Ciało 37-letniego mężczyzny policjanci znaleźli w jednym z pustostanów na terenie Chojnic (Pomorskie). Jeszcze tego samego dnia w sprawie zatrzymano trzech mężczyzn. Jeden z nich - 24-latek - usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu dożywocie.
Ciało 37-latka funkcjonariusze znaleźli w środę (5 stycznia) podczas rutynowej kontroli pustostanów w Chojnicach. - Policjanci od razu zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy i ustalili, że w opuszczonym domu odbywała się libacja alkoholowa, w trakcie której doszło do awantury pomiędzy dwoma jej uczestnikami. W związku z podejrzeniem, że śmierć 37-latka nastąpiła w wyniku przestępstwa na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza - przekazała młodszy aspirant Justyna Przytarska z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach.
Policjanci - pod nadzorem prokuratora - przeprowadzili na miejscu zdarzenia oględziny, zabezpieczyli ślady i sporządzili dokumentację fotograficzną. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariuszom udało się zatrzymać trzech mężczyzn w wieku 24, 52 i 42 lat. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.
24-latkowi grozi dożywocie
- Po zebraniu materiału dowodowego śledczy przedstawili 24-latkowi zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna był najpierw doprowadzony do prokuratury, a w piątek, decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - poinformowała Przytarska.
Dodała, że pozostali zatrzymani zostali przesłuchani w charakterze świadków i, po zebraniu materiału dowodowego, zostali zwolnieni.
24-latkowi za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi od pięciu lat więzienia, kara 25 lat więzienia albo dożywocie.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Chojnicach