50 spotkań, raporty, zdjęcia z ukrycia. Jak detektyw zbierał informacje o opozycji na zlecenie Orlenu

Źródło:
tvn24.pl, wp.pl
Donald Tusk o detektywie Daniela Obajtka
Donald Tusk o detektywie Daniela ObajtkaTVN24
wideo 2/8
Donald Tusk o detektywie Daniela ObajtkaTVN24

Detektyw z Trójmiasta co najmniej 50 razy odwiedzał Daniela Obajtka i innych członków zarządu Orlenu w ostatnich pięciu latach - wynika ze wspólnych ustaleń dziennikarzy TVN24 i Wirtualnej Polski. Jego firma podpisała z paliwowym gigantem umowę na ochronę oraz usługi detektywistyczne i - jak ustaliliśmy - zbierała informacje m.in. o posłach opozycji za rządów PiS. Dotarliśmy do dokumentów potwierdzających inwigilację jednego z nich. 

Wojciech Koszczyński pojawiał się najczęściej w siedzibie Orlenu z samego rana, tuż po godzinie 7. Z księgi wejść do największej polskiej firmy wynika, że w budynku przy ul. Bielańskiej w Warszawie ten trójmiejski detektyw w okresie od stycznia 2019 r. do 2023 był co najmniej 50 razy. W tym - jak wynika z księgi, do której dotarliśmy - 35 razy odwiedzał ówczesnego prezesa Orlenu Daniela Obajtka, 14 razy ówczesnego wiceprezesa Michała Roga, raz miał się spotkać z Adamem Burakiem, w tamtym czasie także członkiem zarządu energetycznego koncernu. 

Informacje dotyczące współpracy detektywa z Orlenem ujawnił we wtorek podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk. Szef rządu poinformował, że zlecenie podpisał sam Daniel Obajtek, a miało ono dotyczyć m.in. "identyfikacji i udokumentowania działań nieuczciwej konkurencji (…) wobec Orlenu, w tym identyfikacji źródeł ujawniania informacji dotyczących funkcjonowania koncernu". Tusk stwierdził także, że zadaniem detektywa było "śledzenie posłów opozycji", m.in. Marcina Kierwińskiego, Jana Grabca i Andrzeja Halickiego. Orlen miał zapłacić za to "decyzją Daniela Obajtka" ponad milion złotych.

Dziennikarze TVN24 oraz Wirtualnej Polski od kilku tygodni zbierali informacje na temat tej sprawy. Dotarliśmy do szczegółów raportów zamawianych przez Orlen, rozmawialiśmy też z detektywem, który miał stać za ich przygotowaniem. 

"Strona przeciwna nie ma szans w konfrontacji ze mną"

Wojciech Koszczyński na swojej stronie przedstawia się jako były oficer CBŚP, który od dziesięciu lat jest detektywem. "Detektywistyka to moja pasja, styl życia i ciągłe wyzwanie. Nie przegrałem żadnej sprawy, a Twoja będzie kolejną wygraną! Moja dokładność w zbieraniu materiałów video oraz dokumentacji powoduje, że strona przeciwna nie ma szans w konfrontacji ze mną" - zachwala swoją działalność na stronie internetowej.

Spotkaliśmy się z nim w ubiegłym tygodniu w Gdańsku. Podczas rozmowy nie chciał potwierdzić wprost, czy pracował dla Orlenu, odpowiadał wymijająco na pytania, obiecał przemyśleć sprawę i porozmawiać z nami za tydzień. Zanim do tego doszło, Donald Tusk publicznie poinformował o współpracy Orlenu z firmą detektywistyczną. 

Więcej o współpracy Koszczyńskiego z Orlenem dowiadujemy się z dokumentów, do których dotarliśmy: listy wejść do siedziby paliwowej spółki w Warszawie, wystawionych faktur oraz raportów przygotowywanych przez jego firmę detektywistyczną.

Jak wynika z naszych informacji, po raz pierwszy Wojciech Koszczyński pojawił się w Orlenie 29 stycznia 2019 o godz. 7:56. W siedzibie koncernu był dwie godziny.

W kolejnych miesiącach 2019 r. Koszczyński pojawiał się w paliwowej spółce regularnie co kilka tygodni. Średnio spędzał tam za każdym razem ok. 80 minut. Przychodził niemal zawsze rano, za każdym razem jego wejście odnotowywano jako wizytę u Daniela Obajtka.

Gdy zapytaliśmy Obajtka o te wizyty, były prezes sam zadzwonił do nas we wtorek po południu z odpowiedziami. Zapewnił, że z Wojciechem Koszczyńskim zna się jeszcze z czasów, gdy szefował Enerdze (tj. w latach 2017-2018 - przyp. red.), a mężczyzna zapewniał mu ochronę.

Firma Koszczyńskiego rzeczywiście oprócz usług detektywistycznych chwali się zapewnianiem ochrony VIP-om. 

Według Obajtka za umowę miało być odpowiedzialne Biuro Kontroli i Bezpieczeństwa Orlenu. Do lutego tego roku kierował nim Zbigniew Lasek, jeden z założycieli Grom Group, firmy ochraniającej Jarosława Kaczyńskiego.

We wpisie na X (dawniej Twitter) Obajtek zarzucił premierowi kłamstwo.

160 tysięcy złotych plus VAT

W czerwcu 2020 r. detektyw Koszczyński po razie pierwszy odwiedził Michała Roga, wiceprezesa Orlenu odpowiedzialnego za handel i logistykę. Róg pochodzi z Pcimia, rodzinnych stron Daniela Obajtka.

