Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wysłała do ministra Wassermanna notatkę, w której donosi o zagrożeniu przejęciem polskiej firmy przez rosyjski koncern - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
ABW potwierdza, że takie pismo zostało wysłane, jednak nie chce mówić nic więcej. Z informacji gazety wynika, że notatka trafiła na biurko ministra Zbigniewa Wassermanna niespełna dwa tygodnie temu. - Nie udzielamy żadnych informacji na ten temat - przekazano w biurze prasowym koordynatora ds. służb. Milczą też inni adresaci notatki: premier Jarosław Kaczyński i minister Skarbu Państwa Wojciech Jasiński.
Jak twierdzą rozmówcy gazety niepokój ABW budzi nadmierne rozproszenie akcjonariatu największej polskiej spółki. Skarb Państwa kontroluje ok. 33 proc. kapitału Orlenu. Bardzo trudno ustalić kto jest właścicielem pozostałych udziałów.
Od pewnego czasu rząd forsuje program połączenia Orlenu z Rafinerią Gdańską, którego autorstwo przypisuje się Piotrowi Kownackiemu, szefowi Orlenu. Jego zdaniem przy obecnej, rozproszonej strukturze właścicielskiej istnieje realna groźba wrogiego przejęcia.
Notatka Agencji już wywołała reakcję. Wassermann zlecił zbadanie, do kogo należą akcje Orlenu i jakie są między właścicielami powiązania kapitałowe.
Źródło: "Rzeczpospolita"