Szymon Marciniak ma za sobą trudny wieczór w Lidze Mistrzów. W ciągu minuty anulował gola dla Interu, a następnie przyznał rzut karny Slavii Praga. Kontrowersyjną, ale słuszną decyzję, musiał też podjąć siedzący w wozie VAR Paweł Gil. Włoskie media nie przeszły obok wydarzeń z Pragi obojętnie.
Autor: Kls / Źródło: eurosport.pl