne oświadczenie Koszczyński opublikował po konferencji Donalda Tuska, mimo że premier nie wymienił nazwiska ani nazwy firmy detektywa.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl, wp.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

1032 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Organizacja Narodów Zjednoczonych podała, że od początku wojny zginęło ponad 12 tysięcy cywili. W tym roku zginęło ponad 340 cywili, a ponad 1800 zostało rannych.

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pożar, który wybuchł w australijskim buszu, zmusił setki mieszkańców stanu Wiktoria do ewakuacji. Walka z żywiołem trwać może jeszcze co najmniej kilka dni - poinformowały w niedzielę lokalne władze.

Pożar buszu. Wydano nakaz natychmiastowej ewakuacji

Pożar buszu. Wydano nakaz natychmiastowej ewakuacji

Źródło:
PAP, The Guardian

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Jolanta Maliszewska z MPWiK przekazała, że w niedzielę rano została przywrócona woda do bloków przy ulicy Rayskiego.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl