Rzecznik Praw Obywatelskich nie chce już, by Trybunał Konstytucyjny badał zgodność z konstytucją ustawy antyterrorystycznej. Wycofuje swój wniosek uzasadniając, że w Trybunale zasiadają osoby niebędące sędziami. Zapowiada, że będzie szukał innych form ochrony praw obywateli i, wprawdzie nie wprost, ale odpowiada na zarzuty wiceprezesa Trybunału. Mariusz Muszyński oskarżył ostatnio Adama Bodnara o pieniactwo, brak woli współpracy, podważył prawnicze kwalifikacje rzecznika i zasugerował, że powinno się go odwołać.