Działacze Samoobrony z Dolnego Śląska prosili europosła Ryszarda Czarneckiego, by wrócił do partii jako lider - donosi "Rzeczpospolita".
Czarnecki otrzymał też propozycję powrotu do Samoobrony - pisze gazeta. Złożył mu ją, w imieniu Andrzeja Leppera, Janusz Maksymiuk. Lepper chce, by wyrzucony europoseł "załatwił coś" w PiS. O złożonej ofercie Czarnecki mówi krótko: -Mądry Polak po szkodzie. Rzecznik Samoobrony Mateusz Piskorski zaprzeczył jednak, by Czarneckiemu proponowano ponowne przyjęcie do partii.
Źródło: Rzeczpospolita