W rozmowie z nami Róg stwierdził, że Wojciech Koszczyński wykonywał dla niego "pewne zlecenie", ale miało ono charakter prywatny i nie może ujawnić jego szczegółów. Z pracy Koszczyńskiego był zadowolony. Nie chce zdradzić, kto polecił mu jego usługi. W sumie według listy wejść do Orlenu detektyw był 14 razy u wiceprezesa Roga, ostatni raz w sierpniu 2023 r. 

W 2021 r. częstotliwość wizyt Koszczyńskiego w Orlenie zmalała. To o tyle dziwne, że Daniel Obajtek w rozmowie z nami, jak i we wpisie na Twitterze podkreśla, że ochrona zapewniana przez byłego policjanta dotyczyła bezpieczeństwa fuzji Lotosu z Orlenem, nad którą pracował Obajtek. A to w tym okresie prowadzone były kluczowe negocjacje z partnerami zagranicznymi. 

Po raz pierwszy w 2021 r. Koszczyński pojawił się w siedzibie Orlenu na Bielańskiej w marcu, potem raz w czerwcu i lipcu. W tym okresie doszło do podpisania umowy pomiędzy firmą Wojciech Koszczyński InvestProtect a Orlenem. Dokument datowany jest na 7 lipca 2021 r. i dotyczy świadczenia usług detektywistycznych. Dotarliśmy do faktury wystawionej Orlenowi do tej umowy we wrześniu 2021 r. Kwota opiewa na 160 tys. zł plus VAT, czyli razem do zapłaty 196 800 zł.

Dotarliśmy także do raportu, który powstał w związku z tą umową. Jego wiarygodność potwierdził nam m.in. Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych, który był jedną z osób rozpracowywanych przez detektywa.

Jak wynika z dokumentu, dotyczy on grupy osób, które mogły w negatywny sposób wpływać na wizerunek prezesa Orlenu. Lista zawiera dziewięć osób, w tym czterech polityków Platformy Obywatelskiej: Roberta Kropiwnickiego, obecnego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcina Kierwińskiego, obecnego szefa KPRM Jana Grabca oraz Andrzeja Halickiego. Są tam też współpracownicy Kropiwnickiego z Legnicy oraz pracownicy Orlenu. Z materiałów dołączonych do raportu wynika, że detektyw śledził Kropiwnickiego oraz jego współpracowników. Na dołączonym do dokumentu zdjęciu - wykonanym z ukrycia - widać, jak polityk PO spotyka się z kimś w jednej z legnickich restauracji. Z kolei na innym zdjęciu, które prawdopodobnie jest stopklatką z nagrania z ukrytej kamery, widać osoby - prawdopodobnie pracowników - w biurze Legnickiego Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich, instytucji powiązanej z Robertem Kropiwnickim. 

Materiał załączony do raportu detektywa

"Idiotyczne działanie"

Wiceminister aktywów państwowych w rozmowie z nami potwierdził, że widział fragmenty raportu dotyczące jego osoby. Przyznał też, że według jego wiedzy dokument miała przygotować firma Wojciecha Koszczyńskiego.

- To było dziwne, gdy pierwszy raz to zobaczyłem - mówi polityk PO. - Samo działanie detektywa przestępstwem nie jest, ale ja uważam, że to jest idiotyczne. Po prostu - komentuje Kropiwnicki.  

- Co więcej, pokazuje, do czego był wykorzystywany Orlen i jego pieniądze. Uważam, że wykorzystanie pieniędzy publicznej spółki do śledzenia opozycji to nadużycie i wydatek niezgodny z celami jej działania. Zastanawiam się nad krokami prawnymi wobec spółki i osób zlecających to zadanie - dodaje.  

Zdjęcie załączone do raportu detektywa

Kropiwnicki zauważa, że raport dotyczący polityków PO powstał w okresie, gdy Platforma i jej działacze nagłaśniali sprawę majątku i licznych nieruchomości Daniela Obajtka. Rzeczywiście, w marcu 2021 r. o nieruchomościach szefa Orlenu po raz pierwszy na konferencji prasowej przed jednym z domów Obajtka opowiadali posłowie PO Marek Sowa i Cezary Tomczyk. W następnych dniach publikacje na ten temat pojawiły się w mediach. Wkrótce potem Koszczyński pojawił się w siedzibie Orlenu i do końca roku przychodził tam co najmniej raz w miesiącu. 

Wojciech Koszczyński w rozmowie z nami potwierdził słowa Daniela Obajtka, że zajmował się ochroną prezesa Orlenu. Przyznał również, że jego firma, oprócz umów na ochronę, świadczyła także usługi detektywistyczne dla Orlenu.

Zapewnia, że o żadnych zleceniach nie rozmawiał bezpośrednio z Obajtkiem, a szczegóły dogadywał z biurem bezpieczeństwa PKN Orlen oraz spółką Orlen Ochrona.

Według Koszczyńskiego, żadne zlecenie nie dotyczyło śledzenia polityków, a czynności dotyczyły bezpieczeństwa prezesa Obajtka oraz przeciwdziałania działaniom, które mogłyby skutkować wielomilionowymi stratami Orlenu. Podobne oświadczenie Koszczyński opublikował po konferencji Donalda Tuska, mimo że premier nie wymienił nazwiska ani nazwy firmy detektywa.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl, wp.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium